Przejdź do głównej zawartości

Looksfera gości blogerów - relacja

Witajcie moi drodzy..
Dziś chciałabym podzielić się z Wami wrażeniami ze wspaniałego spotkania blogerskiego, w którym miałam przyjemność uczestniczyć w sobotę 22 lutego.

Spotkanie zorganizował dla nas Pan Maciej Sobczak z firmy Pro-Select, która to jest dystrybutorem kosmetyków, akcesoriów oraz sprzętu dla salonów fryzjerskich i kosmetycznych.
Wśród reprezentowanych przez nich marek znajdziecie m.in: Selective Professional, InebryaArmagan Hair Therapy Oil czy lakiery Kezy Nails.. A to tylko kilka z nich.. Wszystkie te produkty dostępne są w ich sklepie internetowym KLIK lub stacjonarnie w Poznaniu przy ulicy 28 czerwca 153.

Samo spotkanie odbyło się w klimatycznym studiu wizerunku Looksfera, mieszczącym się na poznańskiej starówce przy ulicy Żydowskiej 9.

Powitano nas szampanem i słodkim co nieco :)



Podczas blisko 4 godzinnego! spotkania miałyśmy okazję dowiedzieć się wielu niezwykle interesujących rzeczy na temat analizy kolorystycznej oraz jej roli zarówno w stylizacji, wizażu jak i fryzjerstwie.

Zarówno wizażysta Pan Darek Kubiak jak i stylistka fryzjer Pani Basia Grzybisławska opowiadali o swoim zawodzie z ogromną pasją.. Dowiedziałyśmy się między innymi jak ważne w analizie kolorystycznej są temperatura, atrybuty, walory czy chromatyczność.. Informacji był ogrom i powiem Wam szczerze, że chyba nadal nie do końca ogarniam, bo to wbrew pozorom nie taka prosta sprawa, ale słuchało się tego fantastycznie, a informacje które uzyskałyśmy z pewnością nieco rozjaśniły nam temat..


Pani Basia i Pan Darek prezentują tabelę kolorów dla Głębokiej jesieni (to akurat okazuje się być mój typ) - jak widać Panu Darkowi nijak w nich do twarzy ;)
Buzia jest jakby "schowana" To kolory wychodzą na pierwszy plan.


Jasne lato to już zupełnie inna bajka.. Różnicę chyba widać :)
Kolory dopełniają twarz Pana Darka, a nie wybijają się na pierwszy plan.


Tutaj sprawdzaliśmy jaka temperatura pasuje Dominice. I tu zagadka dla Was.. Złoto czy srebro?? :)



Ja też załapałam się na analizę :)

Jak widzicie, jasne lato to zdecydowanie nie mój typ ;)

Największe wrażenie zrobiły na mnie jednak warsztaty praktyczne, gdzie na sobie nawzajem (oczywiście pod czujnym okiem naszych gospodarzy) mogłyśmy próbować dokonać takiej analizy kolorystycznej, sprawdzić jak olbrzymie znaczenie w odbiorze osoby mają kolory i jak wiele potrafią zmienić..
Nie uwierzyłybyście jak w niemal magiczny sposób odpowiednio dobrany kolor potrafi ukryć niechciane "chomiczki " na buzi. Ja byłam w szoku..

Analiza Goshy (Różowej Szpilki) okazała się trudniejsza niż nam się wydawało.

Asystuję podczas analizy Doni. Musiałam uważać żeby nie pokazywać moich kolorowych pazurków, bo wszelkie tego typu rzeczy mogą zaburzać odbiór analizowanej osoby :)

Analizujemy Obsession

Po skończeniu tematu analizy kolorystycznej moja imienniczka, Pani Marta opowiedziała nam trochę na temat profesjonalnej linii kosmetyków marki Farmona.







Powiem Wam, że to było niesamowite spotkanie.. Nie tylko spędziłam czas w przemiłym towarzystwie i genialnej atmosferze, ale też dowiedziałam się wielu nowych i bardzo interesujących rzeczy na temat analizy kolorystycznej..  Temat jest niezwykle szeroki i wbrew pozorom wcale nie łatwy, ale to spotkanie pozwoliło nam poznać podstawowe zasady którymi taka analiza się kieruje.. :)  Teraz nic, tylko wcielać w życie to czego się nauczyłyśmy :D

Chciałabym tutaj serdecznie podziękować Panu Maciejowi za organizację spotkania, a Pani Basi, Pani Marcie i Panu Darkowi za podzielenie się z nami swoją wiedzą i pasją..
To spotkanie pozostanie w mojej pamięci na długo..

