Przejdź do głównej zawartości

Dance Legend Sahara Crystal White Noise

Lakiery piaskowe podobały mi się od samego początku i coś czuję, że ta miłość szybko mi nie minie..
Piasek który chcę Wam pokazać mnie oczarował od samego początku i choć cena niska nie była, postanowiłam, że MUUUUSZĘ go mieć ;)

Na pierwsze zamówienie zbiorowe się nie załapałam, nic nowego się nie szykowało, więc postanowiłam wziąć sprawy w swoje łapki i zorganizowałam zamówienie dla siebie i kilku dziewczyn..

Dance Legend Sahara Crystal White Noise #12 przyjechał do mnie aż z Rosji..
Lakier kosztuje 9 dolarów, czyli około 28 zł i kupić go możecie poprzez stronę internetową Dance Legend. Przy zamówieniu 10 lakierów wysyłka jest darmowa, ale niestety większe zamówienia to ryzyko cła, co niestety i nas spotkało.. No ale było warto.. :D

White Noise to biała baza z czarnymi drobinkami.. Coś jak lody straciatella.. Kombinacja prosta, a jaka ładna.. No i wykończenie piaskowe też bardzo fajne.
Malowało się nim bardzo łatwo, do pełnego krycia wystarczyły mi 2 warstwy.. Lakier wysycha w przyzwoitym tempie i całkiem dobrze trzyma się na paznokciach.. Nosiłam go przez 3 dni. W tym czasie nie było odprysków, a jedynie lekko wytarte końcówki..

Ciekawa jestem czy Wam się spodoba :)











Komentarze

  1. Świetny jest! Słaby temat z tym sklepem DL - ja raz, w ramach eksperymentu wrzuciłam do koszyka wszystkie lakiery, które mi się podobają. Wyszła taka kwota, że na cle to by się chyba na plecy przewrócili z radości ;-) na razie czekam na multichromy z serii Monsterowej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety.. Same lakiery już są drogie, a jak dorzucić do tego opłaty u nas to... Szkoda gadać.. :(

      Usuń
  2. Przepiękny efekt :)
    Delikatny, ale przyciągający wzrok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak jak piszesz Aneto.. Delikatny, a jednak przyciągający uwagę..

      Usuń
  3. Bardzo fajne połączenie piasku z marmurkiem, szkoda, że dostępność tak słaba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdecydowanie jedna z jego dwóch największych wad, obok ceny ;)

      Usuń
  4. piaskowy marmurek? bardzo mi się podoba, szkoda tylko że to nieszczęśliwa miłość :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh.. Życzę żeby kiedyś udało Ci się go dorwać w swoje łapki :)

      Usuń
  5. Najpiękniejszy jaki w życiu widziałam. ;p
    zapraszam do mnie ;)
    __________________________________________________________
    alekssandrasssss.blogspot.com -> mogłabyś kliknąć w banner sheinshide na moim blogu? To dla mnie bardzo ważne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie też się skojarzył z naszym marmurkiem w wersji piaskowej :)
    jaka szkoda, że taki problem z tymi lakierami i cena... bo jest tam wiele które chętnie bym adoptowała :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym tam pół sklepu przygarnęła gdybym mogła.. Nie było łatwo wybrać tych kilka sztuk ;)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Wyjątkowy, to prawda.. Niby taki prosty, biały z czarnymi drobinkami lakier, a jak wspaniały efekt daje, prawda? :)

      Usuń
  8. Żałuję że go nie wzięłam, z piasków DL jest najładniejszy=)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się.. To był mój pierwszy wybór jak tylko pomyślałam o piaskach..

      Usuń
  9. Moje serce piaski też skradły, cudny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piaski są cudne, bez dwóch zdań.. Nie prędko mi się znudzą.. :D

      Usuń
  10. Cudy, gipsowy, betonowy.. boski:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Boski jest! Naprawdę wart swojej ceny, bo jest przepiękny

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest naprawdę piękny :-) Jak na piasek to dość zaskakujące stwierdzenie z mojej strony :-P Mam 7 piasków: 3 Lovely (wzięte z rozpędu - może jednak się przekonam?) i zestaw mini lakierów Mariah Carey z OPI (moje pierwsze piaski i OPIki - TKMaxxx, 40zł, szkoda było nie wziąć) i jakoś mnie nie przekonały do tego wykończenia... Marzą mi się natomiast trzy Holiday'e ze względu na kolor... gdyby tak top coat na to walnąć? :-P Wiem, herezja :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak można piasków nie kochać to ja nie wiem.. ;)
      A top coatem je traktować.. Herezja bez dwóch zdań ;)

      Usuń
  13. Jest piękny:) pamiętam, że jakiś czas temu widziałam go u Tamit i marudziłam, że chciałabym takie w wersji zwykłej, szybko zrobił się temat marmurków, na które jeszcze wtedy nie było takiego szaleństwa.. teraz jak patrzę na ten DL, to dopiero widzę jaki jest wyjątkowy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marmurki też bardzo lubię.. Mam kilka z lemaxa.. Śliczne są, mimo że były śmiesznie tanie..

