Przejdź do głównej zawartości

Dance Legend Termo Shine #182, czyli najładniejszy lakier w mojej kolekcji :D

Nie było mnie prawie tydzień.. Totalny brak czasu i zwyczajne zmęczenie sprawiły, że nawet nie miałam siły tworzyć nic na paznokciach, o pisaniu nie wspominając..
Ale już jestem i mam dla Was nie lada rarytasik ;)

Chciałabym Wam pokazać jeden z moich najnowszych nabytków, a zarazem najpiękniejszy lakier w mojej kolekcji.. Absolutne cudo, które zawojowało moje serducho gdy tylko zobaczyłam w sieci zdjęcia...

Dance Legend Termo Shine #182, to lekko żelkowa baza z glitterem. Są tam maleńkie kropeczki oraz nieco większe heksagony.. A kolor? Wow.. Myślę, że zdjęcia mówią same za siebie, choć wierzcie mi, ze nie oddają w pełni urody tego lakieru (wiem, wiem, znów marudzę, ale chyba nigdy nie nauczę się robić zdjęć które będą mnie satysfakcjonowały)..

Sam lakier ma średnią gęstość (głównie ze względu na glitter), ale rozprowadza się całkiem fajnie.. Pędzelek jak dla mnie jest ciut za duży, zdecydowanie preferuję nieco mniejsze, ale nie był też problematyczny, więc czepiać się nie będę.. ;)

Do ładnego krycia wystarczą już dwie warstwy (które nota bene schną dość szybko), aczkolwiek na górę warto dorzucić top dla wyrównania powierzchni i zwiększenia nieco błysku.. Ja zastosowałam standardowo już Seche Vite..

Trwałość nie powala, końcóweczki drugiego dnia miałam odrobinkę wytarte, co widać na zdjęciach, ale o odpryskach nie było mowy..

Najfajniejsza jest jednak zmiana kolorów.. Niezwykle widoczna, bardzo szybka, efektowna.. Po prostu piękna.. Nie mogłam oderwać wzroku od swoich paznokci.. Zwłaszcza wkładając dłonie pod ciepłą czy zimną wodę.. Aż żałuję, że nie mam Wam jak pokazać filmiku.. Coś wspaniałego :D

Lakiery niestety nie należą do tanich.. Zamawiać je trzeba aż z Rosji i ta konkretna seria kosztuje 13 dolarów.. Sporo, fakt.. To zdecydowanie najdroższe lakiery w mojej kolekcji, ale powiem Wam, że absolutnie były tego warte.. Jestem nimi tak oczarowana, że nie żałuję ani złotówki..

Lakiery Dance Legend znajdziecie TUTAJ tylko ostrzegam, że wejście na stronę grozi ślinotokiem ;)

A teraz masa zdjęć ;)

Aha.. Lakier przybiera kolor różowy gdy jest ciepło, a granatowy gdy zimno.. Do tego dochodzą odcienie pomiędzy.. Momentami wygląda to na ciemny fiolet.. Super sprawa.. :)

Koniecznie napiszcie jak Wam się podoba :)




















żeby uchwycić różne odcienie musiałam polewać go wodą, stąd taki śmieszny zaciek na palcu wskazującym ;)






Komentarze

  1. Pierwszy raz widzę termiczny lakier z drobinkami! Jest przepiękny!! Szkoda, że u nas nie są dostępne tylko trzeba z zagranicy ściągać. Na stronę nie wchodzę, bo chyba sprzedam nerkę, by wszystkie wykupić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nigdzie nie widziałam niczego podobnego, dlatego musiałam go mieć ;)

      Usuń
  2. Aż żałuję, że go nie wzięłam, bo na Twoich zdjęciach wygląda pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wierz mi, że zdjęcia wyszły mi bardzo kiepsko :(
      Na żywo lakier jest jeszcze piękniejszy.. Z resztą ten drugi termiczny glitter też jest wspaniały :D

      Usuń
  3. czy to magia? niesamowity jest rzeczywiście!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czemu ja go nie kupiłam PIĘKNY!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nie wiem, ale czuję, ze jak ktoś się pokusi o zamówienie za jakiś czas, to jeszcze glittery i piaski od nich wezmę, bo są fenomenalne :D

      Usuń
  5. o jak dobrze że większość na ich stronce USA jest 'out of stock' :3
    mega piękny ten Twój!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe.. Kuszą nie?? Moim zdaniem cudowne mają te lakiery..

      Usuń
    2. kuszą jak mało które :)
      nie jestem jakoś specjalnie lakierowa, ale z DL wybrałabym co najmniej kilka sztuk <3

      Usuń
    3. ja chyba kilkadziesiąt, ale odkładam na targi :D

      Usuń
  6. Ładny, ale mnie jakoś nie zachwycił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niee? To mnie zaskoczyłaś.. Wszystkim moim koleżankom strasznie się podobał..

