Widziałyście już glitter termiczny #182, dziś mam dla Was numer 180.
Kolejne cudeńko, choć nadal moim faworytem pozostaje #182.
Właściwości obu lakierów są niemal identyczne.. Żelkowa baza z heksagonami i drobnymi kropeczkami, rozprowadza się całkiem nieźle mimo, że jest ciut gęsta ze względu na glitter.. Pędzelek nadal dla mnie odrobinę za duży, ale powoli się przyzwyczajam..
Trwałość tego koloru również nie powala. Zdjęcia robione po dobie noszenia wyraźnie pokazują delikatnie starte końcówki.. Na szczęście odprysków zero..
Podobnie jak #182, ten również niesamowicie reaguje na zmiany temperatury.. Oglądanie przejścia koloru z czerni w nudziaka jest niesamowite.. Pod tym względem te lakiery to po prostu mistrzostwo świata..
Szkoda tylko, że ceny Dance Legend ma zawrotne jak na moje możliwości, bo w przeciwnym razie wkupiłabym im pół sklepu ;)
Seria gliterów termicznych kosztuje 13 dolarów i dostępna jest TUTAJ.
A teraz sporo zdjęć, jako że nie mogłam się zdecydować by wybrać tylko kilka ;)
Podoba się?? :D
Kolejne cudeńko, choć nadal moim faworytem pozostaje #182.
Właściwości obu lakierów są niemal identyczne.. Żelkowa baza z heksagonami i drobnymi kropeczkami, rozprowadza się całkiem nieźle mimo, że jest ciut gęsta ze względu na glitter.. Pędzelek nadal dla mnie odrobinę za duży, ale powoli się przyzwyczajam..
Trwałość tego koloru również nie powala. Zdjęcia robione po dobie noszenia wyraźnie pokazują delikatnie starte końcówki.. Na szczęście odprysków zero..
Podobnie jak #182, ten również niesamowicie reaguje na zmiany temperatury.. Oglądanie przejścia koloru z czerni w nudziaka jest niesamowite.. Pod tym względem te lakiery to po prostu mistrzostwo świata..
Szkoda tylko, że ceny Dance Legend ma zawrotne jak na moje możliwości, bo w przeciwnym razie wkupiłabym im pół sklepu ;)
Seria gliterów termicznych kosztuje 13 dolarów i dostępna jest TUTAJ.
A teraz sporo zdjęć, jako że nie mogłam się zdecydować by wybrać tylko kilka ;)
Podoba się?? :D
Super efekt, aż nie można oczu oderwać, szkoda że cena tak wysoka.
OdpowiedzUsuńwow! jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam termiczne lakiery
Coś pięknego! :)
OdpowiedzUsuńświetne są te lakiery, muszę sobie je sprawić koniecznie!
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentują
OdpowiedzUsuńKolor tego lakiery kojarzy mi się z colą.... :)
OdpowiedzUsuńjest po prostu świetny!!!
OdpowiedzUsuńLubię termiczne lakiery
OdpowiedzUsuńChoć brokatów nie lubię, to akurat ten mani mi się bardzo podoba. Też kojarzy mi się z coca colą:)
OdpowiedzUsuńNie lubię gliterów, ani żadnych innych lakierów z dodatkami, ale takie coś jak ten to bym chciała :D Świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, ukradłabym :D
OdpowiedzUsuńniesamowity!
OdpowiedzUsuńcudo i jeszcze raz cudo :D
OdpowiedzUsuńjest genialny!
OdpowiedzUsuńzgadzam się, liczą sobie troszkę dużo, a szkoda, bo bardzo chętnie bym przygarnęła połowę oferty :)
wow świetny :)
OdpowiedzUsuńZakochałam sie *.*
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ciekawie :) nie spotkałam jeszcze takiego lakieru nigdzie :) !
OdpowiedzUsuńgadżeciarski ;)
OdpowiedzUsuńgenialny! wyjątkowy lakier;)
OdpowiedzUsuńwoooow! coś cudownego *______*
OdpowiedzUsuńwow! ekstra!!! nie no wygląda bardzo fajnie
OdpowiedzUsuń