Dziś moi drodzy mam coś co na pewno Wam się spodoba..
Jeszcze cieplutkie, cudne i przepiękne
Po całkowitym rozłożeniu natomiast etui prezentuje się tak. Jak widać pomiędzy dwiema okładkami mamy 4 foliowe dwustronne kieszonki na nasze płytki..
Z przodu krótka instrukcja dla tych co nie wiedzą z czym to się je ;)
Moim zdaniem jednak taka plastikowa kieszonka z okienkiem w środku to chyba nie do końca trafiony pomysł..
Może i chroni (zwłaszcza, że kanty są dość ostre) ale zdecydowanie utrudnia czyszczenie płytki jeżeli dostanie nam się pod ten plastik lakier..
Ta płytka to chyba mój faworyt.. Obłędne wzory..
Nie wiem co podoba mi się najbardziej.. Lewy dolny róg, prawy górny? Ciężko się zdecydować ;)
Lewy górny róg i klatka.. Wow..
Paw jest śliczny.. Róże również..
Ah.. Skrzydła motyli to niesamowity motyw.. A te są prześliczne..
O kwiatach nie wspominając :)
Tej płytki użyłam w moim pierwszym mani.. Obu jej stron..
Bardzo podobają mi się zwłaszcza te dwa wzory w górnym lewym i dolnym prawym rogu..
Jeszcze cieplutkie, cudne i przepiękne
PUEEN ENCORE
Zestaw składa się z 4 dwustronnych płytek o numerach od PUEEN SE01A/B aż do PUEEN SE04A/B.
Ja kupiłam go w przedsprzedaży jeszcze w cenie promocyjnej $22.99. Aktualnie zestaw kosztuje $24.99.
Zamówić go możecie TUTAJ
Tak właśnie wygląda zestaw gdy wyjmujemy go z pudełeczka w którym do nas trafił..
Początkowo myślałam, że to opakowanie sprawdzi się świetnie, ale teraz jakoś nie jestem przekonana..
Ale po kolei..
Po otwarciu wygląda to tak (tu akurat od tyłu ;) )
Po całkowitym rozłożeniu natomiast etui prezentuje się tak. Jak widać pomiędzy dwiema okładkami mamy 4 foliowe dwustronne kieszonki na nasze płytki..
Z przodu krótka instrukcja dla tych co nie wiedzą z czym to się je ;)
Każda z płytek dodatkowo przychodzi do nas w plastikowej kieszonce ochronnej..
Teoretycznie według producenta powinna w niej pozostać.. W środku jest okienko, którego należy się pozbyć, a pozostała część ma zostać i chronić płytkę.. Oczywiście należy też zdjąć niebieski film ochronny, ale to wszyscy chyba wiedzą..
Moim zdaniem jednak taka plastikowa kieszonka z okienkiem w środku to chyba nie do końca trafiony pomysł..
Może i chroni (zwłaszcza, że kanty są dość ostre) ale zdecydowanie utrudnia czyszczenie płytki jeżeli dostanie nam się pod ten plastik lakier..
Ja osobiście pozbyłam się ich od razu. Uważam, że są totalnie niepraktyczne..
Samo etui też mnie na kolana nie powala, zdecydowanie preferuję organizery typu te od Bundle Monster z których korzystam, no ale dobrze, że mimo wszystko jakieś etui do nich jest..
Jeśli chodzi o rozmiar, to cała płytka ma wymiary 10 cm x 10 cm.
Aczkolwiek jeżeli zmierzyć wielkość wzoru to okazuje się, iż faktycznie jest to 8 cm x 8 cm.
To co najważniejsze jednak to wzory.. Oczywiście to czy Wam się spodobają czy też nie, to kwestia gustu..
Ja osobiście jestem oczarowana..
Ja osobiście jestem oczarowana..
Podoba mi się w tego typu płytkach to, że mamy niezliczoną ilość kombinacji.. Nic tylko puścić wodze fantazji :D
Z resztą zerknijcie sami :)
Ta płytka to chyba mój faworyt.. Obłędne wzory..
Nie wiem co podoba mi się najbardziej.. Lewy dolny róg, prawy górny? Ciężko się zdecydować ;)
Lewy górny róg i klatka.. Wow..
Paw jest śliczny.. Róże również..
