Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

Lina In Motion 02 - recenzja

Hej kochani. Jak Wam minął weekend? Ja miałam przyjemność uczestniczyć w konferencji Blog Conference Poznań i powiem Wam, że mam tyle rzeczy do przemyślenia, nauczenia się i wprowadzenia w życie, że nie wiem za co łapać się najpierw. No ale powolutku. Nie wszystko na raz :) W każdym razie meeega się cieszę, że tam byłam. Extra sprawa. Ale wracając do dzisiejszego posta. Przygotowałam dla Was recenzję kolejnej płytki marki Lina , tym razem z serii In Motion . To już druga płytka z tej linii, stąd nazwa (surprise, surprise)   In Motion 02  😉 Płyteczka standardowo kosztuje $14,99 . Nie raz już o tym mówiłam, ale powtórzę, bo może ktoś nie słyszał, a po co przepłacać.. W necie jest masa kodów dających 15% zniżkę. Wystarczy poszukać. Wysylka na cały świat to z kolei koszt $10 bez względu na wielkość zamówienia. Jak widać, na płytce mamy 29 wzorów całopaznokciowych o wymiarach 2,2 cm x 1,7 cm , a także jeden wycięty, do wykorzystania np jako końcówka frenchowa. Cała pły

Evonails 218 - Spicy Russet

Hej kochani. Przychodzę dziś do Was z recenzję kolejnego duochromu marki Evonails , tym razem o numerku 218 i nazwie Spicy Russet. Cena:  19,99 zł  (obecnie w promocji za 14,99 zł) Pojemność:  15 ml Do kupienia: evonails.pl Zainteresowanych zapraszam do recenzji dwóch innych multichromów tej marki: Freaky Olive  oraz Crazy Aurora . Spicy Russet nie jest może aż tak efektowny jak Crazy Aurora, który z tej trójki jest moim zdecydowanym fawortem, ale to nadal bardzo ładny odcień. Królują tu dwa kolory: wiśnia i pomarańcz . Bardzo ciekawe połączenie. Fajnie to wygląda na paznokciach zarówno solo jak i jako baza pod zdobienie. Formuła Spicy Russet jest identyczna jak w przypadku pozostałych dwóch. Maluje się nim super, chce nieźle, ale solo ma zbyt słabe krycie. Zdecydowanie polecam czarną bazę. Wówczas wystarczy jedna wartwa i jest idealnie, więc po co się męczyć ;) Zerknijcie na swatche (w cieniu, w sztucznym świetle i w pełnym słońcu) A tutaj macie p

Orly Sea You Soon

Cześć. Przygotowałam dziś dla Was recenzję lakieru  Orly Sea You Soon z najnowszej kolekcji Coastal Crush. Zapraszam do dalszej lektury. Sea You Soon to bardzo intensywny niebieski odcień napakowany turkusowymi flejkami . Kolor jest przepiękny i od razu rzuca się w oczy. Na lato będzie wręcz idealny, bo jak mało który kojarzy się z  błękitną laguną, palmami i topikami. Jest po prostu boski. Formuła jest przyjemna, choć pigmentacja mogłaby być nieco lepsza. Trzy warstwy dają niezłe krycie, ale nadal da się zauważyć minimalnie prześwitujące końcówki, więc jeśli tego nie lubicie, to zalecam 4 warstwy. Czas schnięcia tutaj akurat też nie jest najlepszy , ale temu bez problemu zaradzi top szybkoschnący, więc to nie jest dla mnie jakiś wielki minus. Muszę przyznać, że mimo słabego krycia jestem z tego lakieru zadowolona. Dla takiego pięknego odcienia jestem skłonna przymknąć oko na drobne niedoskonałości ;) A Wam jak się podoba?? Hi. Today I would like to review for you Orly

