Hej kochani.
Podczas prezentacji paczki od Vipery zapytałam Was który z lakierów chcielibyście zobaczyć jako pierwszy.. Wasze głosy były niesamowicie rozbieżne, nie było wyraźnego faworyta, ale ostatecznie "wygrał" Vipera Natalis #299.
Kolor cudny, ale dla mnie piekielnie trudny do uchwycenia w aparacie..
Moja mama określiła go mianem "koloru biskupiego" i to chyba najtrafniejsze określenie ;)
Ja powiedziałabym, że jest to kolor różowo-fioletowy, albo może fuksja.. Nie jestem najlepsza w opisywaniu barw..
W każdym razie kolor jest na prawdę ładny i bardzo intensywny.
Świetny solo jak i jako baza pod zdobienia..
Seria Natalis ma średniej szerokości pędzelek, którym mi osobiście świetnie się operuje.. Przy dość luźnej konsystencji lakieru i takim właśnie pędzelku, malowanie to dla mnie ideał..
Do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw.
Czas schnięcia w przypadku tego lakieru jest całkiem fajny, obyło się bez "przyspieszaczy wysuszania", tak więc ogólnie rzecz biorąc bardzo fajny produkt.
Lakiery z serii Natalis i nie tylko znajdziecie TUTAJ.
Cena w sklepie internetowym to 8,49 zł.
Na zdjęciach 2 warstwy bez topu.
Światło sztuczne.
Światło dzienne.
I jak Wam się podoba ten odcień? :)
Podczas prezentacji paczki od Vipery zapytałam Was który z lakierów chcielibyście zobaczyć jako pierwszy.. Wasze głosy były niesamowicie rozbieżne, nie było wyraźnego faworyta, ale ostatecznie "wygrał" Vipera Natalis #299.
Kolor cudny, ale dla mnie piekielnie trudny do uchwycenia w aparacie..
Moja mama określiła go mianem "koloru biskupiego" i to chyba najtrafniejsze określenie ;)
Ja powiedziałabym, że jest to kolor różowo-fioletowy, albo może fuksja.. Nie jestem najlepsza w opisywaniu barw..
W każdym razie kolor jest na prawdę ładny i bardzo intensywny.
Świetny solo jak i jako baza pod zdobienia..
Seria Natalis ma średniej szerokości pędzelek, którym mi osobiście świetnie się operuje.. Przy dość luźnej konsystencji lakieru i takim właśnie pędzelku, malowanie to dla mnie ideał..
Do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw.
Czas schnięcia w przypadku tego lakieru jest całkiem fajny, obyło się bez "przyspieszaczy wysuszania", tak więc ogólnie rzecz biorąc bardzo fajny produkt.
Lakiery z serii Natalis i nie tylko znajdziecie TUTAJ.
Cena w sklepie internetowym to 8,49 zł.
Na zdjęciach 2 warstwy bez topu.
Światło sztuczne.
Światło dzienne.
I jak Wam się podoba ten odcień? :)
Piękny odcień i ładnie się błyszczy :)
OdpowiedzUsuńCudny ☆
OdpowiedzUsuńPrześliczny kolor! Uwielbiam fuksje i róże :)
OdpowiedzUsuńW buteleczce wygląda zupełnie inaczej niż na pazurkach. Patrząc na buteleczkę, to nie kupiłabym, kompletnie nie mój odcień, ale na paznokciach prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńajajaj jaki cudny <3
OdpowiedzUsuńzdecydowanie mój kolorek:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, taki biskupi fiolet, całkiem przyjemny.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie i mama i Ty pisząc, że to fuksja to strzał w 10! przepiękny kolor i pięknie się prezentuje na Twoich paznokciach :D jestem ciekawa co byś z nim skompletowała :D
OdpowiedzUsuńBiskupi to dobre określenie ;) wyrazisty , przyjemny dla oka ; całkiem fajny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńMój faworyt !! po swatchach mogę stwierdzić że nie zawiódł :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor! takiego jeszcze w swoim zbiorze nie mam. Muszę zapamiętać numerek ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam problemy z określaniem kolorów :D
OdpowiedzUsuńKiedyś uwielbiałam ten kolor, ale ostatnio jakoś już przestał mi się podobać. Tak czy owak na cudzych paznokciach ładnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, właśnie taki chcę :D
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!:)
OdpowiedzUsuńFajnie by wyglądał ten kolor w macie :)
OdpowiedzUsuń