      Usuń
  7. Łoooł! myślałam na początku, że to dwa lakiery, ale potem zwróciłam uwagę, ze o jednak jeden. Piękny:D

    OdpowiedzUsuń
  8. wow! niesamowity lakier, też go chcę:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja lista chciejstw z ich strony jest dłuuuuga ;)

      Usuń
  9. Cudny jest...... Jednak termolakiery wymiatają bardziej w zimie albo na wakacjach nad wodą ;) czyli muszę czekać na chłód ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że akurat jak robiłam zdjęcia to faktycznie musiałam pokombinować, ale mimo ciepła na dworze, zmiany i tak były częste.. Rano czy wieczorem to już w ogóle, ale nawet w ciągu dnia końcówki często się przebarwiały :)

      Usuń
  10. wow ! :o pierwszy raz widzę taki lakier ! :)
    Wygląda cudaśnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas lakiery termiczne są dostępne, to prawda, ale nie takie cudeńka jak ten :)

      Usuń
  11. piękny :)
    szkoda, że taki drogi :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, szkoda.. Ale mimo wszystko jest tego wart :D

      Usuń
  12. wow @!
    co za cudeńko !@
    super jest ten lakier

    pozdrawiam serdecznie
    MArcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ma moc! :) rewelacyjny lakier... co tu dużo pisać.. <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Niesamowity efekt!
    Przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. Oj tak.. Muszę przyznać, że ta firma ma rękę do "cudów" ;)

      Usuń
  16. jejku jaki on piękny, zakochać się można bezgranicznie! też nie mogłabym od niego oderwać wzroku *.*

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowicie intensywne przejście kolorystyczne. Naprawdę robi wrażenie :-)
    I te drobinki... Unikat, po prostu :-P

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdyby nie ta cena to bym im pół sklepu wykupiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też pierwszy raz widzę termiczny glitter :) bardzo ciekawy no i świetne kolory ma :)

    OdpowiedzUsuń
  20. No nie wiem czy najładniejszy z Twojej kolekcji, ale zacny jest :)
    Szerokie pędzle to zUo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dzisiaj najpiękniejszy.. Bardzo przypadł mi do gustu :)

      Usuń
  21. rzeczywiście piękny, ba! wyjątkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ale piękny!
    mi się te kremiki z DL podobają, ale przeważnie są powyprzedawane :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plat...

SPRING BREAK - pastelowa kolekcja lakierów stemplowych od BLP

Witajcie kochani. Niedawno w moje łapki trafiło sporo nowości od B. Loves Plates , a wśród nich przepiękna kolekcja pastelowych lakierów stemplowych, którą chciałabym Wam dziś pokazać. Kolekcja nazywa się Spring Break , a w jej skład wchodzi 6 pięknych odcieni o numerkach od BLP26 do BLP31 . Zobaczcie jak prezentują się w słoneczku.. Prawda, że piękne? :) [ENG] Hi there. As you might have seen on my Instagram I recently aquired a few new items from B. Loves Plates . Among them was this gorgeous pastel collection of stamping polishes called Spring Break . The collection consists og 6 shades with numbers from BLP26 to BLP31 . Take a look at the entire collection in direct sunlight. Aren't they beautiful? Konsystencja tych lakierów jest bardzo fajna .. Zdecydowanie rzadsza niż Mundziaków, ale też nie taka zupełnie luźna. Dobrze mi się z nimi pracowało.. Zapach dla mnie osobiście nie jest istotnym kryterium, ale na pewno ucieszy Was fakt, że te lakiery ma...

Moje lakiery do stemplowania

Długo zbierałam się do napisania tego postu, bo nie ukrywam, że masa z tym była roboty ;) No ale wreszcie udało mi się ogarnąć temat, zrobić swatche i zebrać wszystko do kupy i oto jest.. Mam nadzieję, że Wam się przyda :) Na początek muszę Wam powiedzieć, że lakierów stricte stemplowych mam raptem kilka sztuk i jest to Konad (czaję się teraz na obłędne lakiery Mundo de Unas, ale to pewnie nie prędko).. Wszystkie pozostałe, to normalne lakiery, które po prostu dobrze sprawdzają się także w tej roli.. Na pewno wśród lakierów, które z założenia dość dobrze nadają się do stemplowania (choć oczywiście są wyjątki) są lakiery metaliczne, o wykończeniu foliowym, wiele holo, no i kremów o mocnej pigmentacji.. Trzeba sprawdzać.. :) Z serii które wiem, że fajnie się sprawdzają mogę polecić:  - Sally Hansen Insta Dri - Color Club Foiled - China Glaze Romantique - China Glaze Khrome - Golden Rose Rich Color (choć nie wszystkie) - holo od Colour Alike (nie wszystkie testowałam) ...