Orly Under the Stars

Under the Stars to lakier z najnowszej kolekcji marki Orly o nazwie Coastal Crush . Piękny, niezbyt ciemny granat z bardzo delikatnym shimmerem , faktycznie przywodzący na myśl rozgwieżdżone nocne niebo. Formuła lakieru jest bardzo przyjemna, a malowanie zupełnie bezproblemowe. Żadnych smug, bąbli czy innych problemów. Szeroki pędzelek bardzo to malowanie usprawnia. Krycie w przypadku tego odcienia jest średnie. Optymalny efekt uzyskamy przy trzech cienkich warstwach . Czas schnięcia na szczęście jest niezły, a wykończenie pięknie błyszczące, nawet bez topu . Mi ten lakier bardzo się podoba . Lubię tego typu odcienie. Nosiłam go nawet solo przez pierwszy dzień  :) Co ważne, nie mam ani jednego podobnego Orly w swoich zbiorach, więc tym większy plus dla niego za oryginalność. Zobaczcie na zdjecia (niestety robione jeszcze w sztucznym świetle) i dajcie znać co o nim sądzicie :) Under the Stars is a polish from Orly's newest collection called Coastal Crush . It's

Jeans i naklejki

Hej kochani. W ostatnim poście pokazałam Wam cudnego jeansowego holosia 423/34 Prisma od El Corazon , a dziś będzie zdobienie na jego bazie. Wzór pochodzi z płytki Creative Shop 14 . Odbiłam go bielą stemplową Born Pretty Store na mojej nowej teczowej macie marki B. Loves Plates . Do kolorowania wykorzytałam dwa lakiery Orly: Thrill Seeker oraz Window Shopping . Całość utrwaliłam topem HK Girl marki Glisten and Glow . Oto efekt końcowy. Jak Wam się podoba? Hello. In my previous post you could see that gorgeous jeans holo nail polish 423/34 Prisma from El Corazon and today I'd like to show you nail art I made with it. The image is from plate Creative Shop 14 . I stamped it with Born Pretty Store white stamping polish and to create decals I used my new Rainbow mat from B. Loves Plates . To colour the image I used two Orly polishes: Thrill Seeker and Window Shopping . I sealed my design with HK Girl top coat from Glisten and Glow . Here's how it turned out. W

El Corazon 423/34 Prisma

Hej kochani. Przygotowałam dziś dla Was recenzję pięknego holosia od El Corazon o kolorze, który najtrafniej można opisać jako jeansowy . Cudny odcień. Mi wpadł w oko od razu, mam nadzieję, że i Wam się spodoba. Na początek podstawowe informacje. Lakier nosi numer 423/34 i przychodzi do nas w standardowej 16 ml buteleczce. Koszt to $4,67 . Znajdziecie go TUTAJ . Poza cudnownym kolorem i holo wykończeniem, które ja osobiści uwielbiam, ten lakier ma też doskonałą formułę. Malowanie nim jest tak banalnie proste i przyjemne, że chyba lepiej być nie może. Nie ma najmniejszej mowy o smugach czy bąblach. Ba! Nawet starać się specjalnie nie trzeba przy aplikacji. Do pełnego krycia wystarczą dwie cienkie warstwy. Czas schnięcia bardzo dobry. Lakier wysycha na wysoki połysk (fotki bez topu). Ja jestem zachwycona, a Wam jak się podoba? Hello. Today I prepared for you a review of a stunning El Corazon  holo polish that has the colour of jeans . Such a pretty shade. I

Rainbow Mat - B. Loves Plates

Hej kochani. Dziś chciałabym Wam pokazać najnowsze "dziecko" marki B. Loves Plates . Rainbow Mat to tęczowy gadżet, który dla mnie stanowi absolutny must-have każdej stemplomaniaczki. Hello. Today I'd like to show you the newest product from B. Loves Plates . Rainbow Mat is a very colourful gadget, that I believe is an absolute must-have for every stampoholic. Jak widać, mata przychodzi do nas w plastikowym opakowaniu, które znacznie ułatwi jej przechowywanie. Prezentuje się natomiast tak: As you can see, the mat comes in a box that helps us store the mat. And this is how the mat looks like. To jak maty ułatwają tworzenie stemplowych naklejek, to chyba rzecz oczywista i nikomu nie muszę tego tłumaczyć. Ja nie wyobrażam sobie już bez nich życia. W moich zbiorach jest już takich mat kilka, mam więc spore porównanie. Rainbow Mat ma wymiary 30 cm x 40 cm i jest stworzona z silikonu . W odróżnieniu od mat UberChic czy Born Pretty Store, ta jest