Ah.. Skrzydła motyli to niesamowity motyw.. A te są prześliczne..
O kwiatach nie wspominając :)
Tej płytki użyłam w moim pierwszym mani.. Obu jej stron..
Bardzo podobają mi się zwłaszcza te dwa wzory w górnym lewym i dolnym prawym rogu..
Kolejna piękna płytka.. Te wszystkie kwiaty i zawijasy.. Cudo..
Dziś wyjątkowo nie będzie testowych wzorów na kartce, a to z tego względu, że paskudnie czyści się te płytki.. To chyba największa ich wada.. Tym niemniej bazując na tym co sprawdziłam do tej pory i na jakości poprzednich setów Pueen, jestem pewna że jakościowo całość jest bez zarzutu..
Tym razem zatem będziecie musieli poczekać na kolejne prezentacje na paznokciach ;)
Póki co wzory przykładowe z FB marki PUEEN
No a na koniec mój pierwszy mani z użyciem tego zestawu..
Baza to gradient lakierami Colour Alike #517 i AllePaznokcie 424H
Stempel pochodzi z płytki PUEEN SE04A i PUEEN SE04B.
Wykonałam go bielą Konada.
I jak? Podoba wam się?? :D
Nie powinnam tu wchodzić.... nie powinnam....
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam.. ;)
UsuńRozumiem, że zestaw się podoba... ;)
jej, jakie piękne! ♥
OdpowiedzUsuńprzecudne wzory <3
OdpowiedzUsuńpiękny mani i gradient!
Cudowne są te płytki :O a twoje pierwsze użycie genialne :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńJutro planuję zmalować kolejne jak nie padnę po treningu wieczorem..
Pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńjuż widziałam recenzje na youtube, ale są piękne, oj piękne :o
OdpowiedzUsuńo-je-zus-ma-ry-jo!! *____________*
OdpowiedzUsuńwłaśnie dostałam zadyszki!!
Hehe.. Miło wiedzieć, że mój blog tak na Ciebie działa :P
Usuńwow dzieje się! niby z jednej strony fajnie, bo można sobie coś wykombinować, ale jednak ja wolę pojedyncze wzorki ;p a Twoje mani bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŁatwiej się zdecydować jak ma się gotowy wzór nie?? ;)
UsuńMartuś piękne, też chcę takie :(
OdpowiedzUsuńTo dlaczego nie zamówisz Kasiu?
UsuńJakie śliczne te wzory, nie mogę się napatrzeć ;D
OdpowiedzUsuńooo jezusie :D ale fajoskie :D
OdpowiedzUsuńtakie blaszki to moje marzenie :)
Nic tylko zamówić :)
Usuńwoooow, wzory w sam raz na moje wielgachne pazury :D zawsze mam problem ze znalezieniem odpowiednich dla siebie blaszek, te są boskie! <3
OdpowiedzUsuńTo i Buffet Ci przypasuje, bo tam też wzór jest na całej płytce, choć same płytki są okrągłe i mają standardowy wymiar :)
UsuńWzory są piękne, absolutnie, przepadłam... ale jednak ta cena. Chociaż jak pomyślę, że jest nieskończona liczba kombinacji i każdy kolejny mani może być totalnie inny... No i chyba będą się super sprawdzać na moich małych paznokciach, co?
OdpowiedzUsuńNie no... cudne są <3 Niedługo zbliżają się moje urodziny... Chyba wiem o co prosić *.* Twoje pierwsze stemplowanie jest urocze - ten motylek!!!
Ja swoje też dostałam w ramach prezentu imieninowego od braci :)
UsuńPs. Sprawdzą się na pewno :)
*.* wow cudne są teraz to będziesz miała stemplowania dopiero :)
OdpowiedzUsuńAnitko, nadmiar płytek to ja mam od dawna.. Nie wiem kiedy je wszystkie wypróbuję.. Ale to silniejsze ode mnie.. ;)
UsuńPłytki obłędne - aż oczopląsu dostałam ^_^ a pazurki wykonane perfekcyjnie :) piękne cieniowanie i idealnie wpasowane stemple :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :*
UsuńNajbardziej podoba mi się płytka z pawim ogonem. Piękny gradient, wzdycham do tego zielonego lakieru.
