Przejdź do głównej zawartości

Biochemia Urody - Tonik z kwasami PHA 6%

Dzisiejsza notka poświęcona będzie zestawowi dostępnemu w sklepie internetowym Biochemia Urody. Jest to tonik z kwasami PHA 6%




Gdzie kupić: sklep internetowy Biochemia Urody

Cena: 18,50 zł za 100g + 4,25 zł za konserwant

Specyfikacja produktu ze strony Biochemii Urody KLIK  :

Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do wykonania delikatnego i silnie nawilżającego toniku opartego na glukonolaktonie - kwas PHA 6%. Bazą toniku jest delikatny i aromatyczny hydrolat z róży stulistnej, dodatkowo tonik zawiera substancje nawilżające:glicerynę, mocznik i mleczan sodu oraz łagodzący, ekologiczny ekstrakt z korzenia lukrecji. Tonik posiada pH = 3.8 - 4.0, co zapewnia skuteczne działanie kwasu PHA. Nie zawiera alkoholu.

Właściwości i działanie produktu:
Glukonolakton - to przedstawiciel nowej grupy złuszczających kwasów poli-hydroksylowych (PHA) o niskim działaniu drażniącym, intensywnych właściwościach nawilżających, przeciwzmarszczkowych i antyoksydacyjnych, odpowiednich w przypadku cery wrażliwej i naczynkowej. W odróżnieniu od kwasów AHA, kwasy PHA nie zwiększają wrażliwości skóry na promieniowanie UV. 

» Tonik w łagodny sposób, bez odczuwalnego łuszczenia reguluje odnowę komórkową skóry, usuwając zbędne, zrogowaciałe komórki, dzięki czemuskóra staje się wygładzona, poprawia się jej koloryt i struktura.

» Dzięki obecności gliceryny, mleczanu sodu, mocznika i glukonolaktonu intensywnie nawilża oraz poprawia barierę lipidową naskórka.


» Spłyca drobne zmarszczki; wpływa na produkcję kolagenu, poprawia elastyczność i jędrność skóry.


» Działa przeciwzapalnie, zmniejsza zaczerwienienie, stymuluje gojenie i regenerację skóry. Polecany przy cerze naczynkowej.


» Wspomaga walkę z wolnymi rodnikami,


» Pomocny w przypadku przebarwień i niewielkich blizn potrądzikowych.


» Zwiększa penetrację i działanie nałożonych w następnej kolejności produktów.


» Działa łagodnie i w większości przypadków po aplikacji, nie powoduje natychmiastowego poczucia pieczenia, typowego dla kwasów AHA.


» Tonik może być stosowany także latem, nawet przy mało rygorystycznej ochronie przeciwsłonecznej.
Informacje dodatkowe:
Przeznaczenie produktu: do twarzy, szyi i dekoltu, także na okolice oczu; dla osób o cerze wrażliwej, odwodnionej, z objawami fotostarzenia, z trądzikiem różowatym, z problemami naczynkowymi, przy łojotoku, zapaleniu atopowym skóry i różnego typu wypryskach. Odpowiedni dla osób nietolerujących popularnych kwasów AHA oraz dla osób, które chcą stosować produkty z kwasami, także w okresie lata, ale nie chronią się sumiennie kremami z filtrami anty-UV; bez względu na wiek.

Zastosowanie: na całą twarz, okolice oczu, szyję i dekolt; co drugi dzień lub według 
                               uznania.

Czas wykonania/trudność: 10-15 minut/ bardzo łatwo

Trwałość gotowego produktu: 8 miesięcy (bez dodatku konserwantu - 4 tygodnie w 
                                                               lodówce)



W zestawie otrzymujemy:

- hydrolat różany
- glukonolakton
- mleczan sodu
- mocznik
- ekstrakt z korzenia lukrecji EKO
- etykietka na produkt

Dodatkowo należy dokupić konserwant Rekonsal, który wystarczy nam na kilka takich toników.

Postać gotowego produktu:

Lekko mętny płyn o jasno-beżowym kolorze i różanym zapachu, w plastikowej butelce z dozownikiem.

Skład:

Rosa Centifolia (Rose) Flower Water, Gluconolactone (6%), Urea (3%), Glycerin, Organic Glycyrrhiza glabra (Licorice) Root Extract, Sodium Lactate + konserwant: Rokonsal ND (0.6%) - formuła aktualna od 18 grudnia 2009r.


