China Glaze Riveting to lakier z kolekcji Capitol Colours z 2012 roku.
Niesamowicie intensywna, ogniście pomarańczowa baza z masą sporej wielkości złotego shimmeru wygląda na paznokciach niesamowicie.. Zdaję sobie jednak sprawę, że to nie kolor dla każdego.. Mi jednak Riveting podoba się bardzo.. Czaiłam się na niego długo, po obejrzeniu fotek u hatsu KLIK wiedziałam, że muszę go mieć, no i w końcu kupiłam i nie żałuję ani troszkę.. :)
Lakier wygląda cudnie zarówno w wersji błyszczącej, jak i zmatowiony..
Mam w tej chwili na paznokciach rudego tygryska z nim w roli głównej i napatrzeć się nie mogę.. :)
Jutro zrobię mu zdjęcia za dnia i postaram się od razu i Wam go pokazać..
Ale to dopiero jutro.. Tymczasem kilka szczegółów technicznych..
Riveting ma dość luźną konsystencję, co mi akurat bardzo pasuje.. Maluje się nim super, aczkolwiek krycie mogłoby być lepsze.. 3 warstwy to moim zdaniem mus żeby przykryć białe końcówki paznokci..
Schnięcie w normie, ale bez szału..
Trwałości nie sprawdzałam..
A teraz najważniejsze, czyli fociaki.. :) Prawda, że niebanalny? Jeżeli lubicie takie odcienie, to jestem przekonana, że Riveting Wam się spodoba :D
Na koniec porównanie wersji matowej z błyszczącą.. Jak dla mnie obie wyglądają fajnie.. No może mat podoba mi się odrobinkę bardziej ;)
I co o nim sądzicie?? :)
Niesamowicie intensywna, ogniście pomarańczowa baza z masą sporej wielkości złotego shimmeru wygląda na paznokciach niesamowicie.. Zdaję sobie jednak sprawę, że to nie kolor dla każdego.. Mi jednak Riveting podoba się bardzo.. Czaiłam się na niego długo, po obejrzeniu fotek u hatsu KLIK wiedziałam, że muszę go mieć, no i w końcu kupiłam i nie żałuję ani troszkę.. :)
Lakier wygląda cudnie zarówno w wersji błyszczącej, jak i zmatowiony..
Mam w tej chwili na paznokciach rudego tygryska z nim w roli głównej i napatrzeć się nie mogę.. :)
Jutro zrobię mu zdjęcia za dnia i postaram się od razu i Wam go pokazać..
Ale to dopiero jutro.. Tymczasem kilka szczegółów technicznych..
Riveting ma dość luźną konsystencję, co mi akurat bardzo pasuje.. Maluje się nim super, aczkolwiek krycie mogłoby być lepsze.. 3 warstwy to moim zdaniem mus żeby przykryć białe końcówki paznokci..
Schnięcie w normie, ale bez szału..
Trwałości nie sprawdzałam..
A teraz najważniejsze, czyli fociaki.. :) Prawda, że niebanalny? Jeżeli lubicie takie odcienie, to jestem przekonana, że Riveting Wam się spodoba :D
Na koniec porównanie wersji matowej z błyszczącą.. Jak dla mnie obie wyglądają fajnie.. No może mat podoba mi się odrobinkę bardziej ;)
Lubię lakiery o tym wykończeniu, zawsze pięknie wyglądają, czy to w macie czy w połysku :D
OdpowiedzUsuńI muszę ci powiedzieć, że masz śliczne skórki. Muszę :D
Przykro mi, że muszę Cię wyprowadzić z błędu, ale skórki niestety muszę nieco retuszować w PS, bo mimo usilnych starań nadal z nimi walczę :(
UsuńA, to witam w klubie, nie licząc ostatnich zdjęć u siebie to cały czas je retuszuję.
UsuńAle w sumie po to PS jest, żeby ludzi drastycznymi widokami nie straszyć, prawda? >D
Święta racja ;)
UsuńPiękny jest :) Ale nawiązując do świąt... bardziej na Boże Narodzenie :D
OdpowiedzUsuńEee, ja nie uznaję lakierów na konkretne pory roku czy święta ;)
UsuńŚliczny kolor! Aż się ucieszyłam jak przeczytałam że z tej serii będziesz prezentować lakier bo była ona specjalnie do filmu Igrzyska Śmierci, a tą trylogię bardzo lubię. Zapewne ten kolor miał reprezentować "dziewczynę igrającą z ogniem" :)
OdpowiedzUsuńDokładnie... Moim zdaniem ta kolekcja jest genialna. Dlatego mam aż 7 z 12 kolorów do niej wchodzących..
UsuńŚlicznie połyskuje :)
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości nawet bardziej..
UsuńBłyszczący zdecydowanie bardziej do mnie przemawia;)
OdpowiedzUsuńMi podobają się obie wersje, ale chyba jednak mat odrobinkę bardziej ;)
UsuńŚwietny, przykuwa wzrok!
OdpowiedzUsuńOj tak..
Usuńśliczny! ale mam coś podobnego z Wibo :)
OdpowiedzUsuńTego z Wibo nie kojarzę, ale nie Ty pierwsza o nim piszesz, więc chyba musi być dość podobny.. Muszę go wygooglować..
UsuńUwielbiam ten lakier!! Jest cudny a u Ciebie to już w ogóle ♥
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że tyle czekał na swoje 5 minut.. Bo to pierwszy raz jak mam go na paznokciach ;)
UsuńChyba już nawet kojarzę o którym mówisz..
OdpowiedzUsuńwspaniały lakier, jest w mojej pięćdziesiątce ukochanych lakierów ever! :-)
OdpowiedzUsuńcudo, w macie wygląda obłędnie !
OdpowiedzUsuńZgadzam się.. Tak się cały czas zastanawiam czy zmatowić tygryska.. Taki miałam plan, ale teraz w błysku też mi się podoba ;)
Usuńmój pierwszy nabytek z China Glaze. uwielbiam!
OdpowiedzUsuńChina Glaze to moja najukochańsza marka.. Absolutny numer 1 !!!
Usuńkolorek jest bardzo ognisty :)
OdpowiedzUsuńU-WIEL-BIAM!!!
OdpowiedzUsuń