Dziś chciałabym pokazać Wam mój ulubiony lakier marki Vipera. Ostatnio mam hopla na punkcie tego typu odcieni, czego dowodem jest powiększenie się mojej kolekcji w krótkim czasie o 4 kolory w podobnej tonacji (2 Viperki i 2 Chinki). Świetnie się w nich czuję, uważam że doskonale ożywiają dłoń, no i co ważne stanowią niesamowicie wdzięczne tło do zdobień..
Próbowałam już wcześniej zrobić temu konkretnemu lakierowi zdjęcia, aczkolwiek diabeł okazał się piekielnie trudny do uchwycenia w sztucznym świetle.. Druga próba wyszła lepiej, choć nadal nie idealnie.. Ubolewam, że nie mam słońca by pokazać go Wam w pełnej krasie, ale na pewno będzie jeszcze okazja, bo zdobienia z nim w roli głównej będą się pojawiały, możecie być tego pewne :)
Ale wracając do recenzji.. Vipera Natalis #244 to lakier o idealnej jak dla mnie, luźnej konsystencji oraz dość szerokim i wygodnym pędzelku, co razem daje nam łatwą i przyjemną aplikację.
Pigmentacja jest satysfakcjonująca. Do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw i tyle też widzicie na zdjęciach. Pierwsza warstwa delikatnie mi smużyła na odżywce, ale druga idealnie wyrównała powierzchnię. Bąblowania nie zanotowałam.
Czas schnięcia natomiast uważam za bardzo przyzwoity, dzięki czemu szybciutko mogłam go ostemplować bez najmniejszego problemu, ale o tym wkrótce :)
Lakiery z serii Natalis kupić możecie za 8,49 zł w sklepie internetowym KLIK, na stoiskach firmowych i w wybranych drogeriach.
Do wyboru jest aż 100 kolorów! Każdy o pojemności 10 ml.
A tak prezentuje się mój ulubieniec w sztucznym świetle..
Odcień (przynajmniej na moim monitorze) wydaje mi się już być dość dobrze oddany, z tym drobnym zastrzeżeniem, że w rzeczywistości lakier jest nieco intensywniejszy, bardziej neonowy.
Ja go uwielbiam.. Przypomina mi nieco China Glaze Grass is Lime Greener, choć to nie idealny dupe, no ale jak ktoś szuka tańszego zamiennika, to mogę z czystym sumieniem polecić, bo mam oba ;)
Dajcie znać jak Wam się podoba.
Ps. Czy ktoś z Was może mi polecić prosty i darmowy programik do masowego podpisywania zdjęć?? Do tej pory korzystałam z Image Signature, ale po powrocie z serwisu zamiast Windowska 8.0 mam 8.1 i już nie chce działać nie wiedzieć czemu :(
Próbowałam już wcześniej zrobić temu konkretnemu lakierowi zdjęcia, aczkolwiek diabeł okazał się piekielnie trudny do uchwycenia w sztucznym świetle.. Druga próba wyszła lepiej, choć nadal nie idealnie.. Ubolewam, że nie mam słońca by pokazać go Wam w pełnej krasie, ale na pewno będzie jeszcze okazja, bo zdobienia z nim w roli głównej będą się pojawiały, możecie być tego pewne :)
Ale wracając do recenzji.. Vipera Natalis #244 to lakier o idealnej jak dla mnie, luźnej konsystencji oraz dość szerokim i wygodnym pędzelku, co razem daje nam łatwą i przyjemną aplikację.
Pigmentacja jest satysfakcjonująca. Do pełnego krycia potrzebowałam 2 warstw i tyle też widzicie na zdjęciach. Pierwsza warstwa delikatnie mi smużyła na odżywce, ale druga idealnie wyrównała powierzchnię. Bąblowania nie zanotowałam.
