Pueen Buffet Leisure - RECENZJA / REVIEW

Witajcie kochani.

Dziś mam dla Was recenzję kolejnego zestawu płytek :)
Tym razem jeszcze cieplutki, dopiero co wypuszczony na rynek secik od Pueen.

To już drugi zestaw z serii Buffet, czyli tej gdzie wzór obejmuje całe płytki.
Ten nosi nazwę LEISURE, co znaczy tyle co "czas wolny" czy też "wypoczynek" :)

Powiem Wam tak całkiem szczerze, że gdy po raz pierwszy zobaczyłam ten set, to wcale nie zapałałam do niego wielką miłością.. Tym niemniej cieszę się, że kolekcjoner we mnie wygrał i zdecydowałam się na zamówienie, bo gdy tylko dostałam go w łapki, totalnie zmieniłam zdanie :)

Set składa się z 24 płytek ponumerowanych od PUEEN74 do PUEEN97 i kosztuje $20,99.

Kupić go możecie TUTAJ
Niestety jak to zazwyczaj w przypadku nowości Pueen bywa, pierwsza partia rozeszła się jak ciepłe bułeczki i z tego co widzę, obecnie set nie jest dostępny. Na szczęście to tylko kwestia czasu nim uzupełnią zapasy.

Wysyłka do PL zwiększa się wraz z wagą zakupionych przez nas setów. Przy zamówieniu jednego to coś ok 11 dolarów. Przy dwóch, około 16.

Płatność kartą kredytową bądź PayPalem.


 Jak widać na pierwszym zdjęciu, set przychodzi do nas w bardzo ładnym i wygodnym etui. Gdyby nie fakt, że mam duże organizery od Bundle Monster i to w nich trzymam wszystkie stardardowych rozmiarów płytki, to na pewno bym z niego korzystała, bo jest bardzo fajny i solidnie wykonany.

Same płyteczki mają standardowy wymiar, niebieską folię z przodu i papierową warstwę z tyłu. Tutaj bez żadnych nowości..

Jakość jest doskonała, o czym możecie się przekonać oglądając zamieszczoną nieco dalej kartkę z testowymi stemplami. Sprawdziłam każdą jedną płytkę i nie znalazłam żadnego wzoru, który sprawiałby problemy! Pueen to po prostu najwyższa półka! :)


No i teraz najważniejsze, czyli prezentacja płytek :)

Wzór z tej płytki wylądował na paznokciach jako pierwszy. Kwiaty i zawijasy to dla mnie wzory zawsze modne :)

                                 Ta mnie nie powala, ale źle na swatchach też nie wychodzi :)

Jedna z moich faworytek, uwielbiam takie ornamenty

Takie niby nic, delikatne zawijasy, a prezentują się na paznokciach bardzo fajnie (widziałam fotki w necie)

Płomyki pewnie długo na paznokciach nie wylądują, ale czuję że i z nich da się jakiś ognisty mani wyczarować

Ah. Cudeńko. Takie wzory lubię. Co prawda ten z lewego dolnego rogu mam w drobniejszej wersji na płytkach Cheeky ale i tak jestem zachwycona

Bez dwóch zdań najładniejsza płytka z setu. Przynajmniej dla mnie.

Nie wiem co te wzory mają przedstawiać, są ok, ale pewnie trochę minie nim je wypróbuję.

Poziomki, tudzież truskawki, to niekoniecznie moja bajka, ale kiedyś na pewno się przydadzą.

I takie płytki lubię właśnie najbardziej :)

Oryginalne są te pamperki na dole. Ten wzór nad nimi też może fajnie wyglądać.. Do reszty jeszcze nie jestem przekonana. 

 Część kwiatowa tej płytki podoba mi się bardzo. Prawy dolny róg za to kojarzy mi się z piłką nożną ;)

Czy te słowa z prawej to "dziękuję" w różnych językach??

Całkiem fajne wzory.. 

Ta płytka podoba mi się cała. Podkówkę na pewno sparuję  z konikiem z kolejnej płytki :)

A wzór z lewego dolnego roku będzie jak znalazł na gwiazdkę. 

Jako miłośniczka koni zakochałam się w tej płytce. Fajnie, że główka jest na tyle mała, że powinna się zmieścić na nieco dłuższych paznokciach.

Kolejna fajna płytka. Lubię takie wzory.  

Jest i płyteczka, która dla niektórych pewnie okaże się kontrowersyjna, ale moim zdaniem wyszła im na prawdę fajnie.  

Nie sądziłam, że motyw rybek mi się spodoba, ale po testowych stemplach, jestem na tak :) 

Ta płytka spodobała mi się dopiero po testach. Fajnie wychodzi. 

Kwiaty standardowo bardzo fajne :)

Genialna płytka urodzinowa. Wreszcie wzory, które da się zmieścić na moich paznokciach i do tego jakie ładne. 

Kolejna płytka, która niespecjalnie mi się podobała na samym początku. Zakochałam się dopiero po testowych stemplach.

Ta również bardzo mi się podoba. Morskie mani na lato jak znalazł :)

Kwiatków ciąg dalszy :)

Testowe wzory

No i oczywiście testowy mani z użyciem nowych płyteczek :)

Do jego wykonania użyłam:

- China Glaze Holly-Day

- Mundo de Unas Mustard

- płytka Pueen 74

- top Sally Hansen

Jak Wam się podobają nowe Pueenki no i moje pierwsze mani nimi wykonane? 

Macie swoich faworytów?? A może ten zestaw totalnie nie trafia w wasze gusta??

Koniecznie dajcie znać..

Czytam Wasze komentarze na bieżąco, tylko na odpisanie wszędzie ostatnio czasu brak.. Może w weekend mi się uda. Tym niemniej jestem i czytam cały czas :)