Przejdź do głównej zawartości

Wykałaczkowy mani ;)

Hej kochani..
Dziś mam dla Was mani wykonany nową dla mnie techniką, którą nazwałam sobie na własne potrzeby "wykałaczkową" ;)
Pomysł podpatrzyłam u cutepolish.. Pełny tutorial znajdziecie TUTAJ
Metoda jest prosta, a moim zdanie bardzo efektowna.. Oczywiście to dopiero pierwsza próba, muszę jeszcze dopracować szczegóły, jako że gdzieniegdzie kreski wyszły mi zbyt grube, ale to drobiazgi które łatwo będzie poprawić..

Jak się za to zabrać?

Zaczynamy od warstwy lakieru bazowego na całej płytce. U mnie był to chyba lakier Wibo Rose #9. Piszę chyba, bo nie wiedzieć czemu nie dodałam sobie notatek na temat tego mani.. Chyba planowałam go wrzucić od razu, a potem zwyczajnie o nim zapomniałam.. W każdym razie zanim ten pierwszy lakier całkiem wyschnie (ale też nie zupełnie od razu żeby nam się wszystko nie zmiąchało) dodajemy pasek innego koloru z boku (u mnie był to chyba China Glaze Fantsy Pants), a potem obok niego kolejny (tutaj już na bank China Glaze Su Kissed). Radzę uważać by nie nabierać na pędzelek zbyt dużej ilości lakieru (sama zrobiłam ten błąd) ponieważ potem wszystko się rozlewa..

Po zrobieniu tych 3 kroków łapiemy za wykałaczkę i robimy poziome kreski zaczynając od boku na którym malowaliśmy te dwa cieńsze paski.. Ich częstotliwość zależy wyłącznie od naszego uznania.. Możecie zrobić 3 kreski, albo 5 czy 6.. Zależy co Wam się podoba.. :)
Ja zrobiłam ich po 5 czy 6 i taki efekt mi się podoba..

Na koniec mani utrwaliłam oczywiście warstwą Seche Vite.

Całość prezentowała się tak.. Ciekawa jestem czy tego typu mani Wam się spodoba :)







Komentarze

  1. ekstra! fajowo dobrane kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to jest chyba najprostszy sposób na wykonanie ciekawego mani bez wysilania się ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że się podoba. Dziękuję :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dokładnie.. Takie mani każdy może sobie strzelić :)

      Usuń
  5. ja takie podobne zdobienie robiłam rok temu ale podpatrzyłam u Tartofraises :) świetny dobór kolorystyczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak? Przeglądałam niedawno całą jej filmografię (dopiero odkryłam jej kanał :D) ale tego nie zauważyłam.. Muszę poszperać jeszcze :)

      Usuń
  6. fajne takie zwariowane i kolorowe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej wersji faktycznie.. Ale gdyby pokombinować z kolorami, spokojnie można by zmajstrować coś bardziej stonowanego :)

      Usuń
  7. Super efekt...strasznie mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudo! Bardzo pozytywne i kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. metoda z czasów przedblogowych, jeszcze w liceum tak się robiło (a w liceum byłam 10 lat temu ;p) :D

    a potem przyszły stemple i inne marble i świat o wykałaczce zapomniał :P

    fajnie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak? Eee.. Ja to w Liceum (a było to więcej niż 10 lat temu ;) ) to jeszcze obgryzałam paznokcie i nijak w głowie było mi ich zdobienie, więc dla mnie to nowość ;)

      Usuń
    2. kiedyś tylko takie metody były znane :D kropki lub wykałaczka :D

      Usuń
  10. Jasne, ze się podoba! :D Jest kolorowo i energetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to chodziło.. Coś co ociepli mi nieco te piekielną zimę ;)

      Usuń
  11. wygląda świetnie jednak ja dobrałabym inne kolory, bardziej bure :)

    http://takbardzokosmetycznie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kolorami można kombinować wedle uznania.. Ja miałam ochotę na coś kolorowego :)

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Żeby tak na dworze chciało się zrobić równie cieplutko, to bym była szczęśliwa :)

      Usuń
  13. osobiście wolę ten efekt wykonywany igłą, niż wykałaczką. igła bardziej harmonijnie na kolory działa, nie robi dziur w lakierze. ale wpis inspirujący, może wreszcie zdobędę jakiś ładny niebieski i się zdecyduję na to zdobienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się właśnie zastanawiałam nad igłą.. Jeszcze nie testowałam, ale może przy następnej okazji sprawdzę jak to wyjdzie :)

      Usuń
  14. Przyznaję się, że próbowałam kilka razy tej metody, ale nie wychodzi mi tak ładnie jak tobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coś Ty Monia.. Jestem pewna, że zbyt surowo się oceniasz.. Pokazuj coś prędko i daj nam ocenić rezultaty :D

      Usuń
  15. Igła jest o wiele lepsza:P A tak z innej beczki, słyszałaś może o jakimś lakierze peel off? wszędzie pytałam i nie mogę go nigdzie dostać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O lakierze peel off nie słyszałam, ale bazę pod lakier peel off właśnie ma Essence. Ja stosują ją pod te trudno zmywalne glittery. Całkiem fajna sprawa :)

      Usuń
  16. no dokładnie tak tylko że już nie można jej nigdzie kupić...podobno essence ją wycofało, i jest coś podobnego do tego tyle że pod lampę UV... A podejrzewam że bez lampy nic z tego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak? To przyznam, ze nie widziałam.. Szkoda, bo to całkiem fajny produkt.. Dziwię się, że ją wycofali..

