Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2014

Laura Conti #147

Laura Conti #147 to kolejny z lakierów, które dostałam podczas spotkania blogerów w Warszawie.. To taki dość intensywny róż z wyraźnymi wiśniowymi nutami oraz drobniutkim fioletowo-różowym shimmerem.. Opis brzmi super, ale mi kolorystycznie tak średnio podchodzi.. Nie potrafię wskazać dokładnie dlaczego, ale nie do końca czuję się w tym kolorze.. Może to kwestia wykończenia? Zauważyłam, że ostatnio zdecydowanie chętniej sięgam po kremy aniżeli błyskotki.. Może tu leży przyczyna? Nie wiem.. W każdym razie to kwestia gustu.. Może Was akurat zachwyci ;) A teraz kilka kwestii technicznych.. Lakier ma luźniutką konsystencję i maluje się nim bezproblemowo .. Pigmentacja mogłaby być jednak trochę lepsza .. Przy dwóch warstwach końcówki były nadal zbyt widoczne, więc nałożyłam trzecią cienką warstwę.. Gołym okiem wyglądało to już ok, ale na zdjęciach widzę, że jak się przyjrzeć, to końcówki delikatnie nadal widać..   Czas schnięcia określiłabym jako średni .. Powierzchniowo dość szybk

Drapieżnie i neonowo :)

Dziś mam dla Was mani, który łączy w sobie moje ulubione elementy.. Neony i czarny stempel :) Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Wzór który wybrałam, to jeden z moich faworytów jeśli chodzi o set Winstonia drugiej generacji.. Pochodzi z płytki W204 i moim zdaniem jest świetny.. Niby taki prosty, a daje genialny efekt :) Tworzenie tego mani zaczęłam od odżywki Essie oraz dwóch cienkich warstw bieli Golden Rose #104 . Jak tylko baza wyschła zabrałam się za malowanie neonowego tła. Do jego wykonania użyłam lakierów China Glaze Sun Kissed , China Glaze I'm with a Lifeguard oraz różowego Vipera Life #816 . Potem już tylko stemplowanie czernią Konad , czyszczenie skórek, top i gotowe :) Czekam na Wasze opinie :)

Świętujemy urodzinki bloga Inanny :)

Moi drodzy, dziś chciałabym Was zaprosić na urodzinowe rozdanie na bloga Nail It! by Inanna . Blog Inanny ma roczek, więc okazja zacna, a nagrody na pewno Wam się spodobają.. No a jeżeli nie znacie jeszcze Inanny i jej bloga to koniecznie rozejrzyjcie się dobrze, bo jej zdobienia są bardzo oryginalne i inspirujące :) Rozdanie potrwa do 27 września ,a  wszystkie szczegóły znajdziecie TUTAJ

Wakacyjne spotkanie lakieromaniaczek 23.08.2014

W sobotę o godzinie 14:00 w małej kawiarence na gnieźnieńskim rynku, spotkało się 10 lakieromaniaczek (ich listę znajdziecie na jednym z poniższych zdjęć). Spotkanie organizowały dla nas Maja i Madzia (niestety Maja ze względów zdrowotnych, ostatecznie nie mogła z nami być). Dziewczyny, dziękuję za zaproszenie i organizację tego wydarzenia.. A Tobie Maju życzę powrotu do zdrowia :* Spotkanie było przesympatyczne.. :) Same lakieromaniaczki, tematów do rozmów więc nie brakowało ;) Zaczęłyśmy od zamówienia obiadu i napoi.. Trzeba przyznać, że knajpkę dziewczyny wybrały świetnie, bo jedzenie było ponoć (sama nie jadłam) pyszne, a porcje ogromne.. Takie koktajle sobie dziewczyny sprawiły, ja standardowo postawiłam na cafe latte  :) Do tego wszystkiego organizatorki zaproponowały przyniesienie lakierów na wymiankę, co było strzałem w 10, bo normalnie nie bardzo mamy gdzie się lakierami wymieniać.. Poniżej taki mały reportaż foto dóbr które ze sobą przywiozłyśmy ;) Kr

Pueen na miętusie

Wczoraj obiecałam Wam zdobienie na miętowym macie od Golden Rose, tak więc zapraszam.. :) Zdobienie jest proste, ale nie ukrywam, że zależało mi by było subtelne i jedynie dopełniało całości a nie skupiało na sobie uwagi.. To miętus miał być na pierwszym planie i to mi się chyba udało :) Baza to 2 warstwy Golden Rose Matte #31 . Na niego wrzuciłam stempel z płytki Pueen Encore SE01A , wykonany fioletowym lakierem Golden Rose Rich Color  #32 . Topu wyjątkowo nie dodawałam chcąc zachować matowe wykończenie.. Co o tym myślicie?

