Brownstone wypatrzyłam na blogu Bottle of Happiness szukając swatchy chinek i planując zakupy w Head 2 Toe Beauty.. Zdecydowałam się na niego myśląc, że czegoś takiego w sumie nie mam, kolor jest sympatyczny, no i ślicznie będzie wyglądał ze złotymi wzorkami..
Powiem Wam, że go nie doceniłam.. Na paznokciach oczarował mnie jak żaden lakier od dość dawna..
Niby niepozorny zwykły kremik, a jednak bardzo ładny, elegancki, ślicznie współgrający z odcieniem skóry moich dłoni..
Konsystencja luźniutka, malowanie bardzo przyjemne i totalnie bezproblemowe. Czas schnięcia dobry, trwałości nie sprawdzałam.. Jednym słowem cudo nie lakier :)
Jeżeli lubicie podobne odcienie to zdecydowanie polecam.
I've found Brownstone searching the Bottle of Happiness blog for China Glaze swatches, when I was planning my shopping on Head 2 Toe Beauty. I decided on this polish thinking that I do not have anything like it, and that it would look great with golden stamps. I must admit, that I underestimated it. When I put it on my nails I fell in love with it right away.
This plain cream is everything, but ordinary. It is so elegant, deep and pretty, and it works great with my skintone.
The formula is nice and easy to work with. The drying time is pretty good too. Unfortunately I did not test its durability.
All in all I think it's gorgeous! If you like such colours you must get it. You won't regret it.
A tak na marginesie.. Niedawno wróciłam z II spotkania wielkopolskich bloggerek urodowych.. Ależ to było miłe popołudnie.. Strasznie fajnie było pogadać z osobami rozumiejącymi mojego bzika na punkcie kosmetyków, bo rodzinka i znajomi mają mnie już niemal za wariatkę ;)
BTW.. I've been to 2nd bloggers' meeting today.. It was such a nice afternoon. I had so much fun talking to people who understand my passion for cosmetics and polishes (unlike my family and friends who think I'm nuts ) ;)
Powiem Wam, że go nie doceniłam.. Na paznokciach oczarował mnie jak żaden lakier od dość dawna..
Niby niepozorny zwykły kremik, a jednak bardzo ładny, elegancki, ślicznie współgrający z odcieniem skóry moich dłoni..
Konsystencja luźniutka, malowanie bardzo przyjemne i totalnie bezproblemowe. Czas schnięcia dobry, trwałości nie sprawdzałam.. Jednym słowem cudo nie lakier :)
Jeżeli lubicie podobne odcienie to zdecydowanie polecam.
I've found Brownstone searching the Bottle of Happiness blog for China Glaze swatches, when I was planning my shopping on Head 2 Toe Beauty. I decided on this polish thinking that I do not have anything like it, and that it would look great with golden stamps. I must admit, that I underestimated it. When I put it on my nails I fell in love with it right away.
This plain cream is everything, but ordinary. It is so elegant, deep and pretty, and it works great with my skintone.
The formula is nice and easy to work with. The drying time is pretty good too. Unfortunately I did not test its durability.
All in all I think it's gorgeous! If you like such colours you must get it. You won't regret it.
A tak na marginesie.. Niedawno wróciłam z II spotkania wielkopolskich bloggerek urodowych.. Ależ to było miłe popołudnie.. Strasznie fajnie było pogadać z osobami rozumiejącymi mojego bzika na punkcie kosmetyków, bo rodzinka i znajomi mają mnie już niemal za wariatkę ;)
BTW.. I've been to 2nd bloggers' meeting today.. It was such a nice afternoon. I had so much fun talking to people who understand my passion for cosmetics and polishes (unlike my family and friends who think I'm nuts ) ;)
ale piękny :) wampirzy :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie ten wyjątkowo mi się tak nie kojarzy..
Usuńnaprawdę piękny odcień :)
OdpowiedzUsuńW pełni się z Tobą zgadzam :D
UsuńLakier piękny choć kolor trochę nie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńtakiej czerwieni jeszcze nie widziałam!
OdpowiedzUsuńBo to tak nie do końca czerwień.. Moim zdaniem bardziej brąz z nutami czerwieni(?) W każdym razie piekny..
UsuńPrzecudny kolor :) Pięknie wygląda na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*
Ciekawy ten lakier! Taki ni to czerwony, ni to brąz, super!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak.. Nieoczywisty taki ;)
Usuńon jest bardziej brązowy, czy czerwony? :)
OdpowiedzUsuńW moim odczuciu bardziej brązowy, ale z nutami czerwieni.. Bardzo ciekawy kolor..
UsuńAaaa dopadł Cię :> Też go w pełni doceniłam dopiero na paznokciach, podstępny jest ;)
OdpowiedzUsuńDopadł, oj dopadł.. Nie spodziewałam się, że aż tak przypadnie mi do gustu :)
UsuńTaki klasyczny i poważny. :)
OdpowiedzUsuńJestem na nie. ;/ Dzisiaj na swoim blogu dodałam zapowiedź nowej kolekcji i tamte kolory podobają mi się bardziej, są takie radosne, a ten jakiś taki wampirzy. ;P
OdpowiedzUsuńJa z tej nowej kolekcji ze 2 czy 3 odcienie bym chciała, ale ogólnie jakoś mnie nie powaliła jak obejrzałam swatche..
UsuńWisienka, mniam
OdpowiedzUsuńLubię takie czerwienie nie do końca czerwone ;) spotkanie było superanckie :) miło było Cię poznać :D
OdpowiedzUsuńMnie również było bardzo miło :D
UsuńI mam nadzieję, że to pierwsze z wielu kolejnych spotkań :D
Yansi, dziękuję za przemiłe spotkanie, cieszę się, że mogłam Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńja mam nadzieję, że na wiosnę ponownie się zobaczymy, nawet jeśli miałoby być to mniejsze grono
Usuńprzyjadę na dłużej, będę już pewniejsza, poznam Was wszystkie lepiej :):*
zawsze się boję, że mnie ominie informacja o spotkaniu, dlatego teraz jestem czujna i będę na pewno pytała
Usuńustawiłam sobie pocztę w telefonie, w pracy też staram się pilnować blogów (na szczęście mogę)
na pewno się zobaczymy na kolejnym spotkaniu
będzie ciepło, przyjadę pociągiem
Chyba nie ma Chinki, która by mi się nie podobała :) Jestem w tych lakierach zakochana :)
OdpowiedzUsuńWitam zatem w klubie chinomaniaczek ;)
UsuńPrzepiękny odcień, krwisty :) miałam kiedyś lakier w podobnym kolorze i bardzo go lubiłam :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzegrzebię moje zasoby kamieni, bo kojarzy mi się z jakimś kamieniem półszlachetnym. Ale jeszcze nie wiem którym :)
OdpowiedzUsuńAle to dokładnie ten kolor.
Wujek Google twierdzi, ze to czerwonobrunatny piaskowiec ;)
UsuńKtóraś z odmian agatu, taka brązowa. Nie mylić z karneolem :)
UsuńMuszę wygooglować, bo nie kojarzę..
Usuńcałkiem przyjazny kolorek:)
OdpowiedzUsuńNi to czerwień ni to czerwienio-brąz taka fajna mieszanka:)
OdpowiedzUsuń