Przejdź do głównej zawartości

Golden Rose Holiday #63

To, że piaski zawojowały moje serce to nie tajemnica..
Tak więc gdy tylko seria Golden Rose Holiday pojawiła się w sprzedaży zaczęłam polowanie..
Zjechałam całe miasto w poszukiwaniu upatrzonych kolorów, aż wreszcie je dostałam..
Na początek kupiłam 4 (choć nadal wiele mnie kusi i stopniowo będę sobie je pewnie sprawiać ;) )

Dziś chciałabym Wam pokazać numerek 63, czyli jaśniutki pastelowy róż, z iskrzącymi drobinkami..
Kolor sam w sobie jest bardzo ładny i delikatny, a piaskowe wykończenie tylko dodaje mu uroku..

Lakier kryje przy 2 warstwach i dość szybko wysycha. Malowanie nim jest bezproblemowe, choć ja osobiście preferuję nieco mniejsze pędzelki.. Tym niemniej czepiać się nie będę ;)

Cena 12,90 zł o ile mnie pamięć nie myli.. :)

Ja pokochałam tę serię.. A Wam jak się podoba? Macie swoich faworytów?







Komentarze

  1. ogólnie ostatnie nowości mi się nie podobają... ale ten lakier wygląda obłędnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi piaski podobają się szalenie, za to te piórkowe wcale..

      Usuń
  2. bardzo ładny kolor :)
    Ja mam piasek z Paese i trwałość OKROPNA !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kusi mnie sprawdzenie Paese..
      Co do trwałości, to u mnie piaski w miarę się trzymają.. Z resztą ja i tak co 2-3 dni zmieniam mani, więc to nie jest duży problem..

      Usuń
  3. mam go jak i pięć innych kolorów :P wyjątkowo udana seria

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny jest :) muszę go dorwać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam.. Dla mnie to jeden z najciekawszych kolorów w tej serii,,

      Usuń
  5. Piękny! też muszę wybrać się ich poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładny, słodki odcień:)

    OdpowiedzUsuń
  7. kolor cudny! a seria piasków z GR jest świetna - te lakiery są niesamowicie trwałe i wykończenie mnie osobiście podoba się bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam go i też polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. w końcu u ciebie ten lakier jest idealnie pokazany.. może się jednak na niego skuszę kiedyś ;D bo wygląda uroczo i delikatnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to słyszeć.. Polecam, bo jest piękny..

      Usuń
  10. Piękny kolor! Do tej pory nie byłam przekonana do tej serii, jestem zwolenniczką kremów, a widziałam tylko mieniące się piaski, jednak ten wygląda naprawdę ładnie. Może się skuszę przy zakupach w GR, bardzo lubię te lakiery. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei zakochana jestem w piaskach moim zdaniem są niesamowite :)

      Usuń
  11. A do mnie paski w takim wykończeniu nie przemawiają. Ale to ciągle może być wina tego, że na zdjęciach wychodzą o wiele gorzej niż w realu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam w sumie tylko piaski GR i Eclair, więc nie mam za bardzo porównania, ale te mi się podobają.. I to bardzo :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plat...

Moje lakiery do stemplowania

Długo zbierałam się do napisania tego postu, bo nie ukrywam, że masa z tym była roboty ;) No ale wreszcie udało mi się ogarnąć temat, zrobić swatche i zebrać wszystko do kupy i oto jest.. Mam nadzieję, że Wam się przyda :) Na początek muszę Wam powiedzieć, że lakierów stricte stemplowych mam raptem kilka sztuk i jest to Konad (czaję się teraz na obłędne lakiery Mundo de Unas, ale to pewnie nie prędko).. Wszystkie pozostałe, to normalne lakiery, które po prostu dobrze sprawdzają się także w tej roli.. Na pewno wśród lakierów, które z założenia dość dobrze nadają się do stemplowania (choć oczywiście są wyjątki) są lakiery metaliczne, o wykończeniu foliowym, wiele holo, no i kremów o mocnej pigmentacji.. Trzeba sprawdzać.. :) Z serii które wiem, że fajnie się sprawdzają mogę polecić:  - Sally Hansen Insta Dri - Color Club Foiled - China Glaze Romantique - China Glaze Khrome - Golden Rose Rich Color (choć nie wszystkie) - holo od Colour Alike (nie wszystkie testowałam) ...

Drapieżnie i neonowo :)

Dziś mam dla Was mani, który łączy w sobie moje ulubione elementy.. Neony i czarny stempel :) Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Wzór który wybrałam, to jeden z moich faworytów jeśli chodzi o set Winstonia drugiej generacji.. Pochodzi z płytki W204 i moim zdaniem jest świetny.. Niby taki prosty, a daje genialny efekt :) Tworzenie tego mani zaczęłam od odżywki Essie oraz dwóch cienkich warstw bieli Golden Rose #104 . Jak tylko baza wyschła zabrałam się za malowanie neonowego tła. Do jego wykonania użyłam lakierów China Glaze Sun Kissed , China Glaze I'm with a Lifeguard oraz różowego Vipera Life #816 . Potem już tylko stemplowanie czernią Konad , czyszczenie skórek, top i gotowe :) Czekam na Wasze opinie :)