      Usuń
  17. ślicznie to wyszło bardzo ciekawe zdobienie warto go zrobić ponownie może z innymi kolorami:)

    OdpowiedzUsuń
  18. wydaje się proste a jaki efekt super :) będę musiała wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie :)
      I nie zapomnij pochwalić się jak wyszło :D

      Usuń
  19. Jak zwykle odkryłaś przede mną coś nowego :-) Ten mani to dla mnie taka namiastka lata - tyle kolorów <3 Piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NO to bardzo się cieszę, że tak Ci się spodobał :)

      Usuń
  20. no właśnie ja też a mam duży problem ze zmywaniem lakieru flormar Black Dot istna masakra... nie kojarzysz jakiejś podobnej bazy ale z innej firmy...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety znam tylko bazę Essence.. Aczkolwiek poszukaj w necie.. Kojarzę, że na zagranicznych blogach czytałam kiedyś, ze dziewczyny robią taką bazę same z jakiegoś rodzaju kleju chyba, ale niestety nie pamiętam szczegółów..

      Usuń
  21. śliczne pazurki;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej. Ja wolę takie rozmazywane zdobienia robić na drugiej warstwie tego bazowego koloru, a tej pierwszej daję wyschnąć- wtedy po rozmazaniu nie prześwituje paznokieć tylko kolor tego bazowego :) I używam igły albo szpilki- wolę coś cienkiego do rozmazywania, jakoś wykałaczką mi takie grubaski wychodzą :P
    Świetny dobór kolorów- od razu się cieplej zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ten sposób nie próbowałam, ale na pewno kiedyś przetestuję i twoją metodę. Dzięki :)

      Usuń
  23. taaak wiem też to widziałam z kleju Magic takiego czerwonego, ale ja go jakiś czas temu używałam i miał zerową przyczepność do paznokcia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klej magiczny to nawet mam, ale wykorzystuję go do ochrony skórek i palcy podczas robienia gradientu ;)

      Usuń
  24. W sumie to nie przepadam za tą metodą, wolę maziaje robione jak popadnie niż takie równe ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zainspirowałam się! :)
    http://pookrecone.blogspot.com/2014/02/skok-w-bok.html

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

B. loves plates B.02 FLOWER POWER & B.03 MIND BLOWN - recenzja/review

Witajcie kochani.. Nie miałam w planach pisać dziś posta, ale po południu listonosz uraczył mnie taką paczuchą, że po prostu musiałam jak najszybciej podzielić się z Wami wrażeniami :D A zatem zgodnie z zamieszczoną na Facebooku obietnicą, zapraszam na recenzję jeszcze cieplutkich nowych płytek od B. loves plates :) Tych którzy jakimś cudem jeszcze o płytkach stworzonych przez naszą blogową koleżankę Anię z bloga B for beautiful nails jeszcze nie słyszeli odsyłam na FB KLIK oraz jej bloga. TUTAJ natomiast znajdziecie moją recenzję pierwszej płytki B. czyli Geometry is perfect. Dziś kilka słów na temat kolejnych dwóch płytek o numerkach B.02 - Flower Power oraz B.03 - Mind Blown. Płyteczki kosztują 39,90 zł i dostępne są póki co na Allegro KLIK  oraz w sklepie ETSY KLIK Każda z nich zawiera 21 wzorów całopaznokciowych o wymiarach 1,6 cm x 2 cm . Nawet przy długich paznokciach taka wielkość wzorów jest w zupełności wystarczająca :) Jakość wykonania jest na prawdę

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plates

El Corazon Art Top Coat 421/25 Large Hologram

Witajcie moi drodzy.. Dziś chciałabym Wam pokazać piękny top od El Corazon .. Pokazywałam Wam już sporo lakierów z ich serii Gemstones czy Large Hologram.. Top, który dziś Wam pokażę, pozwoli Wam upodobnić do nich wasze zwykłe, kremowe lakiery.. El Corazon Art Top Coat nosi numerek 421/25. Dostępny jest w dwóch wymiarach: standardowa 16 ml buteleczka za $1,9   KLIK oraz   mega butla 75 ml za $5,53 KLIK . [ENG] Hi everyone. Today I'd like to show you a gorgeous art top coat from  El Corazon .  I've shown you a few polishes from their Gemstones and Large Hologram series on my blog already, so you know how beautiful they are.. This top coat will help you transform your ordinary creme polishes into something similar to polishes from those series. El Corazon Art Top Coat  has a number  421/25. You can buy it in two different sizes: 16 ml bottle for $1,9 LINK and huge 75 ml bottle for $5,53 LINK .  Top jest piękny, to moim zdaniem nie ulega wątpliwości..