YASINISI

Dziś mam dla Was lakier marki Wibo o numerku 344 .. Kolorek bardzo w moim guście.. Jasna, kremowa oliwka.. Bardzo ładna.. Niestety na tym plusów koniec.. Lakier jest bardzo rzadki (nawet jak na moje upodobania), słabiutko kryje - 3 warstwy to mus, długo wysycha , a do tego ma niesamowicie niewygodny, sztywny i kiepskiej jakości pędzelek .. Nie wiem czy to tylko mi się taki felerny trafił, ale mocno utrudniał mi malowanie :( Today I'd like to show you Wibo Express Growth #344 . I like the colour a lot. It a light, creamy olive - really pretty. Unfortunately that's the end of it's pros.. This polish is very runny (even for me it's too runny),   poorly pigmented - 3 coats are absolutely necessary, dries for a long time , and on top of that it has a terrible brush. I don't know if that's just this particular one, or the whole series, but it really was awful..

Właśnie wróciłam z siłowni, jestem padnięta, ale musiałam się z Wami podzielić cudowną nowiną. Wygrałam konkurs organizowany przez Antiii  :D Juppi.. Ależ się cieszę.. Zadanie konkursowe polegało na zareklamowaniu swojego miasta. Forma dowolna.. Jako, że pochodzę z Poznania to musiałam oczywiście pokazać nasze koziołki.. Całość wyszła tak.. Jak Wam się podoba? I just got back from fitness club, and I'm extremely tired, but I just had to share the great news with you.. I won the contest hosted by Antiii . I couldn't believe it.. Such a great news.. The task was to promote your home town.. And since I'm from Poznań, I had to show our goats..  That's how my mani looked like.. Hope you like it..

No i przyszła pora na kilka słów na temat cieni marki Mariza, przesłanych mi do zrecenzowania przez konsultantkę Ewelinę  . W paczce znalazłam 2 odcienie: # 6 Rajska Oliwka # 18 Śliwka Cena:  9,90 zł Do nabycia TUTAJ Opakowanie:  solidne i praktyczne z odkręcanym wieczkiem. It's time for a quick review of the Mariza eyeshadows I got from Ewelina In the package I've found two colours: # 6 Paradise Olive # 18 Plum Price:  9,90 PLN Packaging is nice and solid. You can these eyeshadows  HERE. Nieco obawiałam się tych cieni ze względu na bardzo nieprzyjemne doświadczenia z cieniem Soczysty Róż, o którym pisałam TUTAJ , ale na szczęście te okazały się o wiele fajniejsze :) Oba mają matowe wykończenie i są solidnie napigmentowane (zwłaszcza śliwka, która pod tym względem jest genialna) I was a bit sceptic about these eyeshadows because of my previous experiences with Mariza's Soczysty Róż, but luckily these turned out to be much better. They a

Ozdoby, które chcę Wam dziś pokazać, dość długo czekały na swoją kolej, ale wreszcie się doczekały.. Mowa o 2 mm, złotych kwadracikach ze sklepu KKCenterHK , dostępnych TUTAJ  za $4,23 . Kwadraciki przychodzą do nas w foliowej torebeczce, mieszczącej w sobie ok 30-40 ozdób .. Niewiele moim zdaniem jak za tę cenę.. Ich dużym plusem jest rozmiar .. Nie dość, że mają niewielką średnicę , to jeszcze są bardzo płaskie , dzięki czemu nie przeszkadzają na paznokciach, nie haczą tak jak większe ozdoby i ogólnie są przyjemniejsze do zastosowania.. Ja przyklejałam je do mokrej warstwy topu, a na koniec dla pewności całość przykryłam jeszcze jedną  warstwą topu (niestety nie udało mi się uniknąć kilku bąbelków). Nosiłam ten mani dwa dni bez uszczerbku, a potem zmyłam bo mi się znudził. Ciekawa jestem czy Wam się spodoba.. Lubicie tego typu bajery? :) The decorations I'd like to show you today waited for their turn for quite some time.. Finally here they are ;) The

Pora na kameleona.. Lakier absolutnie fantastyczny jeśli o walory kolorystyczne chodzi.. W zależności od kąta padania światła zmienia się jak kameleon właśnie.. Raz jest fioletowy, raz zielony, innym razem niebieski albo różowy.. Pełen odjazd.. :D Trudno było mi dobrze uchwycić ten efekt na zdjęciach (stąd taka ich masa), ale chyba w miarę się udało.. Z kolorami nic nie kombinowałam, ewentualnie rozjaśniłam zdjęcia lub dodałam nieco kontrastu. On na prawdę taki jest. Można by rzec, że ma wiele twarzy :D Solo wymaga 3 warstw , świetnie wygląda również na czarnej bazie - jest wówczas nieco ciemniejszy i intensywniejszy, ale nadal pięknie zmienia kolor. Niestety  nie miałam jeszcze takiego zestawienia na paznokciach, ale myślę, że efekt ze wzorników jest miarodajny. Formuła jest bardzo przyjemna , malowanie nie sprawia żadnych problemów. Czasu schnięcia nie sprawdzałam - zastosowałam Seche Vite. Ja jestem zachwycona. Jeżeli lubicie tego typu lakiery to polecam. Kupić go możecie

