Dzisiejszy mani okazał się chyba najbardziej czasochłonnym w mojej karierze (choć chyba nie wygląda ;) ).
Pomysł widziałam kiedyś na blogu The Nail Polish Project i od razu się w nim zakochałam.. Długo zbierałam się jednak do zmalowania czegoś podobnego, bo zwyczajnie bałam się, że nie dam rady.. No i słusznie, bo lekko nie było ;)
Czuję, że gdybym poświęciła mu jeszcze więcej czasu, na spokojnie każdą z warstw pokrywała topem i czekała aż wyschnie, byłoby o wiele lepiej, no ale to już następnym razem ;)
Póki co pokazuję pierwsze podejście..
Do zrobienia tego mani użyłam:
- Silcare #68
- Sally Hansen Insta Dri Presto Pink
- China Glaze Re-fresh Mint
- biały lakier Konad do stempli
- Seche Vite
- taśma do zdobień od KKCenterHK
- pędzelek do zdobień Bundle Monster
- płytka BM-202
- płytka BM-223
- płytka Pueen20
- płytka GA19
- płytka BM16
Jak Wam się podoba?
Ps. Wybaczcie proszę stan moich skórek.. Wyglądały wtedy tragicznie, mimo moich usilnych starań :(
Pomysł widziałam kiedyś na blogu The Nail Polish Project i od razu się w nim zakochałam.. Długo zbierałam się jednak do zmalowania czegoś podobnego, bo zwyczajnie bałam się, że nie dam rady.. No i słusznie, bo lekko nie było ;)
Czuję, że gdybym poświęciła mu jeszcze więcej czasu, na spokojnie każdą z warstw pokrywała topem i czekała aż wyschnie, byłoby o wiele lepiej, no ale to już następnym razem ;)
Póki co pokazuję pierwsze podejście..
Do zrobienia tego mani użyłam:
- Silcare #68
- Sally Hansen Insta Dri Presto Pink
- China Glaze Re-fresh Mint
- biały lakier Konad do stempli
- Seche Vite
- taśma do zdobień od KKCenterHK
- pędzelek do zdobień Bundle Monster
- płytka BM-202
- płytka BM-223
- płytka Pueen20
- płytka GA19
- płytka BM16
Jak Wam się podoba?
Ps. Wybaczcie proszę stan moich skórek.. Wyglądały wtedy tragicznie, mimo moich usilnych starań :(
wyglada super!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńWow. Naprawde wyglada pracochlonnie ale efekt jest niesamowity. 3Mam kciuki za skorki, tez mam z nimi potworny problem. :(
OdpowiedzUsuńAh.. Skórki to moja odwieczna zmora.. Mimo wszelkich zabiegów pielęgnacyjnych niestety :(
UsuńSą momenty, że jest lepiej, a są i takie jak widoczne na zdjęciu :(
Świetne połączenie kolorystyczne! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadło Ci do gustu :)
UsuńŚlicznie!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuńpiękne kolory dobrałaś takie pastelowe i delikatne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńnie no, cudo po prostu :D
OdpowiedzUsuń:*
UsuńPiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuńno niby trochę niedociągnieć z bliska widać, ale co tam... wszystko wygląda bosko! super pomysł
OdpowiedzUsuńCałe szczęście tak z bliska to pokazuje mani wyłącznie na blogu.. Na co dzień nikt się tak bardzo nie przygląda ;)
UsuńMomentami troszkę nierówne, ale generalnie pomysł bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńGdyby tylko wykonanie było lepsze to faktycznie byłby cudny, tak jak oryginał, który tamtej blogerce wyszedł obłędnie..
UsuńŁadne, a daleka wyglądają naprawdę fajnie. Z bliska można dopatrzeć się mankamentów, ale ogólnie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńAkurat ja z czerwonej szminki się cieszę, uwielbiam ten kolor na ustach :)
Fakt, z daleka niedoskonałości nie były widoczne.. No ale jak się zrobi zdjęcia z bliska to już inna bajka ;)
UsuńPs. Jak ja bym chciała żeby mi czerwień na ustach pasowała... Niestety to kolor zupełnie nie dla mnie :(
Efekt świetny, ale w porównaniu z Twoimi innymi mani nie wiem, czy wart swojej pracy :-)
OdpowiedzUsuńCelna uwaga.. Chyba nie wart ;)
Usuńbardzo ciekawy dobór kolorów :)
OdpowiedzUsuńnonono, powiem Ci że to wspaniała robota !
OdpowiedzUsuń