Na koniec jeszcze troszkę zdjęć.. I tutaj ogromne podziękowania dla Wojtka, który udostępnił mi część swoich fotek.  Dziękuję :*


były i lakiery :D

czerwień w środku (nr 9) zobaczycie na pewno już niedługo na blogu :)

Kawaii Maniac, MrMajlajf i Pani Marta
od lewej: ja, Obsession, Donia i Sweet & Punchy


nie wiem jak Wy, ale ja pierwszy raz widziałam studio fryzjerskie w którym korzysta się z tabel kolorów, chust i folii
nasi gospodarze i eksperci :)
od lewej: Donia, Sweet & Punchy, Greatdee i Kawaii Maniac

Na koniec pożegnalne zdjęcie niemal całej ekipy (brak Różowej Szpilki, która musiała uciekać nieco wcześniej) - fotka autorstwa naszego gospodarza, Pana Macieja :)



W spotkaniu udział wzięli ;)

* Różowa Szpilka
* Obsession
* Maniaczka Drogeryjna
* Sweet & Punchy
* Greatdee
* Kawaii Maniac
* MrMajlajf

Komentarze

  1. Widać, że spotkanie było bardzo interesujące, sama chciałabym w takim uczestniczyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Interesujące to mało powiedziane.. Strasznie dużo się dowiedzieliśmy na temat analizy kolorystycznej.. Nawet nie wiedziałam jak istotne są odpowiednio dobrane do urody kolory..

      Usuń
  2. Było świetnie! Takiego bogatego we wszelakie informacje spotkania jeszcze nie było. To dopiero początek naszej drogi w zakresie analizy kolorystycznej.
    Mam nadzieję, że do następnego! : ))))

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę, że fanie i sympatycznie było :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oh God... te miny. Czas zafundować sobie botox!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne spotkanie. Sama chętnie poddałabym się takiej analizie kolorystycznej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy powinien się takiej analizie poddać :)

      Usuń
  6. Świetna sprawa :D zawsze chciałam, żeby mi ktoś taką analizę kolorystyczną zrobił ;)
    Strasznie mi się marzy spotkanie z takimi właśnie atrakcjami ;) Bardziej umysłowymi i wiedzowymi niż materialnymi ;) Super ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka analiza to super sprawa.. A my podczas tych 4 godzin i tak tylko liznęłyśmy tematu.. Nie sądziłam, że to takie skomplikowane ;)

      Usuń
  7. no pewnie, że złoto mi pasuje tylko analiza jeszcze o tym nie wie :) spotkanie rewelacyjne i mam nadzieję, że nie ostatnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe.. I co? Odstawiłaś złote błyskotki?? ;)

      Usuń
  8. Spotkanie było super. Nowe, świetne doświadczenie, zdecydowanie mam nadzieję, że do następnego :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plat...

SPRING BREAK - pastelowa kolekcja lakierów stemplowych od BLP

Witajcie kochani. Niedawno w moje łapki trafiło sporo nowości od B. Loves Plates , a wśród nich przepiękna kolekcja pastelowych lakierów stemplowych, którą chciałabym Wam dziś pokazać. Kolekcja nazywa się Spring Break , a w jej skład wchodzi 6 pięknych odcieni o numerkach od BLP26 do BLP31 . Zobaczcie jak prezentują się w słoneczku.. Prawda, że piękne? :) [ENG] Hi there. As you might have seen on my Instagram I recently aquired a few new items from B. Loves Plates . Among them was this gorgeous pastel collection of stamping polishes called Spring Break . The collection consists og 6 shades with numbers from BLP26 to BLP31 . Take a look at the entire collection in direct sunlight. Aren't they beautiful? Konsystencja tych lakierów jest bardzo fajna .. Zdecydowanie rzadsza niż Mundziaków, ale też nie taka zupełnie luźna. Dobrze mi się z nimi pracowało.. Zapach dla mnie osobiście nie jest istotnym kryterium, ale na pewno ucieszy Was fakt, że te lakiery ma...

Moje lakiery do stemplowania

Długo zbierałam się do napisania tego postu, bo nie ukrywam, że masa z tym była roboty ;) No ale wreszcie udało mi się ogarnąć temat, zrobić swatche i zebrać wszystko do kupy i oto jest.. Mam nadzieję, że Wam się przyda :) Na początek muszę Wam powiedzieć, że lakierów stricte stemplowych mam raptem kilka sztuk i jest to Konad (czaję się teraz na obłędne lakiery Mundo de Unas, ale to pewnie nie prędko).. Wszystkie pozostałe, to normalne lakiery, które po prostu dobrze sprawdzają się także w tej roli.. Na pewno wśród lakierów, które z założenia dość dobrze nadają się do stemplowania (choć oczywiście są wyjątki) są lakiery metaliczne, o wykończeniu foliowym, wiele holo, no i kremów o mocnej pigmentacji.. Trzeba sprawdzać.. :) Z serii które wiem, że fajnie się sprawdzają mogę polecić:  - Sally Hansen Insta Dri - Color Club Foiled - China Glaze Romantique - China Glaze Khrome - Golden Rose Rich Color (choć nie wszystkie) - holo od Colour Alike (nie wszystkie testowałam) ...