      Usuń
  14. kojarzy mi się z pustakiem, świetny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe.. Beton, asfalt, pustaki.. Niezłe skojarzenia wywołuje ten lakier ;)

      Usuń
  15. O jej o jej o jej!!!
    Nieziemsko piękny! *,*
    szkoda tylko ceny, cła i tego całego zamieszania z zamawianiem i przesyłką :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh.. No niestety.. Póki co jeszcze dla nas cała masa cudeniek nie jest zbytnio dostępna.. No ale ważne, że w ogóle się da je zamówić, nawet mimo faktu, że czasem sporo z tym zachodu.. :)

      Usuń
  16. Dopiero dziś przekonałam się do piasków po nałożeniu Blue Sparks My Secret. Wcześniej kręciłam nosem dość mocno. A ten Twój lakier cudowny. Lubię takie kontrastowe łączenia - jasne z ciemnym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczerze mówiąc nie wiedzialam, że My Secret też ma piaski.. Muszę poszukać swatchy.. :)

      Usuń
  17. boooże , jest taki piękny, że brak mi słów :D

    OdpowiedzUsuń
  18. wow, this one is really stunning *.*
    looking super elegant on your nails :D

    OdpowiedzUsuń
  19. mega jest ten lakier, wzdycham do tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dokładnie jak lody straciatella :D Czyli idealnie od wzorujące mnie! Mniam! Choć dość drogi i do tego jeszcze to cło.. Hmm i tak jest świetny!

    Ps. Masz piękny kształt paznokcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.. Szkoda tylko, że ze skórkami nie mogę dojść do ładu,.. To moja zmora.. Mimo stałej pielęgnacji wiecznie są przesuszone :(

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plat...

Moje lakiery do stemplowania

Długo zbierałam się do napisania tego postu, bo nie ukrywam, że masa z tym była roboty ;) No ale wreszcie udało mi się ogarnąć temat, zrobić swatche i zebrać wszystko do kupy i oto jest.. Mam nadzieję, że Wam się przyda :) Na początek muszę Wam powiedzieć, że lakierów stricte stemplowych mam raptem kilka sztuk i jest to Konad (czaję się teraz na obłędne lakiery Mundo de Unas, ale to pewnie nie prędko).. Wszystkie pozostałe, to normalne lakiery, które po prostu dobrze sprawdzają się także w tej roli.. Na pewno wśród lakierów, które z założenia dość dobrze nadają się do stemplowania (choć oczywiście są wyjątki) są lakiery metaliczne, o wykończeniu foliowym, wiele holo, no i kremów o mocnej pigmentacji.. Trzeba sprawdzać.. :) Z serii które wiem, że fajnie się sprawdzają mogę polecić:  - Sally Hansen Insta Dri - Color Club Foiled - China Glaze Romantique - China Glaze Khrome - Golden Rose Rich Color (choć nie wszystkie) - holo od Colour Alike (nie wszystkie testowałam) ...

Drapieżnie i neonowo :)

Dziś mam dla Was mani, który łączy w sobie moje ulubione elementy.. Neony i czarny stempel :) Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Wzór który wybrałam, to jeden z moich faworytów jeśli chodzi o set Winstonia drugiej generacji.. Pochodzi z płytki W204 i moim zdaniem jest świetny.. Niby taki prosty, a daje genialny efekt :) Tworzenie tego mani zaczęłam od odżywki Essie oraz dwóch cienkich warstw bieli Golden Rose #104 . Jak tylko baza wyschła zabrałam się za malowanie neonowego tła. Do jego wykonania użyłam lakierów China Glaze Sun Kissed , China Glaze I'm with a Lifeguard oraz różowego Vipera Life #816 . Potem już tylko stemplowanie czernią Konad , czyszczenie skórek, top i gotowe :) Czekam na Wasze opinie :)