Vipera BB #21, to kolejny odcień zieleni, który ostatnio niezwykle często gości na moich paznokciach..
Jasny, teoretycznie taki nieco pastelowy odcień, a jednak dość intensywny.. Niby miętus, ale moim zdaniem tak nie do końca.
Ja w każdym razie czuję się w takich kolorach super, więc z tą Viperką bardzo się polubiliśmy..
Zapraszam Was na jej recenzję.
Buteleczka zawiera 11 ml lakieru i kosztuje 10,49 zł.
Ten i inne lakiery Vipery znajdziecie w sklepie internetowym KLIK, na wyspach firmowych oraz w wybranych drogeriach.
Więcej o ten konkretnej serii natomiast znajdziecie TUTAJ.
Lakier ma luźniutką konsystencję, co mi osobiście bardzo odpowiada. Pędzelek jest dość szeroki, ale wygodny, nawet do manipulowania przy skórkach..
Podczas aplikacji nie zanotowałam smużenia czy bomblowania, a do pełnego krycia wystarczyły mi dwie warstwy.
Do tego wszystkiego lakier wysycha w niezłym tempie i ładnie błyszczy (na zdjęciach bez top coatu). Czego chcieć więcej?
Generalnie rzecz biorąc ja jestem jak najbardziej na TAK.
Pytanie czy i Wam się spodoba.. :)
Dajcie koniecznie znać.
No a już jutro zapraszam na duecik. Będzie dzisiejsza Viperka i coś jeszcze ;)
Jasny, teoretycznie taki nieco pastelowy odcień, a jednak dość intensywny.. Niby miętus, ale moim zdaniem tak nie do końca.
Ja w każdym razie czuję się w takich kolorach super, więc z tą Viperką bardzo się polubiliśmy..
Zapraszam Was na jej recenzję.
Buteleczka zawiera 11 ml lakieru i kosztuje 10,49 zł.
Ten i inne lakiery Vipery znajdziecie w sklepie internetowym KLIK, na wyspach firmowych oraz w wybranych drogeriach.
Więcej o ten konkretnej serii natomiast znajdziecie TUTAJ.
Lakier ma luźniutką konsystencję, co mi osobiście bardzo odpowiada. Pędzelek jest dość szeroki, ale wygodny, nawet do manipulowania przy skórkach..
Podczas aplikacji nie zanotowałam smużenia czy bomblowania, a do pełnego krycia wystarczyły mi dwie warstwy.
Do tego wszystkiego lakier wysycha w niezłym tempie i ładnie błyszczy (na zdjęciach bez top coatu). Czego chcieć więcej?
Generalnie rzecz biorąc ja jestem jak najbardziej na TAK.
Pytanie czy i Wam się spodoba.. :)
Dajcie koniecznie znać.
ten produkt został mi wysłany do zrecenzowania
To. Prawie idealna mięta, gdyby dodać trochę białego :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie wiem czy bardziej mięta czy pistacja..
UsuńŚliczny kolor, czy ten lakier twierdzi że ma w sobie olejek arganowy? :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńŁadny kolor. Dwie warstwy i smug nie widać, chyba go poszukam!
OdpowiedzUsuńJa jestem z tej serii zadowolona.. Pierwszą warstwę zawsze daję cienką, drugą nieco grubszą żeby ładnie wszystko się wyrównało i jest ok :)
UsuńSuper kolor, bardzo lubię takie odcienie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się spodobał :)
UsuńTaka bardziej pistacja niż mięta ;)
OdpowiedzUsuńVipery zaatakowały blogosferę, każdy je ma. Chyba muszę również wybrać się na ich stoisko ;)
Zgadzam się.. Sporo w niej pistacji :)
UsuńA "atak" to pewnie w sporej mierze kwestia programu ambasadorskiego właśnie, ale też fajnych działań marketingowych firmy.. Vipera stale się rozwija, wprowadza nowe serie lakierów i kosmetyków, współpracuje z blogosferą.. Nie chcą stać w miejscu i to im się chwali..
cudowny ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńRazem z Natalis 244 jeden z moich ulubionych kolorów tej marki :)
UsuńŚwietny kolor, mam podobny z China glaze ale chyba bardziej neonowy :)
OdpowiedzUsuńCzyżby Be More Pacific albo Grass is Lime Greener?? W krótkich odstępach czasu nabyłam 2 chinki właśnie dość podobne do dwóch Viperek (lub odwrotnie). Natalis 244 i tej.. Nie są to idealne dupy, ale podobieństwo jest, wiec to fajna, tańsza alternatywa.
UsuńTo tak w skrócie - jest piękny i chcę! <3
OdpowiedzUsuńHehe.. To nic tylko kupić moja droga ;)
UsuńŁadna taka pistacja ;) bardzo lubię Vipere za tanią i dobrą kolorówkę ;) lakiery tez maja całkiem spoko ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Polskie, dobre i tanie.. :)
UsuńKocham takie kolory, super :)
OdpowiedzUsuńJa też !!!! :D
UsuńBardzo fajny kolor!!!
OdpowiedzUsuńZgadzam się.. Zwłaszcza na takie ponure dni.
UsuńDo tej pory nie sądziłam, że lakier z Vipery może dać tak cudowny efekt:).
OdpowiedzUsuńA to dlaczego?? Ja mam sporo lakierów tej firmy i na prawdę jestem z nich zadowolona :)
UsuńCiekawy kolor, wydaje się taką ciemniejszą miętą :-)
OdpowiedzUsuńMi opisywanie kolorów zawsze cienko szło, ale dla mnie ni to mięta ni pistacja.. Sama nie wiem..
Usuńprzepiękny kolor *.*
OdpowiedzUsuńOstatnio zdecydowanie takie u mnie królują :D
UsuńWygląda super. Faktycznie ni to mięta ni coś ostrzejszego. Też byłabym na tak :) Cena też nie jest wygórowana więc może by i mógł konkurować z Rich Color :D Na pewno będzie idealną bazą pod wzorki i inne zdobienia. Pięknie błyszczy bez topu!
OdpowiedzUsuńJa lakiery tej firmy na prawdę bardzo lubię.. Wybór jest ogromny, ceny przystępne, a jakość bardzo fajna :)
UsuńPrzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńW pełni się zgadzam. Ja jestem zachwycona :)
Usuńojej idę go sobie kupić chyba :) cudooooo
OdpowiedzUsuńŁadny ten miętus inaczej :)
OdpowiedzUsuń