Dziś mani w klimacie walentynkowym.. Baza to Wibo Rose nr 8, na palcu serdecznym z warstwą Golden Rose Jolly Jewels 115, na pozostałych ze stemplami z płytki Cheeky CH-15, wykonanymi lakierem Sally Hansen Insta Dri Flashy Fuchsia :) Miłego oglądania :) Today I'd like to show you sweet Valentine's Day manicure.. Base colour is Wibo Rose #8. On my ring finger I put one coat of Golden Rose Jolly Jewels #115, on the rest of the fingers I added stamps from Cheeky CH-15 plate, using Sally Hansen's Insta Dri Flashy Fuchsia. Enjoy :)

Tą chinkę dorwałam na wyprzedaży w sklepie Eurofashion. Kosztowała mnie całe 10 zł :D Kolor moim zdaniem jest boski.. Taki srebrno niebieski, momentami mieniący się na różowo .. Bardzo mi się podoba.. Konsystencja jest świetna, czas schnięcia przyzwoity , aczkolwiek krycie mizerne . Solo wymaga 4 warstw , myślę że może wyglądać fajnie jako top na ciemnej bazie, ale jeszcze tego nie sprawdzałam.. Mimo kiepskiego krycia, ja jestem z niego zadowolona. Ciekawa jestem czy i Wam się spodoba :) I found this China Glaze polish on sale in Eurofashion. It cost me just 10 PLN  :D The colour is great. It's a combination of silver and baby blue and sometimes you can see pink in it too .. How cool is that? :) I love it. The formula is very nice , so is the drying time . Unfortunately solo it needs 4 coats to be opaque . I bet it would look great topped over dark base, but I haven't tried it yet. I really like this colour, even though it requires so many layers. Tell me what do you

Dzisiejszy post poświęcony będzie produktowi, który dla mnie stanowił całkowitą nowość. Nigdy wcześniej nie miałam styczności z lakierami zmieniającymi barwę pod wpływem temperatury, ten jest pierwszy. Mowa o lakierze nr 36 ze sklepu AllePaznokcie. Lakier ma 5 ml i kosztuje 5,90 zł. Mi trafił się kolorek wahający się od soczystego różu po czerwień.. Formuła jest żelkowa i całkiem przyjemna do nakładania, schnie w miarę szybko, ale niestety jest bardzo kiepsko napigmentowana. Na paznokciach mam aż 4 warstwy,a  i tak widoczne są prześwity na końcówkach.. Jeśli chodzi o sam efekt, to jest to ciekawostka, to na pewno.. Czy jednak stałam się fanką tego typu gadżetów? Chyba nie.. Może gdyby zmiany kolorów były wyraźniejsze, z jednego koloru w zupełnie inny? Może gdyby trafił mi się inny kolor..? Trudno mi powiedzieć.. W każdym razie zdecydowanie brak mi w nich krycia.. Gdyby pigmentacja była lepsza, lakier z pewnością bardziej by mi się podobał.. A tak mam nieco mieszane odczucia..

Pora na kolejny lakier ze sklepu AllePaznokcie . Tym razem będzie to lakier chromowy o numerku 23 . Piękny, głęboki, intensywny kobaltowy kolor o metalicznym wykończeniu .. Cudo. Aplikacja bardzo przyjemna , choć trzeba uważać żeby nie zalać skórek. Pierwsza warstwa wyschła szybciutko, druga potraktowałam Seche Vite. Pigmentacja bardzo dobra . Ja mam na paznokciach 2 warstwy, ale jedna ciut grubsza też zdałaby egzamin. Niestety lakier ma jedną sporą wadę.. Szybciutko wycierają się końcówki .. Przy mojej pracy z dokumentami papierowymi i przy komputerze już w pierwszej dobie było to widoczne. Paznokcie malowałam wieczorem, zdjęcia zrobiłam następnego dnia po pracy.. Wytarte końcówki są już niestety widoczne.. Nie wiem czy to kwestia tego tylko koloru, czy całej serii, ale 1 dzień to niestety mało.. Szkoda.. Wypróbuję go jeszcze jako lakier do stempli, myślę że przy takiej pigmentacji może się nieźle w tej roli sprawdzić.. Zobaczymy.. Cena: 8,90 zł A Wam jak się podoba? Time

30 buteleczek lakierów? Obok takiej nagrody nie mogłam przejść obojętnie ;) Szczęście mi ostatnio nie sprzyja, może tym razem jednak się uda.. Życzcie mi szczęścia.. Rozdanko u Lakierowej Mani KLIK