OdpowiedzUsuńWidziałam już nawet jedno mani z użyciem pawia :D
UsuńWłaśnie dzisiaj do mnie te płytki dotarły :-D (w zasadzie były w zeszły poniedziałek/wtorek ale pod innym adresem - w rozjazdach jestem :-P) Jestem tak samo oczarowana jak Ty :-) Chociaż opakowanie jest PA-SKU-DNE! Całe szczęścicie i tak nie miałam zamiaru trzymać w nim płytek, więc pewnie ,,designerskie" etui wyląduje w koszu :-P
OdpowiedzUsuńMam w planach zrobić ,,recenzję" (trochę za mocne słowo) tego zestawu, mam nadzieję, że nie masz nic naprzeciw? W zasadzie to tyko czekałam aż będziesz pierwsza bo recenzowanie Pueen'ów to bardzo istotna część twojego bloga :-)
Zwariowałaś? Dlaczego miałabym mieć cokolwiek przeciw???
UsuńCzekam z niecierpliwością na twoje opinie no i testowe wzory :D
Ps. Fakt, że opakowanie nie do końca im wyszło, ale moje w nim zostają.. Nie mam dla nich nic innego niestety :(
Piękne te płytki, wspaniałe wzory :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%.. Gdyby tylko chcieli się trochę mniej cenić to z pewnością więcej osób by się na nie zdecydowało..
Usuńpłytki są piękne, a to co zmalowałaś na pazurkach to już czysta magia <3
OdpowiedzUsuńDziękuję pieknie :*
UsuńCześć!
OdpowiedzUsuńczy zamawiasz Pueen zawsze w ich sklepie? Ja chciałam sobie obniżyć trochę koszt dostawy i próbowałam je zamówić na Amazon, ale wyskakuje jakiś błąd że nie dostarczają do polski i nie wiem o co chodzi. Będe chyba musiała zamówić u nich. Płytki są piękne.
Tak, w sklepie.. Niestety z Amazonem tak jest, że wielu rzeczy do PL nie wysyłają, albo wysyłka jest paskudnie droga..
Usuńdzięki za odp. :o)
UsuńPrzyznaję, że do tej pory nie miałam nigdy przygody ze stemplami :) ale korci mnie, korci :D
OdpowiedzUsuńostrzegam, to jest jak nałóg! Kupisz pierwszą i jak od razu Ci coś wyjdzie to oszalejesz na punkcie stempli.
UsuńOj tak.. A ja jestem tego najlepszym przykładem.. Płytek mam niemal tyle co lakierów. Większości nawet raz jeszcze nie użyłam, a stale mi mało ;)
UsuńDo czyszczenia polecam aceton zamiast zmywacza. Lakier znika z nawet najmniejszych szczelinek jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ;) Zestaw oczywiście PRZEpiękny
OdpowiedzUsuńTo nawet nie kwestia tego, że zmywacz nie daje rady, co tego że wszystko się roznosi po całej płytce w trakcie czyszczenia..
UsuńNo i właśnie dlatego też aceton daje radę. Zmywasz wszystko jednym pociągnięciem wacika. Ja sobie chwalę bardzo i przy stemplowaniu używam już tylko acetonu. Kosztuje grosze na allegro :)
UsuńGenialne płytki! :)
OdpowiedzUsuńOj tak.. Właśnie skończyłam zabawy z drugim mani.. I podobają mi się coraz bardziej.. :D Choć podjęcie decyzji odnośnie wzoru łatwe nie jest ;)
UsuńCudowne płytki, mąż mnie chyba udusi jak powiem mu, że chcę kolejne:P A zdobienie śliczne:D
OdpowiedzUsuńTo nie mów ;)
UsuńObłędne są te płytki :) Cudowne manie stworzyłaś już teraz a co będzie dalej... chyba najwyższa pora nauczyć się stemplować :)
OdpowiedzUsuńOj tak.. Wierz mi, że to nie takie trudne, a efekty potrafią zachwycać :)
Usuńzzieleniałam z zazdrości...:D a myślałam że moje MoYOu są takie czadowe, ale te są przepiekne!
OdpowiedzUsuńA ja Ci zazdroszczę MoYou z kolei, bo nie mam żadnej a lista chciejstw jest długa.. No ale ceny mnie skutecznie odstraszają póki co..
Usuń