Długo zbierałam się do napisania tego postu, bo nie ukrywam, że masa z tym była roboty ;) No ale wreszcie udało mi się ogarnąć temat, zrobić swatche i zebrać wszystko do kupy i oto jest.. Mam nadzieję, że Wam się przyda :) Na początek muszę Wam powiedzieć, że lakierów stricte stemplowych mam raptem kilka sztuk i jest to Konad (czaję się teraz na obłędne lakiery Mundo de Unas, ale to pewnie nie prędko).. Wszystkie pozostałe, to normalne lakiery, które po prostu dobrze sprawdzają się także w tej roli.. Na pewno wśród lakierów, które z założenia dość dobrze nadają się do stemplowania (choć oczywiście są wyjątki) są lakiery metaliczne, o wykończeniu foliowym, wiele holo, no i kremów o mocnej pigmentacji.. Trzeba sprawdzać.. :) Z serii które wiem, że fajnie się sprawdzają mogę polecić: - Sally Hansen Insta Dri - Color Club Foiled - China Glaze Romantique - China Glaze Khrome - Golden Rose Rich Color (choć nie wszystkie) - holo od Colour Alike (nie wszystkie testowałam) ...
Jak dla mnie powinnaś bardziej rozcierać krawędzie i zwracać uwagę, aby były one jakby pod tym samym kątem ;P. Wiesz o co chodzi, nie? :) Przy jednym oku ten brąz idzie bardziej jakby w kocie oko, a drugi do góry :P.
OdpowiedzUsuńAle kolorki bardzo fajne, podobają mi się :).
Dziękuję.. Z symetrią faktycznie miewam problemy.. ;)
OdpowiedzUsuńGorzej z ta górną granicą.. Juz kilka osób zwróciło mi uwagę, że powinnam ją bardziej rozcierać ale jak dzis próbowałam to nie wyglądało to dobrze.. Wszystko jakies takie jakby niechlujne się wydawało.. Sama nie wiem jak to ogarnąć :(
przyjemny makijaz ;) rozcierałabym lepiej zewnetrzne strony, ale nic poza tym:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
OdpowiedzUsuńWyciągnęłabym jeszcze kreskę bardziej do góry, ale to już raczej kwestia gustu. Dziewczyny powyżej chyba wszystko powiedziały ;) Ogólnie makijaż bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSpoko, ja też mam problemy z symetrią, ale walczę z tym ;). Chociaż do kresek nerwów już nie mam ;P.
OdpowiedzUsuńE tam, czepiacie się, mnie się bardzo podoba! Właśnie takie nie roztarte na górze, w końcu jak się rozetrze za mocno to to wygląda jakby nam ktoś oko podbił :) Na żywo prezentuje się pewnie jeszcze lepiej :) Ja bym dodała czarną kredkę na linie wodne, dla przyciemnienia oka, ale to kwestia gustu :)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba !:D
OdpowiedzUsuńDodaję się do obserwatorów i zapraszam do mnie :)
http://kosmetolook.blogspot.com/
mi się bardzo podoba - ja w ogóle mam problemy z narysowaniem kreski :)
OdpowiedzUsuń