Hej kochani.. Ostatnio troszkę tu u mnie ciszej.. Z jednej strony straszne zabieganie i zwyczajny brak czasu, z drugiej problemów z fotkami ciąg dalszy..No ale nie będę Was zanudzać, szukam rozwiązania i mam nadzieję, że kiedyś wreszcie je znajdę ;) Trzymajcie kciuki. Póki co mam dla Was recenzję pewnego starocia marki China Glaze z serii OMG .. ;) Tego cudnego holosia udało mi się wygrać w jednym z zagranicznych rozdań.. Zdjęcia zrobiłam mu już wieki temu, ale jakoś tak nie mogłam się zabrać za ich publikację.. Dziś wreszcie siadłam, przygotowałam fotki, zrobiłam notkę i jestem gotowa Wam go przedstawić. China Glaze L8R G8R to cudne jasnozielone holo . Lakier ma luźną konsystencję , maluje się nim świetnie. Nie smuży, nie bąbluje i szybko wysycha . Niestety do pełnego krycia potrzebne są 3 cienkie warstwy , ale przy fajnym czasie schnięcia nie jest to duży problem. Ja jestem na TAK, a Wy? :)