Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2015

Pueen 24M Make Your Day - RECENZJA / REVIEW

Hej hej kochani.. Dziś mam dla Was recenzję najnowszego zestawu płytek od Pueen . Zestaw składa się z 24 okrągłych płytek i nosi nazwę MAKE YOUR DAY . Płytki noszą numery od Pueen 98 do Pueen 121 i przychodzą do nas w okrągłym etui, i kartonowym pudełeczku. Etui jest ładne i solidne, ale ja i tak preferuję moje organizery od Bundle Monster..   :) Zestaw kosztuje $20,99 i możecie go dostać TUTAJ . Ten zestaw to totalny mix.. Zarówno jeśli chodzi o formy jak i wzory .. Są tu płytki w typie "buffet", czyli całe zadrukowane wzorem, jak i takie klasyczne .. Same wzory też dla mnie nie mają specjalnie motywu przewodniego i przyznam, że choć początkowo miałam co do tego zestawu mieszane uczucia, to teraz im dłużej się mu przyglądam, tym bardzie się cieszę, że zdecydowałam się na zakup. Parametry są dość typowe. Z przodu niebieska folia ochronna, z tyłu papierowa warstwa niwelująca ostre krawędzi .. Jakość jak zawsze w przypadku Pueen świetna .. Drobne niedo

Misterne? koronki..

Mani, który mam obecnie na paznokciach zrobiłam z myślą o ślubie koleżanki.. Idealnie pasował mi do koronkowych wstawek na sukience ;) Jako baza posłużył mi Orly Frosting , który kolorystycznie niemal idealnie pasował do jasno kremowej sukienki.. Na to poszły koroneczki.. Ten wzór pochodzi z płytki Lace Blossom od Pueen , a odbiłam go czernią Konad .. Powiem Wam szczerze, że wcześniej (podczas testów) nie zwróciłam na to uwagi, ale kiedy nakładałam go na paznokcie zauważyłam, że te najdrobniejsze koroneczki nie do końca się odbijają .. W pierwszym momencie pomyślałam, że to może wina stempla, albo znów niezbyt dokładnie wysuszonej ze zmywacza płytki, ale nie.. Po bardzo dokładnym obejrzeniu płytki zauważyłam, że faktycznie przy tym wzorze są tam niewielkie niedociągnięcia.. :( Na szczęście patrząc z daleka zupełnie tego nie widać, no ale na zdjęciach tych drobnych mankamentów ukryć się nie da.. Tym niemniej pokażę, bo mimo wszystko dobrze się z tym mani czułam.. Fotki wyjątko

Optymistycznie..

Hej hej.. Dziś mam dla Was mani, który nosiłam na paznokciach 2 tygodnie temu. Zrobiłam go na wyjazd nad morze.. Jako baza posłużyła mi biel od Golden Rose . Na niej zrobiłam gradient dwoma kolorami: VIPERA NATALIS #280 oraz MODELS OWN Bikini. Na to stempel z płytki UberChic 3-02 odbity bielą Konad . Całość utrwalona Seche Vite i gotowe :) Jak Wam się podoba takie zestawienie kolorystyczne?

El Corazon 423/470 Gemstones: Rauchtopaz

Rauchtopaz to chyba jeden z najładniejszych El Corazonów w moich zbiorach.. Obłędny, ciemno brązowy lakier z masą srebrno-złotych, dość dużych drobin . Coś niesamowitego.. Cała seria Gemstones, z której pochodzi ten odcień, bardzo mi się podoba, ale to zdecydowanie jeden z faworytów. Rauchtopaz ma luźniutką konsystencję, pędzelek średniej szerokości, a malowanie nim to bajka .. Zero bąblowania, smużenia etc. Co prawda do perfekcyjnego krycia i odpowiedniej głębi koloru potrzebuje aż 3 warstw (choć w sumie 2 nie wyglądały źle), ale biorąc pod uwagę fakt, że schnie błyskawicznie , nie jest to dla mnie problem.. Mimo drobin zmywa się bezproblemowo , tak więc super. Ja jestem w nim zakochana.. A Wam jak się podoba?