Przejdź do głównej zawartości

KHADI Ciemny Brąz - efekty

Całego procesu opisywać nie będę, jako że robiłam to TUTAJ. Jedyną zmianą jest fakt, ze tym razem nie dodałam cytryny (poprzednio zrobiłam błąd) no i po zmyciu henny potraktowałam włosy jednak odżywką bez parabenów i silikonów, żeby ułatwić sobie ich rozczesanie.

Dziś tylko efekty kolejnego farbowania :)

Kolorem wyjściowym jest już nieco sprany Orzechowy Brąz Khadi.
Nakładaną henną jest Ciemny Brąz również firmy Khadi.




PRZED:







PO




Zaraz po farbowaniu moje włosy nie wyglądają jeszcze zbyt dobrze..
Są nieco sianowate, poszarpane od problemów z rozczesywaniem, mało błyszczące.





2 tygodnie PO FARBOWANIU









PORÓWNANIE:





Mimo iż farbowanie henną jest bardziej uciążliwe od tradycyjnego, to ja jestem z niej zadowolona i na pewno już przy hennie zostanę :)


edit:   Wrzucam zdjęcia 2 miesiące po farbowaniu. Tak się złożyło, że miałam dłuższą przerwę więc postanowiłam skorzystać z okazji i pokazać Wam trwałość henny na moich włosach..




Oczywiście odrosty są widoczne, a kolor nieco sprany, ale mimo wszystko myślę że trwałość jest świetna :)


Komentarze

  1. Wow! Ten efekt po dwóch tygodniach przepiękny!!! *_*

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardziej podobał mi się orzechowy brąz, ten jest nieco za ciemny.
    Ale pewnie rozjaśni się z czasem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi również bardziej podobał się orzechowy brąz :)

      Usuń
    2. A ja zdecydowanie lepiej czuję się za to w tych ciemniejszych, dlatego mając porównanie obu farb, zostanę przy ciemnym brązie :)

      Usuń
  3. Wow! Ogromna zmiana po tych 2 tygodniach!
    Mnie ta uciążliwość farbowania skutecznie zniechęca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie wyszło! Ty spróbowałaś ciemnego brązu, ja chyba przed wakacjami się skuszę na orzechowy :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie farbuję włosów, ale pokażę siostrze, bo henny jeszcze nie używała.

    OdpowiedzUsuń
  6. o, to już wiem, który kolor wybrać na moją pierwszą przygodę z henną :) Dla mnie zdecydowanie orzechowy brąz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź pod uwagę, że na tym zdjęciu jest już sprany Orzechowy brąz ;)
      Zerknij na wcześniejszą notkę o Khadi. Tam opisuje pierwsze farbowanie henną (Orzechowym brązem właśnie) i pokazuję efekty :)

      Usuń
  7. bardzo lubię takie odcienie.. też kiedyś farbowałam włosy henną i faktycznie było troszkę zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki niestety jej urok ;)

      Usuń
    2. no, ale niby lepsza dla włosów :)

      Usuń
    3. I tylko dlatego się w to bawię. Mam wbrew pozorom liche i cienkie wlosy. Liczę, że to im trochę pomoże.

      Usuń
  8. Ale ładny!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widać, że masz bardzo ładne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście efekt po jakimś czasie lepszy niż od razu po farbowaniu:)
    A powiedz mi jak ze spieraniem koloru? Szybciej się spiera niż po użyciu normalnje farby?

    PS
    dziękuję za tyle przydatnych informacji na temat minerałów, zaraz biore się za głębsze studiowanie tematu :)
    Pamiętam ten post z podkładami lumiere, myśle, że mi takie krcie wystarczyłoby spokojnie.
    Niestety mój angielski jest raczej średni, a przynajmniej nie na tyle dobry, by napisać recenzję kosmetyku po angielsku, więc raczej nie mam szans, ale dzięki za informację ;)

    Dziękuję raz jeszcze za pomoc :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że mogłam pomóc.
      Co do Lumiere to nie napisali wyraźnie, że oczekują recenzji po angielsku-nie wiem czy to wymóg ;)

      Z tym spieraniem henny to chyba dość indywidualna kwestia. Czytałam wypowiedzi dziewczyn, które bardzo narzekały na trwałość koloru. U mnie trzyma się on na pewno porównywalnie do farb chemicznych, żeby nie powiedzieć, że ciut lepiej.
      Może się zbiorę i wstawię zdjęcie moich włosów teraz. Farbowałam jakoś w okolicach 20 stycznia czyli blisko 40 dni temu ;)
      To by pokazało na ile kolor się trzyma nie? :)

      Usuń
    2. Czekaj, mój błąd.. Farbowalam pod koniec stycznia, a teraz mamy prawie kwiecień, więc ponad 2 miesiące minęły.. Oj muszę jutro wstawić zdjęcia koniecznie dla porównania.

      Usuń
  11. również podoba mi się fakt iż można uzyskać jednolity kolor na całej długości włosów
    choć z początku była różnica, jednak po czasie, uzyskuję kolor taki jaki mi się podoba ;]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

B. loves plates B.02 FLOWER POWER & B.03 MIND BLOWN - recenzja/review

Witajcie kochani.. Nie miałam w planach pisać dziś posta, ale po południu listonosz uraczył mnie taką paczuchą, że po prostu musiałam jak najszybciej podzielić się z Wami wrażeniami :D A zatem zgodnie z zamieszczoną na Facebooku obietnicą, zapraszam na recenzję jeszcze cieplutkich nowych płytek od B. loves plates :) Tych którzy jakimś cudem jeszcze o płytkach stworzonych przez naszą blogową koleżankę Anię z bloga B for beautiful nails jeszcze nie słyszeli odsyłam na FB KLIK oraz jej bloga. TUTAJ natomiast znajdziecie moją recenzję pierwszej płytki B. czyli Geometry is perfect. Dziś kilka słów na temat kolejnych dwóch płytek o numerkach B.02 - Flower Power oraz B.03 - Mind Blown. Płyteczki kosztują 39,90 zł i dostępne są póki co na Allegro KLIK  oraz w sklepie ETSY KLIK Każda z nich zawiera 21 wzorów całopaznokciowych o wymiarach 1,6 cm x 2 cm . Nawet przy długich paznokciach taka wielkość wzorów jest w zupełności wystarczająca :) Jakość wykonania jest na prawdę

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plates

El Corazon Art Top Coat 421/25 Large Hologram

Witajcie moi drodzy.. Dziś chciałabym Wam pokazać piękny top od El Corazon .. Pokazywałam Wam już sporo lakierów z ich serii Gemstones czy Large Hologram.. Top, który dziś Wam pokażę, pozwoli Wam upodobnić do nich wasze zwykłe, kremowe lakiery.. El Corazon Art Top Coat nosi numerek 421/25. Dostępny jest w dwóch wymiarach: standardowa 16 ml buteleczka za $1,9   KLIK oraz   mega butla 75 ml za $5,53 KLIK . [ENG] Hi everyone. Today I'd like to show you a gorgeous art top coat from  El Corazon .  I've shown you a few polishes from their Gemstones and Large Hologram series on my blog already, so you know how beautiful they are.. This top coat will help you transform your ordinary creme polishes into something similar to polishes from those series. El Corazon Art Top Coat  has a number  421/25. You can buy it in two different sizes: 16 ml bottle for $1,9 LINK and huge 75 ml bottle for $5,53 LINK .  Top jest piękny, to moim zdaniem nie ulega wątpliwości..