Witajcie kochani..
Dziś chciałabym Wam pokazać ostatni już chyba lakier marki Vipera z Ambasadorskiej paczki..
Na koniec zostawiłam sobie top z serii Belcanto o numerku 144.
Belcanto #144, to bezbarwna baza w której zatopiona jest masa czarnych kwadracików i holograficznych? heksów. Nie wiem w sumie czy to drobinki holograficzne, hologramowe czy jakieś inne, w każdym razie mienią się kolorami tęczy jak hologramy właśnie ;)
Buteleczka zawiera 11 ml topu i kosztuje 9,99 zł
Kupić ten lakier możecie na stronie sklepu internetowego Vipera KLIK, na stoiskach firmowych, oraz w wybranych drogeriach.
Ta seria ma średniej wielkości pędzelek, pozwalający na wygodną aplikację.. Jednorazowo nabiera on sporą ilość drobinek (na zdjęciach widać jedną warstwę, choć z ich "układaniem" nieco się bawiłam), aczkolwiek jeżeli zależy Wam na mocno intensywnym efekcie, to polecam aplikację gąbeczką.. Gąbeczka wchłonie nadmiar bazy, pozostawiając na płytce głównie drobinki, dzięki czemu można ich nałożyć więcej, a mani nie będzie nam schnął tydzień ;)
Czas schnięcia przy "normalnej" aplikacji pędzelkiem bowiem nie jest najlepszy, dlatego ja pewnie mimo wszystko postawiłabym na gąbeczkę.. No chyba, że nie chcecie dużej ilości drobinek, a jedynie subtelny akcent, wtedy nie jest to problem.
Powiem Wam szczerze, że ze wszystkich lakierów Vipery jakie posiadam, ten podoba mi się zdecydowanie najmniej.. Po prostu nie trafia w moje gusta.. Oceniając go w buteleczce liczyłam, że się polubimy, no ale ostatecznie tak się nie stało..
No ale cóż.. Wszystko podobać nam się nie może, prawda??
A Wy co o nim sądzicie?? Podoba się, nie podoba??
Dajcie znać..
Ps. Swatche wykonane na bazie lakieru Vipera BB #21.
Dziś chciałabym Wam pokazać ostatni już chyba lakier marki Vipera z Ambasadorskiej paczki..
Na koniec zostawiłam sobie top z serii Belcanto o numerku 144.
Belcanto #144, to bezbarwna baza w której zatopiona jest masa czarnych kwadracików i holograficznych? heksów. Nie wiem w sumie czy to drobinki holograficzne, hologramowe czy jakieś inne, w każdym razie mienią się kolorami tęczy jak hologramy właśnie ;)
Buteleczka zawiera 11 ml topu i kosztuje 9,99 zł
Kupić ten lakier możecie na stronie sklepu internetowego Vipera KLIK, na stoiskach firmowych, oraz w wybranych drogeriach.
Ta seria ma średniej wielkości pędzelek, pozwalający na wygodną aplikację.. Jednorazowo nabiera on sporą ilość drobinek (na zdjęciach widać jedną warstwę, choć z ich "układaniem" nieco się bawiłam), aczkolwiek jeżeli zależy Wam na mocno intensywnym efekcie, to polecam aplikację gąbeczką.. Gąbeczka wchłonie nadmiar bazy, pozostawiając na płytce głównie drobinki, dzięki czemu można ich nałożyć więcej, a mani nie będzie nam schnął tydzień ;)
Czas schnięcia przy "normalnej" aplikacji pędzelkiem bowiem nie jest najlepszy, dlatego ja pewnie mimo wszystko postawiłabym na gąbeczkę.. No chyba, że nie chcecie dużej ilości drobinek, a jedynie subtelny akcent, wtedy nie jest to problem.
Powiem Wam szczerze, że ze wszystkich lakierów Vipery jakie posiadam, ten podoba mi się zdecydowanie najmniej.. Po prostu nie trafia w moje gusta.. Oceniając go w buteleczce liczyłam, że się polubimy, no ale ostatecznie tak się nie stało..
No ale cóż.. Wszystko podobać nam się nie może, prawda??
A Wy co o nim sądzicie?? Podoba się, nie podoba??
Dajcie znać..
Ps. Swatche wykonane na bazie lakieru Vipera BB #21.
Fajnie wygląda. Poszukuje topu o bardzo małych holo drobinkach, bardzo mi się taki efekt podoba.
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńFajny jest, ale tylko jako dodatek, sam nie robi wielkiego wow :) Przynajmniej moim zdaniem ;)
OdpowiedzUsuńa mi top przypadł do gustu, te kwadraciki są urocze <3
OdpowiedzUsuńna tej bazie wygląda czadersko :D
Nawet fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńW sumie to jest ładny chociaż w buteleczce wyglądał trochę ciekawiej; widać dużo mieniących się kwadracików, a na paznokciach już przeważają czarne ;
OdpowiedzUsuńA mi się podoba z jednego względu - nie lubię takich "posiekanych drobinek" a ten ma piękne, równo przycięte kształty :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że to są kwadraty, ale w butelce jakoś bardziej się mienią, a na pazokciach wylądowały głównie czarne.
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nie powala ;)
OdpowiedzUsuńTaki zwyklak w sumie, nic specjalnego :D
OdpowiedzUsuń