Przejdź do głównej zawartości

Wyznania minerałoholiczki - podkłady

Dziś post głównie zdjęciowy. Zebrałam się wreszcie i obfociłam swoją kolekcję podkładów mineralnych.

Od razu uprzedzę, ze straszny ze mnie chomik, a jako że minerały nie przeterminowują się, a moja skóra dogaduje się z różnymi firmami i kolorami, to uzbierało mi się ich dość sporo (pewnie mam zapasy na kilka lat)..  ;)
Jakoś nie mogę się zebrać by je zrecenzować, dlatego pokażę Wam dziś co mam i zapytam, czy chcecie któryś z nich zobaczyć w pierwszej kolejności.. Może to mnie zmotywuje wreszcie do opisania ich  ;)

No to zaczynamy :)

1. Lucy Minerals

- Pale Olive - original
- Pale Olive - OCS
- 60% Pale Olive + 40% Cream - original
- 40% Cream + 60% Creamy Olive - OCS
- Creamy Olive - light
- Creamy Olive - original



2. Meow

- 1 Sleek Siamese - Flawless Feline
- 2 Frisky Manx - Flawless Feline
- 2 Frisky Abyssinian - Flawless Feline
- 3 Naughty Manx - Purrrfect Puss
- 3 Naughty Abyssinian - Pampered



3. Pixie Cosmetics

- Sinnie 1 - Cover de Luxe
- Cameo 2 - Cover de Luxe
- Blossom 3 - Cover de Luxe



4. Blusche

- Butter Pecan - Full Matte
- Colombian - Full Matte
- Caramel Coretto - Full Matte



5. Pozostałe

- Adorned with Grace - Love 3,5
- Lauress - Radiant Yellow - Ethereal
- Lily Lolo - Warm Peach
- Lumiere - Light Beige - Cashmere
- Lumiere - Light Cool - Luminesse



6. Sample

- Meow - Frisky Korat - FF
- Pixie - Elette 3 - CdL
- Lily Lolo - Warm Peach
- Meow - Frisky Angora - FF



Co myślicie o minerałach? Miałyście z nimi styczność? Lubicie??

No i czekam na Wasze życzenia :)

Komentarze

  1. ja bardzo lubie i uzywam mineralow od 3 lat :) zaczynalam od podkladu EDM a poziej Lucy minerals - moj kolor to Creamy olive (ladnie zakrywa moje naczynkowe i rozowe poliki) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczynalam od Bare Minerals z Sephory, zaraz potem było EDM. A później już poszło.. Stale nowe testy, nowe firmy.. Wpadłam po uszy ;)

      Usuń
  2. uwielbiam minerały, ale pośród podkładowej kolorówki nie mam tyle zdobyczy. :P przetestowałam całe mnóstwo i obecnie mam pełny wymiar tylko Lumiere. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie na pełny wymiar Lumiere poluję.. Bardzo polubiłam się z tymi samplami które dostałam, ale brak im krycia.. Jeżeli VV lub FF są równie fajne, tylko mocniej kryją to MUSZĘ je dorwać :D

      Usuń
  3. ja jakoś nie przepadam za mineralnymi, może dlatego że jeszcze nie trafiłam na odpowiedni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wyobrażam sobie bez nich życia.. Fakt, że czasem fajnie byłoby mieć małą tubeczkę którą mogę wrzucić do torebki, bez konieczności zabierania pędzli, plombowania sitek itd, ale odkąd używam minerałów, żaden "zwykły" fluid mi nie podchodzi..