Golden Rose Matte #31

Pora na trzeci z matów Golden Rose, które otrzymałam podczas    Spotkania Blogerów w Warszawie . Róż pokazywałam TUTAJ , a fiolet TUTAJ , dziś będzie o miętusie :) Podobnie jak poprzednie dwa kolorki z tej serii, ten również ma stosunkowo luźną konsystencję i wymaga dwóch warstw do uzyskania satysfakcjonującego krycia. Aplikacja nie sprawiła mi problemów, a czas schnięcia w jego przypadku również pozytywnie zaskakuje. O tym, że kolor jest śliczny, chyba nikogo przekonywać nie muszę, prawda?? ;) Zobaczcie z resztą sami.. A już jutro zapraszam na proste stempelkowe zdobienie na jego bazie :) ten produkt otrzymałam do zrecenzowania od marki Golden Rose

Kolorowanki

Dzisiejszy mani już w sumie na blogu się pojawił, choć nie w roli głównej.. ;) Dziś wreszcie i on doczekał się prezentacji.. Malowanie zaczęłam od nałożenia 2 warstw Essie Neo Whimsical . Na to dodałam stempel z płytki Pueen Encore SE02B . Standardowo użyłam tu czerni Konad. Potem zostało już tylko kolorowanie.. :) Do pokolorowania wzoru wykorzystałam następujące lakiery: - China Glaze Grape Pop - China Glaze Happy Go Lucky - Vipera 819 - Hean City Fashion #180 - domowej roboty sheer tint w kolorze niebieskim Jako baza posłużyła mi odżywka Essie, a do wykończenia Seche Vite. A tak prezentował się efekt końcowy :) I jak? :)

Dziewczyna z czerwonymi ustami ;)

Dziś tak na szybciutko kolejny mani który utkwił w archiwum na jakiś czas (często mi się to zdarza, wiem ;) ) i dopiero teraz go odkopałam.. Do jego wykonania użyłam: - Orly After Party - China Glaze Re-fresh Mint - China Glaze Liquid Crystal - płytka Pueen 70 - czarny Konad do stempli - top coat i jakaś czerwień do ust (niestety nie pamiętam co to było) Ciekawa jestem Waszej opinii na temat tego mani.. Piszcie proszę co sądzicie :) '

Puder do brwi Golden Rose

Posty niepaznokciowe pojawiają się u mnie ostatnio niezwykle rzadko (choć może niektórzy jeszcze pamiętają, że na samym początku był to blog kosmetyczny).ale mam nadzieję że dzisiejszy mimo wszystko Was zaciekawi. Produkt który chcę Wam dziś pokazać i dla Was zrecenzować, to bowiem coś bez czego nie wychodzę z domu ;) O ile czasem zdarza mi się wyjść bez makijażu, to zawsze, ale to zawsze delikatnie wyrównuję koloryt skóry za pomocą kremu BB i podkreślam brwi za pomocą cienia.. Moje brwi są rzadkie, cienkie i do tego niesforne, dlatego tego typu produkt to mój absolutny must-have. Golden Rose wypuściło na rynek taką właśnie kolekcję pudrów, czy też może cieni, specjalnie do brwi i to o nich będzie dziś mowa. Kolekcja składa się z 7 kolorów o różnych odcieniach brązu oraz intensywności.  Jestem pewna, że każdy znajdzie kolor odpowiedni dla siebie.. Jak widzicie, każdy cień przychodzi do nas w małym kartoniku z okienkiem przez które widać odcień. Z tyłu znajdziecie wszy