YASINISI

Jeszcze cieplutkie, dopiero co rozpakowane.. :) Moje nowiuteńkie Bundle Monsterki.. Cieszcie oczy :)

Niedawno pokazywałam Wam Zoyę Cho, a dziś zdobienie na jej bazie.. Właściwie zdobienie to chyba za dużo powiedziane, no ale niech będzie, że stempelki też się kwalifikują ;) W roli głównej oczywiście Bundle Monster (BM-206) i Zoya. Moim zdaniem bardzo fajne połączenie.. W ogóle ten wzorek świetnie się odbijał.. Jak dotąd z całopaznokciowych to chyba jeden z łatwiejszych w obsłudze jak dla mnie. A Wy co o nim myślicie?

Dziś odrobina (a właściwie to trochę więcej niż odrobina)  prywaty.. ;) Przeglądałam właśnie swoje archiwa (w poszukiwaniu inspiracji na konkurs u Beauty Icon)  i natknęłam się na skany moich rysunków jeszcze z czasów podstawówki.. Ile to już lat temu było nie będę mówić :P Wzięło mi się na wspominki, więc i Was pomęczę trochę starymi fotkami i rysunkami związanymi z moim życiem, a właściwie ze sportami które uwielbiam :D Miłego oglądania :) KOŃSKO NURKI wrak SS Thistlegorm - coś pięknego BILARD A Wy jakie sporty lubicie najbardziej? Poza zakupami oczywiście ;)

Zapraszam Was dziewczęta do udziału w rozdaniu u tova1 z Bloga Moniszona . Do wygrania super nagrody, warto powalczyć.. Ja zaraz wypełniam formularz i zgłaszam się do zabawy. Wy też powinnyście :) Macie czas do 4 sierpnia . KLIK

Traffic Jam przyleciał do mnie od MADY jako nagroda za II miejsce w jej pazurkowym konkursie :) Lakier ten opisywany jest przez wszystkich jako malinowo-różowy o kremowym wykończeniu . W buteleczce wydawał mi się być mocnym, intensywny różem, a z kolei na pazurkach (co zresztą widać na zdjęciach) wpadał jakby w nuty różowo- wiśniowe? Przyznam się Wam szczerze, że poważnie zaczęłam się zastanawiać czy czegoś nie pokręciłam, nie wstawiłam fotek do złego folderu albo co, bo zdjęcia w necie wyglądają zupełnie inaczej niż moje.. Pobiegłam nawet na górę obejrzeć wszystkie 3 chinki jakie dostałam, żeby sprawdzić czy aby czegoś nie pomieszałam.. Okazuje się, że nie.. Z kolorami zdjęć nic nie majstrowałam, aparat mam dobry, a na zdjęciach pod buteleczką widać nawet nazwę..  ;)  Nie wiem skąd takie różnice.. Może to kwestia światła? A wracając do samego lakieru.. Maluje się nim idealnie łatwo, kryje przy dwóch warstwach , konsystencje ma taką jak lubię, czyli stosunkowo luźną .. Ale jes