Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą zielone

Orly Thrill Seeker

Orly Thrill Seeker to absolutny must have dla miłośniczek neonów, ale nie tylko.. Obłędny, niezwykle intensywny i żarówiasty odcień zieleni, obok którego po prostu nie można przejść obojętnie.. Orly Thrill Seeker is a must have not only for neon lovers, but other polishoholics too. It's a gorgeous, very bright, neon shade of green, you just cannot miss.  Lakier ma przyjemną, dość luźną konsystencję , dzięki czemu malowanie nie sprawia większych problemów. Pierwsza warstwa odrobinkę smużyła, ale wyschła błyskawicznie.. Druga, nieco grubsza i wyrównująca powierzchnię, potrzebowała nieco więcej czasu, ale wynik i tak był przyzwoity. Bąbli nie zanotowałam. Największy atut tego lakieru to dla mnie jednak kolor. Jak ja kocham neony !!! A temu urody zdecydowanie odmówić mu nie można :D Ja jestem zakochana.. A wy?? The formula is nice and thin, and the application quite easy . First coat smudges a little bit, but dries really fast. I applied a bit thicker second coat to ev...

El Corazon Gemstones 423/471 Cat's Eye

Cat's Eye to kolejny obłędny El Corazon z mojej kolekcji. Piękna, choinkowa zieleń z masą złotych drobin.. No po prostu cudo.. Zwłaszcza kiedy kocha się zielenie, tak jak ja.. [ENG] Today I'd like to show you another gorgeous El Corazon polish called Cat's Eye . Beautiful type of green that reminds me of christmas tree.. It has lots of golden particles, that make this polish, and the entire Gemstones series so irresistable.. Lakier ma bardzo fajną formułę. Jest luźny , co przy średniej szerokości pędzelku sprawia, że malowanie nim to bajka .. Zero smużenia czy bąbli . Czas schnięcia super , nawet przy 3 cienkich warstwach , które nałożyłam.. W przypadku tego konkretnego odcienia z kryciem jest lepiej niż z większością pozostałych jakie mam z tej serii, bo już 2 wyglądały nieźle, ale mimo wszystko zdecydowałam się na 3 cienkie.. Co fajne, zmywanie nie sprawiło mi zbytnio problemów. Jak dla mnie cudo. A Wy co sądzicie? [ENG] The formula is really nice ...

Vipera Natalis #243

Nie udało mi się nigdzie w necie znaleźć swatchy tego koloru, a to rzadko się zdarza.. Może po prostu nie trafił jeszcze w łapki żadnej bloggerki?? :) W każdym razie dziś chciałabym go Wam pokazać i powiedzieć jak się sprawuje.. Zapraszam do dalszej lektury :) Vipera Natalis #243 ma bardzo przyjemną formułę. Konsystencja jest luźniutka, a aplikacja bezproblemowa , zwłaszcza z wygodnym, średniej szerokości pędzelkiem. Do pełnego krycia potrzebowałam co prawda 3 warstw, ale za to bardzo cienkich .. Lakier schnie szybciutko , więc nie sprawiło mi to najmniejszego problemu.. Nie zanotowałam smużenia ani bąblowania, za co kolejny plus. Lakier ma pojemność 10 ml i kosztuje 8,49 zł. Dostaniecie go TUTAJ , a także na stoiskach firmowych oraz w wybranych drogeriach. Jak Wam się podoba? I didn't find any swatches of this polish online, which is almost impossible ;) Maybe none of the bloggers own it yet? Anyways, I'd like to show it to you today, and tell you a bit about...

China Glaze L8R G8R

Hej kochani.. Ostatnio troszkę tu u mnie ciszej.. Z jednej strony straszne zabieganie i zwyczajny brak czasu, z drugiej problemów z fotkami ciąg dalszy..No ale nie będę Was zanudzać, szukam rozwiązania i mam nadzieję, że kiedyś wreszcie je znajdę ;) Trzymajcie kciuki. Póki co mam dla Was recenzję pewnego starocia marki China Glaze z serii OMG ..  ;) Tego cudnego holosia udało mi się wygrać w jednym z zagranicznych rozdań.. Zdjęcia zrobiłam mu już wieki temu, ale jakoś tak nie mogłam się zabrać za ich publikację.. Dziś wreszcie siadłam, przygotowałam fotki, zrobiłam notkę i jestem gotowa Wam go przedstawić. China Glaze L8R G8R to cudne jasnozielone holo . Lakier ma luźną konsystencję , maluje się nim świetnie. Nie smuży, nie bąbluje i szybko wysycha . Niestety do pełnego krycia potrzebne są 3 cienkie warstwy , ale przy fajnym czasie schnięcia nie jest to duży problem. Ja jestem na TAK, a Wy? :)

Kociaki - Słodziaki

Tęskniliście za mną?? :D Ja za Wami tak.. Wreszcie mam już mój komputer, przegrałam wszystkie dane, zainstalowałam większość niezbędnych programów, mogę zacząć działać ;) Do tego wszystkiego jestem na zwolnieniu w domku, więc będę miała nieco więcej czasu co by nadrobić zaległości.. Dziś mam dla Was zdobienie z pokazywanym TUTAJ  lakierem Vipera Natalis #244 w roli głównej :) Wybrałam wzór z jednej z moich ulubionych płytek, czyli VL-4 , przedstawiający śliczne, wesołe kotki :) Mimo, że jestem typową psiarą, to akurat ten wzór od samego początku wpadł mi w oko. Uważam, że jest po prostu słodki.. Jako stemplowy wybrałam sobie lakier Mundo de Unas Brick , a do odbicia wzoru użyłam najlepszego stempla jaki posiadam, czyli Creative Shop . Postaram się wkrótce dla Was go zrecenzować, a póki co zapraszam na obejrzenie polsko-meksykańsko-chińskiego tercetu ;)

Paese #177

Dziś mam dla Was krótką recenzję lakieru przywiezionego ze spotkania blogerskiego w Warszawie.. Bohaterem postu jest iście Shrekowa zieleń marki Paese ;) Lakier nosi numerek #177 i jest to klasyczny kremik. Lakier ma luźniutką konsystencję , co mnie osobiście bardzo cieszy :) Nie smuży, łatwo się aplikuje .. Na prawdę super.. Do satysfakcjonującego krycia potrzebne były mi dwie warstwy . Czas schnięcia oceniłabym jako przeciętny.. Błyskawicznie nie było, ale jakoś bardzo długo czekać też nie musiałam.. Ogólnie rzecz biorąc ja jestem zdecydowanie na tak :) A Wam jak się podoba?