      Usuń
  4. Ja dopiero zaczynam rozeznanie w minerałach, jeszcze nie znam zbyt wielu firm, czytam, czytam, czytam :) Planowałam zacząć od EDM lub Lily Lolo. Chętnie bym więc poczytała na temat tego, który masz z LL :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia mam już zrobione do postu o Lumiere. Postaram się po weekendzie nałożyć Lily Lolo i pokazać efekty :)

      Usuń
  5. Mam taka samą mieszanke Lucynki pale olive z cream :) Zdradzilam ostatnio minerałki dla kremów bb, ale dzisiaj z sentymentu chyba się nimi pomaluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jeden krem BB (Missha PC 13) i choć ją lubię, to minerałków u mnie nie przebija :)

      Usuń
  6. nie używałam nigdy minerałów, więc jestem w tym temacie zielona :D jedyne co mogę powiedzieć to to, że masz pokaźną kolekcję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że kolekcje podkładów mineralnych masz większą od mojej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się muszę skusić na podkład mineralny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie !!! Polecam z całego serca.. Tylko koniecznie "prawdziwe" a nie pseudominerały typu Maybelline.. ;)

      Usuń
  9. A ja nigdy nie używałam...jakoś tak nie mogę się przekonać...mam czasem coś tam do ukrycia, chyba dlatego nie jestem przekonana do tego typu kosmetyków...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ ja mam mnóstwo do ukrycia.. ;)
      Korektorów nie używam z lenistwa, ale same minerały też dają nieźle radę :)

      Usuń
  10. Sama nie posiadam żadnego. ; (
    Nigdy nawet nie używałam. ;]
    Dopiero zaczynam moją przygodę z kosmetykami . ; p

    OdpowiedzUsuń
  11. ojej jak tego dużo :D nie miałam styczności z minerałami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano duzo.. Chomik ze mnie straszny.. ;)
      Polecam wypróbować minerały. Są świetne !!!

      Usuń
  12. Ja jestem po próbkach z LilyLolo i czekam na przesyłkę z pełnowymarowym, zachwycił mnie, a na razie nie mam porównania z innymi ;) Na następny ogień pójdą MEOW bo mnie urzekli tymi kotami :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

B. loves plates B.02 FLOWER POWER & B.03 MIND BLOWN - recenzja/review

Witajcie kochani.. Nie miałam w planach pisać dziś posta, ale po południu listonosz uraczył mnie taką paczuchą, że po prostu musiałam jak najszybciej podzielić się z Wami wrażeniami :D A zatem zgodnie z zamieszczoną na Facebooku obietnicą, zapraszam na recenzję jeszcze cieplutkich nowych płytek od B. loves plates :) Tych którzy jakimś cudem jeszcze o płytkach stworzonych przez naszą blogową koleżankę Anię z bloga B for beautiful nails jeszcze nie słyszeli odsyłam na FB KLIK oraz jej bloga. TUTAJ natomiast znajdziecie moją recenzję pierwszej płytki B. czyli Geometry is perfect. Dziś kilka słów na temat kolejnych dwóch płytek o numerkach B.02 - Flower Power oraz B.03 - Mind Blown. Płyteczki kosztują 39,90 zł i dostępne są póki co na Allegro KLIK  oraz w sklepie ETSY KLIK Każda z nich zawiera 21 wzorów całopaznokciowych o wymiarach 1,6 cm x 2 cm . Nawet przy długich paznokciach taka wielkość wzorów jest w zupełności wystarczająca :) Jakość wykonania jest na prawdę

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plates

El Corazon Art Top Coat 421/25 Large Hologram

Witajcie moi drodzy.. Dziś chciałabym Wam pokazać piękny top od El Corazon .. Pokazywałam Wam już sporo lakierów z ich serii Gemstones czy Large Hologram.. Top, który dziś Wam pokażę, pozwoli Wam upodobnić do nich wasze zwykłe, kremowe lakiery.. El Corazon Art Top Coat nosi numerek 421/25. Dostępny jest w dwóch wymiarach: standardowa 16 ml buteleczka za $1,9   KLIK oraz   mega butla 75 ml za $5,53 KLIK . [ENG] Hi everyone. Today I'd like to show you a gorgeous art top coat from  El Corazon .  I've shown you a few polishes from their Gemstones and Large Hologram series on my blog already, so you know how beautiful they are.. This top coat will help you transform your ordinary creme polishes into something similar to polishes from those series. El Corazon Art Top Coat  has a number  421/25. You can buy it in two different sizes: 16 ml bottle for $1,9 LINK and huge 75 ml bottle for $5,53 LINK .  Top jest piękny, to moim zdaniem nie ulega wątpliwości..