Czas schnięcia natomiast uważam za bardzo przyzwoity, dzięki czemu szybciutko mogłam go ostemplować bez najmniejszego problemu, ale o tym wkrótce :)
Lakiery z serii Natalis kupić możecie za 8,49 zł w sklepie internetowym KLIK, na stoiskach firmowych i w wybranych drogeriach.
Do wyboru jest aż 100 kolorów! Każdy o pojemności 10 ml.
A tak prezentuje się mój ulubieniec w sztucznym świetle..
Odcień (przynajmniej na moim monitorze) wydaje mi się już być dość dobrze oddany, z tym drobnym zastrzeżeniem, że w rzeczywistości lakier jest nieco intensywniejszy, bardziej neonowy.
Ja go uwielbiam.. Przypomina mi nieco China Glaze Grass is Lime Greener, choć to nie idealny dupe, no ale jak ktoś szuka tańszego zamiennika, to mogę z czystym sumieniem polecić, bo mam oba ;)
Dajcie znać jak Wam się podoba.
Ps. Czy ktoś z Was może mi polecić prosty i darmowy programik do masowego podpisywania zdjęć?? Do tej pory korzystałam z Image Signature, ale po powrocie z serwisu zamiast Windowska 8.0 mam 8.1 i już nie chce działać nie wiedzieć czemu :(
cudny kolor :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten lakier, pięknie kryje jak na taki pastelowy kolorek. Paznokcie masz super, ładna płytka i kształt.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci moja droga dziękuję :*
UsuńŁadny :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę :)
UsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle ładnie się komponuje z twoją cerą! W ogóle ja uwielbiam pastele, lekko neonowe mogą być :)
OdpowiedzUsuńProgramu nie polecę, ja tak średnio ogarniam programy graficzne :(
Dziękuję.. Problem podpisów już na szczęście rozwiązane.. Nie mam pojęcia dlaczego wcześniej nie chciał działać stary program, teraz nagle działa.. Nie kumam.. Grunt, że się udało.
UsuńJa juz chce wiosnę! <3
OdpowiedzUsuńJa też, ja też !!!
UsuńPiękny ten kolor, ale faktycznie przypomina mi chinke którą już mam :-)
OdpowiedzUsuńMówisz o Grass is Lime Greener?? Faktycznie są bardzo podobne, ale nie identyczne.. Tym niemniej obu mieć nie trzeba, bo różnica niewielka ;)
UsuńCzuję wiosnę <3
OdpowiedzUsuńI o to chodzi :D
UsuńRzeczywiście piękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńlubię takie pastelowe neonki, świetny!
OdpowiedzUsuńJa też.. A ten jest na prawdę śliczny.
UsuńNie byłam fanką takich kolorów na paznokciach, dopóki nie wypróbowałam na własnej skórze (płytce), u Ciebie też jest super!
OdpowiedzUsuńA widzisz.. Czasem warto eksperymentować :)
UsuńOj też miałam problem z uchwyceniem koloru w ostatnim poście :( tęsknie za słoneczkiem. A lakier Viperki śliczny :) neonek doskonały )
OdpowiedzUsuńEh.. Nic mi nie mów.. Już mi się wydawało, że jest ok i znalazłam dobre ustawienia, a tu okazuje się ze przy niektórych kolorach dobre i fajnie je oddają, ale przy innych nijak się nie sprawdzają.. Frustrujące to straszliwie.. Ja chcę już lato, lub choćby słoneczną wiosnę.
UsuńJa jakoś nie szaleję za takimi odcieniami :D
OdpowiedzUsuńTo oczywiście rzecz gustu. Jedni lubią inni nie. Ja natomiast UWIELBIAM! ;)
UsuńBardzo ładny kolorek i taki bardzo kojarzący się z wiosną ;) której swoją drogą nie mogę się już doczekać ;)
OdpowiedzUsuńJa też.. O niczym innym nie marzę.. Fakt, że na zimę narzekać nie możemy, bo póki co jest bardzo łagodna, ale mimo wszystko..
Usuń