Jakiś czas temu pokazywałam Wam recenzję płytki VL-4 kupionej na aliexpress.com KLIK.
Płytka spodobała mi się do tego stopnia, że postanowiłam sprawić sobie pozostałe 3 płytki z tej serii, czyli VL-1, VL-2 oraz VL-3.
Dziś chciałabym Wam pokazać pierwszą z nich, czyli VL-1.
Na Ali dostępne są one zazwyczaj w zestawach po 2 lub 4 sztuki, ale z doświadczenia wiem, że można ze sprzedawcami się dogadać by zamiast 2 takich samych jak zazwyczaj wystawiają, wysłali dwie różne. Można się też próbować targować.. :D
Ja tak zrobiłam i choć nie stargowałam dużo, bo raptem 5%, to zawsze jest to coś ;)
Zestaw 4 sztuk bez rabatu kosztuje 28$ z darmową wysyłką, czyli 7$ sztuka.
Moim zdaniem całkiem przyzwoicie biorąc pod uwagę wielkość płytek z tej serii, ich jakość i wzory.
Fakt, że VL-4 jest moim zdaniem najładniejsza, ale pozostałe 3 też są całkiem fajne.
Szkoda tylko, że kilka genialnych wzorów jest zwyczajnie zbyt dużych by z marszu je wykorzystać. Najbardziej rzuca się to w oczy w przypadku VL-2 (Mickey, Indianin czy sówka i inne wzory z dwóch górnych rzędów), a tu choćby te cudne greckie wzory.. Myślę, że kiedyś pokombinuję z ich zmniejszaniem i zrobieniem naklejek.. Może się uda :)
Reszta to rzecz gustu.. W przypadku tej konkretnej płytki część wzorów uważam za świetne, część za takie sobie, a kilka za totalnie zbędne.. Bywa.. Chyba tylko VL-4 podobała mi się w całości..
No ale o tym nieco dalej..
Standardowo płytka z przodu chroniona jest niebieską folią, która schodzi bez najmniejszych problemów. Tył nie posiada żadnej dodatkowej warstwy.
Płytka ma wymiary 21 cm x 14,8 cm
Znajdują się na niej w sumie 54 wzory (VL-4 miała ich 48)
Wzory całopaznokciowe mają wymiary 1,5 cm x 2 cm.
VL-4 miała część wzorów o takich samych wymiarach, ale i kilka większych.. Tu rozmiar dla wszystkich jest stały.
Jakościowo jest bardzo dobrze.. Problemy niewielkie jeżeli już, to sprawiały wzory, z którymi zazwyczaj jest kłopot, czyli te o bardzo dużej wygrawerowanej powierzchni, jak choćby drugi z prawej z najniższym rzędzie.. Nie to żeby nie działały, bo działają, ale trzeba uważać przy zbieraniu lakieru po prostu..
One też należą do tych, które najmniej mi się podobają..
Raz jeszcze cała płytka i zbliżenia na poszczególne wzory.
Moi faworyci to wzory z czwartego rzędu od góry..
Cudne są też zimowe sweterki, pawie pióra czy motywy greckie..
Najmniej przypadły mi do gustu dwa najniższe rzędy..
A Wam?
Zobaczcie sobie jak to wygląda na papierze i dajcie znać co sądzicie.
No i testowy mani.
Baza to Paese #182, zaś stempel odbity Mundo de Unas Neon Blue.
I jak Wam się podoba VL-1? :)
Płytka spodobała mi się do tego stopnia, że postanowiłam sprawić sobie pozostałe 3 płytki z tej serii, czyli VL-1, VL-2 oraz VL-3.
Dziś chciałabym Wam pokazać pierwszą z nich, czyli VL-1.
Na Ali dostępne są one zazwyczaj w zestawach po 2 lub 4 sztuki, ale z doświadczenia wiem, że można ze sprzedawcami się dogadać by zamiast 2 takich samych jak zazwyczaj wystawiają, wysłali dwie różne. Można się też próbować targować.. :D
Ja tak zrobiłam i choć nie stargowałam dużo, bo raptem 5%, to zawsze jest to coś ;)
Zestaw 4 sztuk bez rabatu kosztuje 28$ z darmową wysyłką, czyli 7$ sztuka.
Moim zdaniem całkiem przyzwoicie biorąc pod uwagę wielkość płytek z tej serii, ich jakość i wzory.
Fakt, że VL-4 jest moim zdaniem najładniejsza, ale pozostałe 3 też są całkiem fajne.
Szkoda tylko, że kilka genialnych wzorów jest zwyczajnie zbyt dużych by z marszu je wykorzystać. Najbardziej rzuca się to w oczy w przypadku VL-2 (Mickey, Indianin czy sówka i inne wzory z dwóch górnych rzędów), a tu choćby te cudne greckie wzory.. Myślę, że kiedyś pokombinuję z ich zmniejszaniem i zrobieniem naklejek.. Może się uda :)
Reszta to rzecz gustu.. W przypadku tej konkretnej płytki część wzorów uważam za świetne, część za takie sobie, a kilka za totalnie zbędne.. Bywa.. Chyba tylko VL-4 podobała mi się w całości..
