Przejdź do głównej zawartości

Alternatywa dla pędzla, czyli marker do paznokci :D

Jestem przekonana, że wiele z Was, podobnie jak ja z resztą, niejednokrotnie miało problemy z precyzyjnym malowaniem wzorów na paznokciach.. Zrobienie kropek to nie problem, ale już kreski, czy bardziej skomplikowane obrazki, to już inna bajka.. Do tej pory zazwyczaj korzystałam z farbek akrylowych lub w ostateczności ze zwykłych lakierów, ale nie raz było tak, że zwyczajnie nie byłam w stanie pędzelkiem wymalować wzorów na tyle precyzyjnie na ile bym sobie tego życzyła..

Dlatego też gdy tylko przeczytałam na stronie Tamit24 TĘ recenzję czym prędzej zamówiłam sobie dwa takie markery.. Biały i czarny.. Niestety omyłkowo zamiast białego dostał mi się żółty, no ale koszt był niewielki, więc nie robiłam w związku z tym szumu, żółty z pewnością wykorzystam, a biały sobie jeszcze domówię :)

Ale wracając do recenzji.. 
Fast Dry DIY Nail Art Quick Drawing Paint Polish Pens, bo tak brzmi pełna ich nazwa w sklepie Born Pretty Store dostępne są aktualnie w 6 kolorach i kosztują $3,99.





A jak to działa? Bardzo prosto.. Wystarczy solidnie wstrząsnąć, napompować (przyciskając końcówkę np do kartki papieru) i można malować..
Działa to jak pióro czy marker. Poprzez końcówkę wydostaje się coś pomiędzy farbką czy swego rodzaju tuszem, który dość łatwo aplikuje się na paznokcie i bez problemu z nich zmywa..




Co najważniejsze malowanie tym cudeńkiem okazało się być znacznie łatwiejsze i precyzyjniejsze niż pędzlami i farbkami.. Za to duży plus..

Są jednak i minusy..
Po pierwsze zauważyłam, że po przerwie trzeba solidnie się "napompować" nim marker zacznie znowu działać.. Problem pojawiał się nawet pomimo trzymania go "na głowie" jak radziła Tamit.

Drugim jest pigmentacja.. Nie jest zła, ale jako że czasami strużka jest nieco zbyt delikatna (wolałabym by farbka wypływała odrobinę łatwiej), zdarzało mi się robić poprawki.. Drobiazg, ale musiałam o nim wspomnieć..

No i trzeba pamiętać by przystępować do działania dopiero jak lakier bazowy jest idealnie suchy, bo w przeciwnym razie końcówka markera może go uszkodzić..


A teraz próbka tego co zmalowałam przy pierwszym teście nowego markera..
Choć totalna za mnie psiara, to postanowiłam na wzór z kotkami, który już od jakiegoś czasu za mną chodził.. Mam nadzieję, że Wam się spodoba..


Użyłam:

- marker Born Pretty Store
- Colour Alike Światło Proszę
- Seche Vite
- China Glaze Snow







Co myślicie o tym "wynalazku".
Ja mimo drobnych wad jestem z  niego zadowolona i z pewnością zakupię niedługo jeszcze biały kolor, bo znacznie ułatwia mi to malowanie precyzyjnych wzorków.. No, a jako, że cena jest dość przystępna,a  wysyłka darmowa, to aż żal nie skorzystać ;)

Jak zawsze przypominam o 10% kodzie rabatowym, z którego możecie skorzystać robiąc zakupy.. Wystarczy wpisać go w odpowiednie okienko podczas potwierdzania zamówienia..


Komentarze

  1. Przydatna rzecz, w przyszłości na pewno sobie zamówię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie kocię słodkie!! swego czasu były takie pisaki w Naturze, w różnych kolorach, teraz już są wycofane :/

    OdpowiedzUsuń
  3. cudny koteczek :) mam dwa markery, ale w zasadzie chyba wolę pędzelki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, że mam markery nie znaczy, że nie będę używać pędzli, ale przydatne to one są z pewnością.. Na pewno nie raz z nich skorzystam do bardziej precyzyjnych wzorów..

