Road Trippin to kolejny lakiery z kolekcji Orly Pacific Coast Highway (PCH).
Kolor jest fenomenalny.. Neonowa żółć, taka trochę zakreślaczowa, ale bardziej żółta, bez zielonkawych tonów.. Cudo..
[ENG]
Road Trippin is another polish from Orly's Pacific Coast Highway (PCH) collection.
I love this colour. It's stunning. It's neon yellow, similar to that of highlighters, but with no green undertones.. Simply gorgeous.
Niestety tym razem po raz pierwszy muszę odrobinę ponarzekać na formułę.. Dotąd mi się to chyba nie zdażyło, bo Orly to jedna z moich ulubionych marek i z ich lakierami zawsze super mi się pracowało.. Niestety ten żółtek aż tak super łatwy w obsłudze już nie jest..
Konsystencja jest dość gęsta i wyraźnie smużąca.. Ja sobie ją rozrzedziłam za pomocą Seche Restore (często tak robię ze zbyt gęstymi jak na moje gusta lakierami) i jest ciut lepiej, ale nadal dość trudno mi nim uzyskać ładną równą warstwę.. Trzeba się przy tym troszkę namęczyć..
Na zdjęciach poniżej widzicie 3 warstwy i top..
Pierwsza schnie dość szybko, kolejne już wolniej.. Pojawiły się też maleńkie bąbelki, ale nie widziałam by poza mną ktoś na to narzekał.. Może za mocno nim wstrządnęłam przed użyciem.. ? Nie wiem.. W każdym razie zanotowałam, to informuję..
Podsumowując.. Road Trippin to przepiękny lakier, ale dość trudny w obsłudze.. Na szczęście kolor rekompensuje te niedogodności.. Trzeba się nieco namęczyć, ale żarówiasta żółć prezentuje się tak pięknie, że na pewno nie raz zobaczycie go u mnie w różnych zdobieniach..
Koniecznie dajcie znać czy macie ten lakier i czy też miałyście problemy z formuła..
[ENG]
Unfortunately this time I am not happy with the formula.. You know that I love Orly polishes, but Road Trippin proved to be quite difficult to work with.
The formula is quite thick compared to most of Orly polishes (at least those I own). It smudged a lot and was difficult to apply evenly. I diluted it a bit with Seche Restore (I do that with all polishes that are to thick to my liking) and it helped, but only a bit.
It's still quite difficult to get an even layer with it..
In the pictures I have 3 coats and a topcoat.
First coat dried fast, second and third needed more time. I also noticed some small bubbles, but I don't think anyone else complained about it, so maybe I just shook it too much before use..? Not sure, but since I noticed them, I am mentioning it.
To sum it up..
Road Trippin is a beautiful colour. No doubt about it. The formula is quite demanding, but the shade is so pretty I am willing to put up with it..
You can expect to see this polish in a lot of my future manicures.
Please let me know if you experienced similar problems with this polish.. I am curious is it just me or not..
Kolor jest fenomenalny.. Neonowa żółć, taka trochę zakreślaczowa, ale bardziej żółta, bez zielonkawych tonów.. Cudo..
[ENG]
Road Trippin is another polish from Orly's Pacific Coast Highway (PCH) collection.
I love this colour. It's stunning. It's neon yellow, similar to that of highlighters, but with no green undertones.. Simply gorgeous.
Niestety tym razem po raz pierwszy muszę odrobinę ponarzekać na formułę.. Dotąd mi się to chyba nie zdażyło, bo Orly to jedna z moich ulubionych marek i z ich lakierami zawsze super mi się pracowało.. Niestety ten żółtek aż tak super łatwy w obsłudze już nie jest..
Konsystencja jest dość gęsta i wyraźnie smużąca.. Ja sobie ją rozrzedziłam za pomocą Seche Restore (często tak robię ze zbyt gęstymi jak na moje gusta lakierami) i jest ciut lepiej, ale nadal dość trudno mi nim uzyskać ładną równą warstwę.. Trzeba się przy tym troszkę namęczyć..
Na zdjęciach poniżej widzicie 3 warstwy i top..
Pierwsza schnie dość szybko, kolejne już wolniej.. Pojawiły się też maleńkie bąbelki, ale nie widziałam by poza mną ktoś na to narzekał.. Może za mocno nim wstrządnęłam przed użyciem.. ? Nie wiem.. W każdym razie zanotowałam, to informuję..
Podsumowując.. Road Trippin to przepiękny lakier, ale dość trudny w obsłudze.. Na szczęście kolor rekompensuje te niedogodności.. Trzeba się nieco namęczyć, ale żarówiasta żółć prezentuje się tak pięknie, że na pewno nie raz zobaczycie go u mnie w różnych zdobieniach..
Koniecznie dajcie znać czy macie ten lakier i czy też miałyście problemy z formuła..
[ENG]
Unfortunately this time I am not happy with the formula.. You know that I love Orly polishes, but Road Trippin proved to be quite difficult to work with.
The formula is quite thick compared to most of Orly polishes (at least those I own). It smudged a lot and was difficult to apply evenly. I diluted it a bit with Seche Restore (I do that with all polishes that are to thick to my liking) and it helped, but only a bit.
It's still quite difficult to get an even layer with it..
In the pictures I have 3 coats and a topcoat.
First coat dried fast, second and third needed more time. I also noticed some small bubbles, but I don't think anyone else complained about it, so maybe I just shook it too much before use..? Not sure, but since I noticed them, I am mentioning it.
To sum it up..
Road Trippin is a beautiful colour. No doubt about it. The formula is quite demanding, but the shade is so pretty I am willing to put up with it..
You can expect to see this polish in a lot of my future manicures.
Please let me know if you experienced similar problems with this polish.. I am curious is it just me or not..
sztuczne światło / artificial lighting
Lakiery Orly możecie kupić na stronie
Zapraszam też na profil firmy na Facebooku oraz na Instagramie
Też miałam takie problemy z kryciem. Również 3 warstwy poszły w ruch, ale ten kolor <3 Podobnie było z KEY LIME TWIST, widocznie te kolory mają taki swój urok.
OdpowiedzUsuńCuuuudny! Chyba mi się podoba najbardziej z tej nowej kolekcji :>
OdpowiedzUsuńWow jaka żarówa! Na pewno jest to kolor przyciągający wzrok ;-)
OdpowiedzUsuńJa już sobie wyobrażam jak on na żywo daje po oczach ;D
OdpowiedzUsuńbardzo, ale to bardzo podoba mi się ten lakier:)
OdpowiedzUsuńcudny, wakacyjny
OdpowiedzUsuńżółty... bardzo ładny.. żartuje:P jest cudny :P
OdpowiedzUsuńmega kolor !!:)
OdpowiedzUsuńOj te neony ORLY są wszystkie piękne. I który wybrać jak one do siebie tak podobne!?
OdpowiedzUsuń