My Secret Sandy #174 o nazwie Violet Star to lakier nie tylko o ładnym, intensywnym fioletowym kolorze, ale i fajnym, piaskowym wykończeniu, które uwielbiam.. Jak tylko zobaczyłam go na którymś z blogów (wybaczcie, ale nie pamiętam u kogo), wiedziałam, że muszę zapolować ;)
Jak postanowiłam, tak zrobiłam i już następnego dnia popędziłam do Natury i oto jest :D
Lakier kosztował jakieś 7 czy 8 zł, więc cena zdecydowanie przyjemna za 10 ml lakier :)
Pędzelek jest moim zdaniem dość wygodny, choć nieco krótki. Konsystencja lakieru bez zarzutu, malowało się nim bardzo łatwo i przyjemnie.. Do ładnego krycia wystarczyły mi 2 warstwy.. Czas schnięcia również okazał się bardzo przyzwoity, tak więc super..
Nosiłam go jako element zdobienia (pokażę je w następnym poście) przez 3 dni.. W tym czasie pojawił się jeden maleńki odprysk, co biorąc pod uwagę, że grałam w tym czasie bardzo intensywnie w golfa, jest na prawdę dobrym wynikiem.. Nawet końcówki nie wyglądały źle..
Szczerze mówiąc bardzo polubiłam ten lakier.. Za kolor, za fakturę, konsystencję i za trwałość..
Moim zdaniem zdecydowanie warto się za nim rozejrzeć :)
A Wam jak się podoba?
Jak postanowiłam, tak zrobiłam i już następnego dnia popędziłam do Natury i oto jest :D
Lakier kosztował jakieś 7 czy 8 zł, więc cena zdecydowanie przyjemna za 10 ml lakier :)
Pędzelek jest moim zdaniem dość wygodny, choć nieco krótki. Konsystencja lakieru bez zarzutu, malowało się nim bardzo łatwo i przyjemnie.. Do ładnego krycia wystarczyły mi 2 warstwy.. Czas schnięcia również okazał się bardzo przyzwoity, tak więc super..
Nosiłam go jako element zdobienia (pokażę je w następnym poście) przez 3 dni.. W tym czasie pojawił się jeden maleńki odprysk, co biorąc pod uwagę, że grałam w tym czasie bardzo intensywnie w golfa, jest na prawdę dobrym wynikiem.. Nawet końcówki nie wyglądały źle..
Szczerze mówiąc bardzo polubiłam ten lakier.. Za kolor, za fakturę, konsystencję i za trwałość..
Moim zdaniem zdecydowanie warto się za nim rozejrzeć :)
A Wam jak się podoba?
zdjęcia w sztucznym świetle
flash
Niesamowity kolor
OdpowiedzUsuńZgadzam się.. Piękny jest :D
UsuńKolor mi się podoba, dość nietypowy jak na piasek :D
OdpowiedzUsuńNie wiem czy nietypowy, ale fakt że w tych ogólnodostępnych takiego nie widziałam..
UsuńChyba dokupie sobie jeszcze ten fiolecik, mam już granat z brokatem z My Secret.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie na ten granacik się czaję :)
UsuńRewelacyjnie się prezentuje, ja bardzo lubię ten ciepły odcień fioletu:)
OdpowiedzUsuńUdał im się bardzo.. Żałuję, że póki co wypuścili tylko 4 odcienie.. Piaski to ostatnio zdecydowanie moje ulubione wykończenie, byłabym zachwycona gdyby wprowadzono więcej kolorów.. :)
UsuńDzisiaj mam go właśnie na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńNo to ładnie trafiłam :)
Usuńjest śliczny :) kupiłam go jak tylko zobaczyłam na półce w naturze :D ten kolor faktycznie jest świetny i jak napisała Arnell, dość nietypowy jak na piasek, co tym bardziej jest w nim fajne :)
OdpowiedzUsuńJa też jak tylko go zobaczyłam, wiedziałam że muszę go mieć.. I bardzo się cieszę, że udało mi się go upolować.. Mam nadzieję, że My Secret w przyszłości wypuści więcej kolorów o piaskowym wykończeniu.. Od GR są tańsze, a jakościowo dla mnie bez zarzutu, więc byłoby super :)
UsuńBardzo ładny:) Chociaż faktura kojarzy mi się bardziej ze skóra, niż piaskiem, chyba nie jest do końca matowy?
OdpowiedzUsuńFaktycznie.. Całkiem matowy nie jest.. Jak sie przyjrzeć (zwłaszcza w buteleczce) widoczne są mikro drobinki błyszczące.. :)
UsuńBardzo radosny odcień.. podoba mi się:D
OdpowiedzUsuńWidzę piękny, fiołkowy odcień :) Chciałabym kiedyś spróbować zagrać w golfa :D
OdpowiedzUsuńPolecam, polecam.. Bardzo fajna sprawa.. :D Ja długo się broniłam, nie sądziłam że mi się spodoba, ale przyznaję, że mnie wciągnęło.. :)
UsuńŁadny odcień. Muszę mu się przyjrzeć w sklepie :)
OdpowiedzUsuńSprawdź koniecznie.. Jest ładny i niedrogi :)
UsuńChyba się na niego skuszę :) widziałam go u koleżanki na paznokciach i mega mnie zauroczył :) Jak za taką cenę warto się w niego zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńDokładnie.. Za taką cenę, aż żal go nie wziąć :D
Usuńpiękny ma kolor, takie nasycony i ciepły :)
OdpowiedzUsuńkolor cudowny, niestety nie udało mi się go kupić. Co jestem w Naturze to jest tylko ten mocny, ciemny, który już mam i czerwień :/
OdpowiedzUsuńUuu.. Szkoda.. Jak ja byłam to spokojnie kilka sztuk stało.. Trzymam kciuki żeby udało Ci się go w końcu upolować.. :)
UsuńJest świetny! :)
OdpowiedzUsuńobledny kolor
OdpowiedzUsuńKupiłam go ostatnio, piękny kolor:)
OdpowiedzUsuńMnie kusi jeszcze ten ciemny.. Zobaczymy, może się skuszę przy następnej okazji :D
UsuńPrzepiękny jest!
OdpowiedzUsuńMarzy mi się ten fiolecik, ale jako że nature mi zabrali i dali hebe, nie mam łatwego dostępu do niego,a jeździć na drugi koniec miasta tylko po niego mi się po prostu nie chce... :(
OdpowiedzUsuńNo fakt, że na drugi koniec miasta specjalnie to szkoda jechać.. Może przy okazji jakoś...
Usuńkolor jest naprawdę piękny! superzdjęcia :D
OdpowiedzUsuńDziękuję.. Zwłaszcza, że wiesz że walczę o to by wreszcie robić dobrej jakości zdjęcia.. Te są w sztucznym świetle właśnie i chyba wyszły nie najgorzej, co bardzo mnie cieszy..
Usuńmam złe doświadczenia z lakierami tej firmy, ale ten baardzo mi się spodobał! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńChoć piaski lubię oglądać na paznokciach innych dziewczyn, sama siebie w nich nie widzę :)
Rzecz gustu po prostu.. Ja piaski koooocham.. A np. piórka na które też jest teraz szał, zupełnie mnie nie kręcą.. ;)
Usuńmam go i teraz cieszę się jeszcze bardziej że jest w mojej szafie :D
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemny, chociaż wolałabym wersję z jakimś błyskiem ;)
OdpowiedzUsuńMi ta wersja sie podoba.. Ale taką z błyskiem też bym nie pogardziła, a co :)
Usuń