W sobotę o godzinie 14:00 w małej kawiarence na gnieźnieńskim rynku, spotkało się 10 lakieromaniaczek (ich listę znajdziecie na jednym z poniższych zdjęć).
Spotkanie organizowały dla nas Maja i Madzia (niestety Maja ze względów zdrowotnych, ostatecznie nie mogła z nami być).
Dziewczyny, dziękuję za zaproszenie i organizację tego wydarzenia..
A Tobie Maju życzę powrotu do zdrowia :*
Spotkanie było przesympatyczne.. :) Same lakieromaniaczki, tematów do rozmów więc nie brakowało ;)
Zaczęłyśmy od zamówienia obiadu i napoi.. Trzeba przyznać, że knajpkę dziewczyny wybrały świetnie, bo jedzenie było ponoć (sama nie jadłam) pyszne, a porcje ogromne..
Takie koktajle sobie dziewczyny sprawiły, ja standardowo postawiłam na cafe latte :)
Do tego wszystkiego organizatorki zaproponowały przyniesienie lakierów na wymiankę, co było strzałem w 10, bo normalnie nie bardzo mamy gdzie się lakierami wymieniać..
Poniżej taki mały reportaż foto dóbr które ze sobą przywiozłyśmy ;)
Królowała zdecydowanie Diunay (ta duża kolekcja na drugim zdjęciu to jej ;) )
Miłym akcentem były upominki od sponsorów, marki Pierre Rene oraz Lemax.. Wszystko oczywiście paznokciowe :)
Były lakiery, odżywki i topy, ale też zmywacz, wysuszacz, peeling, oliwka i dwa zestawy do zdobień..
Super paczucha jednym słowem :)
No i jeszcze moje wymiankowe łupy :)
Oraz lista uczestniczek :)
Dziewczyny, było fantastycznie. Cieszę się ogromnie, że mogłam się z Wami spotkać :)
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś to powtórzymy..
Ps. Diunay, dzięki za miłe przedpołudnie i towarzystwo w trasie :)
Spotkanie organizowały dla nas Maja i Madzia (niestety Maja ze względów zdrowotnych, ostatecznie nie mogła z nami być).
Dziewczyny, dziękuję za zaproszenie i organizację tego wydarzenia..
A Tobie Maju życzę powrotu do zdrowia :*
Spotkanie było przesympatyczne.. :) Same lakieromaniaczki, tematów do rozmów więc nie brakowało ;)
Zaczęłyśmy od zamówienia obiadu i napoi.. Trzeba przyznać, że knajpkę dziewczyny wybrały świetnie, bo jedzenie było ponoć (sama nie jadłam) pyszne, a porcje ogromne..
Takie koktajle sobie dziewczyny sprawiły, ja standardowo postawiłam na cafe latte :)
Poniżej taki mały reportaż foto dóbr które ze sobą przywiozłyśmy ;)
Królowała zdecydowanie Diunay (ta duża kolekcja na drugim zdjęciu to jej ;) )
Miłym akcentem były upominki od sponsorów, marki Pierre Rene oraz Lemax.. Wszystko oczywiście paznokciowe :)
Były lakiery, odżywki i topy, ale też zmywacz, wysuszacz, peeling, oliwka i dwa zestawy do zdobień..
Super paczucha jednym słowem :)
No i jeszcze moje wymiankowe łupy :)
Oraz lista uczestniczek :)
Dziewczyny, było fantastycznie. Cieszę się ogromnie, że mogłam się z Wami spotkać :)
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś to powtórzymy..
Ps. Diunay, dzięki za miłe przedpołudnie i towarzystwo w trasie :)
fajne spotkanie, a ile lakieróww :D
OdpowiedzUsuńOczopląsu można dostać :D
UsuńAwww... jako lakieromaniaczce ( nie blogerce) takie spotkanie mi sie marzy....
OdpowiedzUsuńJak będziesz kiedyś w Poznaniu to zapraszam na kameralne spotkanie dwuosobowe jak coś ;)
UsuńMoze kiedys :)
UsuńTo ja Ci dziękuję że nas ugościłaś ^^
OdpowiedzUsuń:*
UsuńCieszę się,że mogłam Cię poznać..było bardzo miło :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo sie cieszę :)
UsuńTeż mam prośbę do Ciebie..czy mogłabym zapożyczyć sobie kilka zdjęć Twoich i wykorzystać je w poście,sama żadnych nie robiłam... :)
UsuńPewnie. Śmiało :)
UsuńMiło było Cie spotkać kolejny raz :) Co do jedzenia to tak, porcje były przeogromne. Czy będę mogła użyć kilku Twoich zdjęć do mojej notki o spotkaniu? Sama robiłam tylko telefonem, więc jakość nie powala.
OdpowiedzUsuńP.S. Czy mogłabyś usunąć, albo wymienić na jakieś inne, to moje zdjęcie jak piję koktajl? Mam bardzo głupią minę :)
Pewnie, że możesz wykorzystać fotki :) Niestety to wszystkie jakie posiadam..
UsuńPs. Zaraz usunę :)
Bardzo lubię czytać o takich spotkaniach. Nie ma to jak spotkania hobbystów dedykowane ich pasji. Ilość lakierów wymiankowych - OMG!
OdpowiedzUsuńAle się postarałaś kochana z recenzją! Dziękuję za obecność na spotkaniu! ;) Mam nadzieję, że jeszcze uda nam się spotkać, kto wie, może jak teraz przeprowadzę się do spotkania częściej będziemy na siebie wpadać ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się było spotkać ^^ Nawet nie wiedziałam, że robiłaś mi zdjęcie jak piłam. :D Mam nadzieję że neonowe Lemaxy okażą się fajne :)
OdpowiedzUsuńMogę podebrać parę zdjęć? :) Mój aparat trochę dogorywa, więc nie wzięłam go ze sobą ;))
No widzisz.. Nigdy nie wiesz kiedy Cie w obiektywie uchwyca ;)
UsuńZdjecia mozesz śmiało wykorzystać.
Co do Lemaxow to na wzornikach wygladaja fajnie. Zobaczymy jak bedzie na paznokciach :)
dziękuję :) ciekawa jestem jakie zdobienie z nimi wymyślisz :)
UsuńCieszę się, że mogłam Ciebie poznać :) Mam nadzieje, że przy kolejnym spotkaniu więcej sobie pogadamy :) Jak będę pisała swoją relację to mogę też podkraść kilka fotek? :)
OdpowiedzUsuńTeraz jak mieszkasz tak blisko to na pewno bedzie okazja :) Gdybys wybierala sie do Poznania to ja na kawke zawsze chetnie :) Ps. Korzystaj ze zdjec śmiało :)
OdpowiedzUsuńFajnie było Was wszystkie poznać :)) oby do następnego razu!
OdpowiedzUsuńdobrze,że zrobiłaś jakieś zdjęcia, bo ja też nic nie mam :D
też podkradnę sobie zdjęcie, jeśli nie masz nic przeciwko :D
Usuń