MOJA OPINIA:


Kupiłam ten tonik na okres letni, jako że ma delikatniejsze działanie niż tonik z kwasami AHA/BHA 10%, który bardzo lubię stosować zimą..
Plusem na jego korzyść jest tutaj fakt, że w odróżnieniu od toniku AHA/BHA 10% nie wymaga stosowania filtrów przeciwsłonecznych i nie powoduje u mnie takiego wyraźnego złuszczania skóry.
Po jego zastosowaniu moja skóra jest delikatnie wygładzona, nawilżona i oczyszczona a pory mniej widoczne. Wydaje mi się, że minimalnie przyspiesza też gojenie drobnych niespodzianek.
Co ważne, nie podrażnia mojej skóry tak jak kwasy AHA/BHA, nie powoduje też pieczenia..
Moim zdaniem to przystępny cenowo i fajny produkt na okres wiosna / lato. Na zimę na pewno sięgnę jednak po mocniej działający tonik AHA/BHA 10%.


A jakie są wasze doświadczenia z tym tonikiem? Miałyście okazję go wypróbować?


Komentarze

  1. Robię sama taki tonik, tylko 15% z mazidlanego przepisu. Bardzo go lubię i już żałuję ,że jeszcze półtorej butelki i będę musiała zrobić sobie przerwę :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Przydałby mi się :) Ah, kiedy ja w końcu zrobię zamówienie w BU ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba się skusze na ten tonik ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie stosowałam nic z kwasami ale skoro ten tonikjest łagodny to pewnie się skuszę za jakis czas na testy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. hm no ciekawe :) kupiłabym go,a le póki co muszę pokończyć swoje :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też szykuję się do zamówienia z BU ale najpierw muszę pokończyć inne rzeczy bo za dużo tego u mnie zalega..
    Ja jednak na zimę planuje ten mocny AHA/BHA 10% żeby solidnie odnowić skórę po lecie..

    Aniu, tego Mazidlanego przepisu nie próbowałam, ale chyba zerknę co tam polecają ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam kilka kosmetyków z tej firmy :) ale tego nie widziałam jak zamawiałam, ale przy następnych zakupach mursze go zamówić :)


    Bardzo fajny blog

    Zapraszam do siebie wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też dodaje do obserwujących i z miłą chęcią będę odwiedzać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

Moje lakiery do stemplowania

Długo zbierałam się do napisania tego postu, bo nie ukrywam, że masa z tym była roboty ;) No ale wreszcie udało mi się ogarnąć temat, zrobić swatche i zebrać wszystko do kupy i oto jest.. Mam nadzieję, że Wam się przyda :) Na początek muszę Wam powiedzieć, że lakierów stricte stemplowych mam raptem kilka sztuk i jest to Konad (czaję się teraz na obłędne lakiery Mundo de Unas, ale to pewnie nie prędko).. Wszystkie pozostałe, to normalne lakiery, które po prostu dobrze sprawdzają się także w tej roli.. Na pewno wśród lakierów, które z założenia dość dobrze nadają się do stemplowania (choć oczywiście są wyjątki) są lakiery metaliczne, o wykończeniu foliowym, wiele holo, no i kremów o mocnej pigmentacji.. Trzeba sprawdzać.. :) Z serii które wiem, że fajnie się sprawdzają mogę polecić:  - Sally Hansen Insta Dri - Color Club Foiled - China Glaze Romantique - China Glaze Khrome - Golden Rose Rich Color (choć nie wszystkie) - holo od Colour Alike (nie wszystkie testowałam) ...

Mundo de Unas - recenzja / review

Po dłuuuugim okresie wyczekiwania wreszcie mogę Wam dziś przedstawić recenzję lakierów do stempli Mundo de Unas. Będzie masa zdjęć, co by jak najlepiej pokazać kolory, będą porównania z lakierami Konad i Sally Hansen (to ze specjalną dedykacją dla Inanny), a także trochę przykładowych mani, które do tej pory zmalowałam z pomocą Mundziaków.. A więc do dzieła :) Miłej lektury życzę.   Mundo de Unas to lakiery stworzone specjalnie do stempli przez Sylvię z Meksyku. Kliknięcie w poniższy link przeniesie Was na ich stronę. Mundo de Unas Obecnie dostępne są 64 kolory w dwóch pojemnościach .. Na zdjęciu powyżej widzicie bigi liczące sobie 14 ml oraz buteleczki mini o pojemności 5 ml . Pełnowymiarowe buteleczki kosztują $3,5, czyli przy wysokim obecnie kursie dolara ok 12-13 zł. Mini to koszt $1,65, czyli ok 6 zł. Można płacić PayPalem. Na stronie znajdziecie też sety lakierów, które wychodzą odrobinę korzystniej niż kupno pojedynczych kolorów, a także p...

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plat...