Wybrałam się dziś do Rossmannów w poszukiwaniu wyprzedaży limitki A New League. Odwiedziłam aż 3, niestety w żadnym nie udało mi się jej upolować..
Nic jednak straconego, bo z pustymi łapkami do domu nie wróciłam.. Kupiłam 2 lakiery z serii Must Have Naturalist Lovely, które tak bardzo spodobały mi się dzięki swatchom u sabbathy, oraz złoty brokat Golden Rose, a na końcu zawitałam jeszcze do drogerii Jasmin, gdzie ku mej ogromnej uciesze dorwałam tak długo poszukiwane lakiery Holografic Shine Eveline :)
Powiem Wam, że nic tak nie poprawia mi humoru jak lakierowe zakupy :D
A oto co dziś przybyło w mej kolekcji :D
Nic jednak straconego, bo z pustymi łapkami do domu nie wróciłam.. Kupiłam 2 lakiery z serii Must Have Naturalist Lovely, które tak bardzo spodobały mi się dzięki swatchom u sabbathy, oraz złoty brokat Golden Rose, a na końcu zawitałam jeszcze do drogerii Jasmin, gdzie ku mej ogromnej uciesze dorwałam tak długo poszukiwane lakiery Holografic Shine Eveline :)
Powiem Wam, że nic tak nie poprawia mi humoru jak lakierowe zakupy :D
A oto co dziś przybyło w mej kolekcji :D
Jakieś życzenia odnośnie kolejności pokazywania? ;)
Ja nigdzie nie mogę znaleść tych lakierów Holografic Shine Eveline :(
OdpowiedzUsuńJa też :(
Usuńło matko, mam oczopląs!
OdpowiedzUsuńPo cichu liczę na jakąś promocję Must Have i wtedy się zaopatrzę ;>
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :)
Nabytki lakierowe jak najbardziej udane:D
OdpowiedzUsuńSporo jak na jeden raz:)
OdpowiedzUsuńHolo są śliczne uwielbiam ten efekt:)Co do życzeń niebieski must have:D
OdpowiedzUsuńMi niestety lakier z lovely nie przypadł do gustu..dobrze, że kupiłam tylko jeden. Ja proszę o recenzję tych z eveline :). Pozdrawiam i zapraszam na swojego bloga.
OdpowiedzUsuńJa z drogeryjnych lakierów uwielbiam Essence, do innych jakoś się nie mogę przekonać. Chociaż... dopiero zaczynam się przekonywać do malowania paznokci (tak, tak, zawsze wystarczała mi odżywka do paznokci lub jakiś bezbarwny, ale ostatnio przerzuciłam się na lakiery kolorowe i nie tylko ♥ )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ojej jakie cudeńka ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki!:)
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię na blogu, zobacz jeśli chcesz:)
sporo nowych lakierków
OdpowiedzUsuńUwielbiam te holoski - też będziesz z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńoo ładne holosie :)
OdpowiedzUsuńpięknie,pięknie :D
OdpowiedzUsuńnie małe te łupy ;P
OdpowiedzUsuńStrasznie Ci zazdroszczę Holo z Eveline. Szukam, szukam i nigdzie nie mogę ich dorwać... U mnie w Jasmin ich nie ma ;(
OdpowiedzUsuńJa też bardzo długo na nie polowałam.. Nigdzie ich nie było i praktyczie straciłam nadzieję, że je dorwę.. Byłam w szoku jak dziś na nie trafiłam. Dlatego wzięłam od razu wszystkie kolory jakie mieli. Przy cenie 3,49 zł żal było nie skorzystać ;)
UsuńKurczę, podobają mi się chyba wszystkie :D
OdpowiedzUsuńHolo są faaaaaaaaaajne ;)
OdpowiedzUsuńojej, ile holo z eveline!! :) bardzo je lubię!
OdpowiedzUsuńjaja jaj śliczne kolorki
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze hurt. 417 to złoty?
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie ;)
UsuńAle takiej okazji nie mogłam sobie odpuścić.. Tyle czasu polowałam na te holosie, że jak tylko je zobaczylam (i to w cenie 3,49 zł) to musiałam wziąć wszystkie :D
417 nie sprawdzałam, ale powiedziałabym że to taki piaskowy, może delikatnie złotawy odcień..
must have mnie zainteresowały:)
OdpowiedzUsuńSeria holosków jest świetna, sama wciąż wracam do niej dlatego dobrze, że zaopatrzyłaś się w większą ilość. Z chęcią zobaczę brokat Golden.
OdpowiedzUsuńzatem poproszę Golden Rose gdyż ostatnio mocno mnie interesują :>
OdpowiedzUsuńHolografiki z Eveline :)
OdpowiedzUsuńŁoł :D fajne :)
OdpowiedzUsuńŁadne zakupy ;) To zawsze poprawia humor!
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawią mnie lakiery holograficzne :) wyglądają bardzo interesująco :)
OdpowiedzUsuńDwa dni temu oglądałam te lakiery z Lovely w Rossmanie, miałam w ręku ten niebieski, miętowy i różowy, na szczęście się powstrzymałam (ha, pewnie niedługo tam wrócę) :P Piękne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńGenialny blog !
OdpowiedzUsuńtaki jak ty złoty, ja mam srebrny :D
zaobserwowałam, miło będzie jeśli się odwdzięczysz :) http://my-life-my-concern.blogspot.com/
ale się obkupiłaś:)
OdpowiedzUsuńEveline HS nr 414 jest piękny - choć mam go od 10 miesięcy, to dalej mnie satysfakcjonuje tak samo, jak pierwszego dnia. :P
OdpowiedzUsuń