Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2013

PaeseBox - edycja świąteczna

Widziałyście już informację o świątecznej edycji PaeseBox ? Recenzje poprzednich boxów były bardzo pozytywne, a obietnica otrzymania aż  5 pełnowartościowych produktów i 6 testerów za 39 zł , wydaje mi się niezwykle kusząca, zwłaszcza że nie miałam jeszcze do czynienia z produktami tej marki, a taki box pozwala na poznanie różnych produktów za niewielką kwotę  :D  Ciekawa jestem co znajdzie się w boxie tym razem.. Z informacji na plakatach wiem, że mogą to być cienie, szminki, błyszczyki, lakiery, odżywki, podkłady, pudry, róże, kredki. . Czyli pełen przekrój.. Mnie oczywiście najbardziej ciekawią  lakiery, ale liczę też na jakiś fajny błyszczyk, cień albo puder.. Zobaczymy..  Na poniższym plakacie znajdziecie szczegóły Świątecznej edycji PaeseBox , która trwać będzie od 1 do 31 grudnia :) Póki co czekam na Wasze opinie o tego typu niespodziewajkowych boxach.. Lubicie? Korzystacie? Macie w planach zamówienie świątecznego Boxu Paese ? -----------------------------

W oczekiwaniu na bratanka :D

Ten mani zrobiłam w oczekiwaniu na narodziny drugiego bratanka.. Dziś Franek jest już z nami :D  Maluszek przyszedł na świat w środę 27 listopada wieczorem.. Zarówno on jak i mamusia (o dumnej cioci nie wspominając) czują się świetnie :) Ale wracając do mani.. Baza to Wibo Gel Like Gosia . Gradient wykonałam za pomocą Wibo Gel Like Gosia , Delia Coral Prisilk #146 i Barry M Cobalt Blue . Po wyschnięciu gradientu dorzuciłam jeszcze na górę warstwę Fairy Dust China Glaze i dopiero wówczas zabrałam się za stemplowanie białym Konadem .. Użyłam płytki Bundle Monster z zestawu Holiday - BM-H21 o wzorach związanych z narodzinami dzieci właśnie.. Kilka wzorów lekko podkolorowałam farbkami akrylowymi , całość utrwaliłam topem Seche Vite i gotowe :) Co ciekawe przy wykonywaniu tego mani zastosowałam po raz pierwszy metodę na ochronę dłoni przed ubrudzeniem, którą odkryłam dzięki hatsu . Za preparat ochronny posłużył mi tu Klej Magiczny .. ;) Wysmarowałam nim palce, a jak klej zrobił s

Pastelowa mozaika

Mani który widzicie poniżej to mix aż 5 lakierów.. Zaczęłam od nałożenia dwóch cienkich warstw lakieru Hean #488 . Następnie gąbeczką dodałam niejednolite plamki za pomocą 3 lakierów Hean o numerkach #488, #630 i #451. Po wyschnięciu mozaiki na górę dorzuciłam po jednej cienkiej warstwie Lush Lacquer Freckless i Lush Lacquer Clowning Around. Moim zdaniem wyszło bardzo fajnie.. Aż żałowałam, że później dorzuciłam mu stemple, bo wzór na który się zdecydowałam zakrył zbyt wiele tej wesołej pastelowej mozaiki.. Trzeba było wybrać jakiś mniej przytłaczający wzorek chyba.. No ale człowiek uczy się na błędach.. :) Jak Wam się podoba? No i wspomniane stemple.. Wzorek pochodzi z płytki Cheeky CH11 , a wykonałam go czarnym lakierem Konad . Wygląda to ładnie, ale szkoda, że tak słabo widać kolory bazy pod spodem..

Pędzelki do zdobień Bundle Monster

Pewnie wiele z Was, zwłaszcza te które dopiero zaczynają swoją przygodę ze zdobieniem paznokci, zastanawia się nad wyborem odpowiednich pędzelków.. Wybór jest nawet spory, na samym Allegro widziałam ich masę, ja jednak zdecydowałam się na zakup gotowego zestawu od firmy Bundle Monster i to dziś o nim chciałabym Wam opowiedzieć.. Zestaw kosztuje $14,99, czyli ok 45-47 zł, a kupić go możecie TUTAJ Zestaw przychodzi do nas w prostym, ale bardzo praktycznym i solidnym etui zapinanym na zatrzaski magnetyczne.. Niesamowicie wygodna rzecz zarówno do przechowywania pędzli jak i ich transportu.. W środku znajdziecie aż 20 różnych elementów - 14 pędzelków o różnych rozmiarach i kształtach, długą sonda  i 5 sond  dwustronnych . Pędzelki osadzone są na drewnianych trzonkach o perłowym wykończeniu . Sondy natomiast osadzone są na trzonkach drewnianych w stanie surowym, że tak to ujmę ;) Na wszystkich narzędziach mamy oczywiście napis "Bundle Monster"

Scribble, czyli bazgroły ;)

Zastanawiałam się jak zatytułować dzisiejszy mani i chyba "Bazgroły" to nazwa najlepiej do niego pasująca ;) Początkowy plan był jak zwykle inny niż efekt końcowy, ale to już w moim przypadku nic nowego ;) A co to miało być? Otóż w planach miałam mani "wacikowy" -taka moja robocza nazwa techniki podpatrzonej w necie, podobnej do metody akwarelowej, ale wykonanej wacikami do uszu lekko nasączonymi zmywaczem do paznokci.. Czyli miały być akwarelowe kółka.. Cosik jednak nie poszło tak jak bym sobie tego życzyła (muszę nad tym popracować) i tło wyszło zbyt rozmyte, a kółka niewystarczająco wyraźne.. Dlatego stwierdziłam, że będzie to idealna baza pod stemple..  :D No i jak postanowiłam, tak też zrobiłam.. I tu już o dziwo odbyło się bez zmiany planów ;) Od razu złapałam za wzorek z płytki CH16, który raz że bardzo mi się podoba, a dwa że świetnie pasuje do takiego kolorowego, niejednolitego tła.. :) Do tego mani użyłam ponadto: - Inglot 701 (biała baza) - Chin

Bundle Monster Holiday 2013 - recenzja

To chyba już ostatni zestaw, którego jeszcze nie pokazywałam.. :) Kolekcja Holiday składa się z 25 płytek ponumerowanych od BM-H01 do BM-H25. Jak sama nazwa wskazuje, kolekcja zawiera motywy powiązane z różnego rodzaju świętami. Znajdziecie tam wzory na okazje  takie jak Boże Narodzenie, Sylwester, Wielkanoc, Halloween, narodziny dziecka czy zaręczyny.. A to tylko kilka przykładów.. Każda płytka zawiera 6 wzorów , co daje nam ich łącznie aż 150 :D Standardowo już płytki chroni z przodu niebieska folia, a z tyłu dodatkowy podkład papierowy. Wzory całopaznokciowe mają wymiary 1,7 cm na 1,35 cm Jakościowo nie mam im nic do zarzucenia, choć przy wzorach o dużych powierzchniach (jak chociażby ten z BM-H05) trzeba ostrożnie i delikatnie zbierać lakier żeby nie było prześwitów.. Moim zdaniem zestaw udał im się doskonale.. Teraz chyba nie będzie takiej okazji, święta czy pory roku na którą nie miałabym odpowiedniego stempla :D Cena zestawu to $21,99 . Znajdziecie go TUTAJ