No ale o tym nieco dalej..
Standardowo płytka z przodu chroniona jest niebieską folią, która schodzi bez najmniejszych problemów. Tył nie posiada żadnej dodatkowej warstwy.
Płytka ma wymiary 21 cm x 14,8 cm
Znajdują się na niej w sumie 54 wzory (VL-4 miała ich 48)
Wzory całopaznokciowe mają wymiary 1,5 cm x 2 cm.
VL-4 miała część wzorów o takich samych wymiarach, ale i kilka większych.. Tu rozmiar dla wszystkich jest stały.
Jakościowo jest bardzo dobrze.. Problemy niewielkie jeżeli już, to sprawiały wzory, z którymi zazwyczaj jest kłopot, czyli te o bardzo dużej wygrawerowanej powierzchni, jak choćby drugi z prawej z najniższym rzędzie.. Nie to żeby nie działały, bo działają, ale trzeba uważać przy zbieraniu lakieru po prostu..
One też należą do tych, które najmniej mi się podobają..
Raz jeszcze cała płytka i zbliżenia na poszczególne wzory.
Moi faworyci to wzory z czwartego rzędu od góry..
Cudne są też zimowe sweterki, pawie pióra czy motywy greckie..
Najmniej przypadły mi do gustu dwa najniższe rzędy..
A Wam?
Zobaczcie sobie jak to wygląda na papierze i dajcie znać co sądzicie.
No i testowy mani.
Baza to Paese #182, zaś stempel odbity Mundo de Unas Neon Blue.
I jak Wam się podoba VL-1? :)
Brałabym, ale ona ma tyle wzorów z MoYou, które już mam że w sumie nie ma sensu bo głównie greckie mi się podobały. Jak zmniejszyć wzór?
OdpowiedzUsuńZerknij choćby tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=1bgoZFHDZAU
UsuńAhhh cudowna!
OdpowiedzUsuńwzorki są naprawdę fajne - zwłaszcza te sweterkowe i greckie - szkoda tylko, że są tak duże.... potrzebowałabym takiej płytki w rozmiarze XS. Mój kciuk ma jakieś 1,2 cm szerokości, nie wspomnę już o pozostałych paznokciach.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie za to zmniejszaniem wzorów - jak tego dokonać? mam kilka płytek z dużymi wzorami i to byłoby coś dla mnie :)
Eh.. To zarzut do wielu firm niestety.. Nie kumam tego.. Rozumiem, że można mieć długie paznokcie, ale szerokością aż tak strasznie się nie różnią, a niektóre wzory nawet na kciuk są za duże.. Szkoda..
Usuńoj dokładnie - dlatego lubię takie płytki w całości zadrukowane, jak np ta DRK, o której ostatnio pisałyśmy :)
Usuńlub takie, które mają wersje mniejsze i większe do wyboru - to powód, dlaczego kuszą mnie MoYou
Aż mi oczy zabłysnęły :) Zazdroszczę bardzo. Mi niestety stemple średnio wychodzą więc nie inwestuję w płytki. Z resztą pewnie ciężko byłoby mi się zdecydować na jedną z nich :)
OdpowiedzUsuńNie można się poddawać.. Warto dać stemplom jeszcze jedną szansę, bo to na prawdę super sprawa :)
UsuńAle fajna sprawa, tyle ładnych wzorków ;)
OdpowiedzUsuńOj super płytka tyle fajnych wzorów w jednym miejscu :)
OdpowiedzUsuńWzory ma rewelacyjne! Najbardziej podobają mi się pawie pióra i te takie gdzie kot jest w takim stylu greckim (?) :)
OdpowiedzUsuńTen rząd 3 od końca wygląda genialnie ;)
OdpowiedzUsuńlubię tę płytkę jak i pozostałe, na prawdę jest niewiele wzorów, które mi się nie podobają :)
OdpowiedzUsuńExtra, wszystkie wzorki bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńO, kolejna zrzynka z MoYou London. I szczerze mówiąc, to mają wybór między MY a tymi, to pewnie wzięłabym te, choćby dlatego, że mają większy rozrzut tematyczny wzorków od pojedynczej MoYou.
OdpowiedzUsuńZamówiłam komplet, tzn 1 2 3, bo 4 już mam. Zgadnij przez kogo? :D
OdpowiedzUsuńW tej chwili mają promo, 6% taniej, może to kogoś skusi :D Wiele wzorów to kopie Moyou, ale akurat wielu z tych płytek, których nie mam. Niestety, tych XL, ja gustuję w tych małych wzorach z Moyou, są na mnie akurat, może czasem zabraknie milimetra szerokości na kciuku, ale to tylko przy nierównym stemplowaniu. Za to VL-4 ma ogromne wzory, jeśli te też takie mają, cóż, przyzwyczaję się :D
Tez mam i sobie chwale :) choć z niektórymi wzorami mam problemy :(
OdpowiedzUsuń