      Usuń
  4. Ależ genialnie ozdobiłaś paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję.. Cieszę się, że wzór się spodobał :D

      Usuń
  5. bra łabym :) pomimo malutkich wad:)

    OdpowiedzUsuń
  6. niestety u mnie też pisak po dłuższym nieużytkowaniu zasechł, nawet stanie na głowie nie pomogło! ale i tak go lubię!
    piękne kocie paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh.. No niestety.. Ale masz rację.. Mimo drobnych wad, to całkiem fajny produkt..

      Usuń
  7. hehe niezły gadżet, kotem mnie kupiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. z pewnością chciałabym czymś taki się pobawić:D Świetny mani:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooo, szukałam takiego czegoś i bardzo dobrze, że o tym piszesz :)
    A kotem mnie kupiłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny gadżet :) a kocie łapki wyglądają uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki pisak dobra rzecz :). Muszę się w końcu skusić i kupić.

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba bardzo przydatna sprawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny gadżet :)Ja miała kiedyś podobny z Essence.

    OdpowiedzUsuń
  14. ooo superowe :D Teraz pewnie więcej firm będzie je produkowało i malowanie w końcu stanie się łatwiejsze :D

    OdpowiedzUsuń
  15. o kurcze, chętnie bym spróbowała:d

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

B. loves plates B.02 FLOWER POWER & B.03 MIND BLOWN - recenzja/review

Witajcie kochani.. Nie miałam w planach pisać dziś posta, ale po południu listonosz uraczył mnie taką paczuchą, że po prostu musiałam jak najszybciej podzielić się z Wami wrażeniami :D A zatem zgodnie z zamieszczoną na Facebooku obietnicą, zapraszam na recenzję jeszcze cieplutkich nowych płytek od B. loves plates :) Tych którzy jakimś cudem jeszcze o płytkach stworzonych przez naszą blogową koleżankę Anię z bloga B for beautiful nails jeszcze nie słyszeli odsyłam na FB KLIK oraz jej bloga. TUTAJ natomiast znajdziecie moją recenzję pierwszej płytki B. czyli Geometry is perfect. Dziś kilka słów na temat kolejnych dwóch płytek o numerkach B.02 - Flower Power oraz B.03 - Mind Blown. Płyteczki kosztują 39,90 zł i dostępne są póki co na Allegro KLIK  oraz w sklepie ETSY KLIK Każda z nich zawiera 21 wzorów całopaznokciowych o wymiarach 1,6 cm x 2 cm . Nawet przy długich paznokciach taka wielkość wzorów jest w zupełności wystarczająca :) Jakość wykonania jest na prawdę

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plates

Hello, Autumn ! - jesienna kolekcja lakierów B. Loves Plates

Hej hej. Dziś mam dla Was recenzję najnowszej, jesiennej kolekcji lakierów stemplowych B.Loves Plates , o wdzięcznej nazwie HELLO, AUTUMN!  :) Kolekcja liczy 6 lakierów: - BLP 42 Mysterious Fog - piękna szarość z wyraźnymi niebieskimi tonami, kremowa - mój faworyt - BLP 43 Cozy Blanket - morska zieleń z bardzo subtelnym shimmerem (na moich zdjęciach                                      wyszedł nieco zbyt niebiesko, to taki mix niebieskiego i zielonego) - BLP 44 Falling Leaf - piękna, wiśniowa czerwień z shimmerem - BLP 45 Rainy Mood - dość ciemny odcień niebieskiego z lekkim shimmerem - BLP 46 Chestnut -  piękny odcień brązu, autentycznie przypomina kasztany :) - BLP 47 Cashmere Coat - butelkowa zieleń z shimmerem Możecie je kupić na Allegro: KLIK [ ENG] Hello. Today I'd like to show you the newest autumn stamping polish collection from B. Loves Plates . It's called HELLO AUTUMN! and there are 6 polishes in this collection : -  BLP 42 Mysterio