Długo zbierałam się do napisania tego postu, bo nie ukrywam, że masa z tym była roboty ;) No ale wreszcie udało mi się ogarnąć temat, zrobić swatche i zebrać wszystko do kupy i oto jest.. Mam nadzieję, że Wam się przyda :) Na początek muszę Wam powiedzieć, że lakierów stricte stemplowych mam raptem kilka sztuk i jest to Konad (czaję się teraz na obłędne lakiery Mundo de Unas, ale to pewnie nie prędko).. Wszystkie pozostałe, to normalne lakiery, które po prostu dobrze sprawdzają się także w tej roli.. Na pewno wśród lakierów, które z założenia dość dobrze nadają się do stemplowania (choć oczywiście są wyjątki) są lakiery metaliczne, o wykończeniu foliowym, wiele holo, no i kremów o mocnej pigmentacji.. Trzeba sprawdzać.. :) Z serii które wiem, że fajnie się sprawdzają mogę polecić: - Sally Hansen Insta Dri - Color Club Foiled - China Glaze Romantique - China Glaze Khrome - Golden Rose Rich Color (choć nie wszystkie) - holo od Colour Alike (nie wszystkie testowałam) ...
Mam mnóstwo Fimo ale nie wiem jak je wkomponować... I takim sposobem użyłam ich tylko raz i to na stopy :D Świetny pomysł, mam nadzieję, że nie będziesz miała za złe jak odgapię;p;p
OdpowiedzUsuńŚmiało :)
UsuńUrocze, ale jakos nie mam nerwow do tych fimo :)
OdpowiedzUsuńo, a ja mam pytanie, czym tnie się te laski FIMO i czym przykleja je się do płytki paznokcia? mam kilka w domu, ale nie używam bo nawet nie wiem jak się do tego zabrać.
OdpowiedzUsuńpodpinam się pod pytanie+jak to przykleić, bo raz spróbowałam i nijak nie chciało się trzymać paznokcia :(
UsuńNie wiem jak powinno się to robić.. ;)
UsuńJa nakładam kropelkę bezbarwnego lakieru i na to przyklejam fimo.. Czy to poprawne działanie? Nie wiem.. Grunt, że się trzyma.. Tylko cały trik tkwi w mega cienkim pocięciu plasterków.. Jak są cieniutkie i solidnie "zalane" topem od góry to ładnie sie trzymają.. Przynajmniej u mnie..
a czym je tniesz? ja myslalam o nożyku do papieru. kiedyś próbowałam ciąć ale wyszły zbyt grube i krzywe :P
UsuńPożyczyłam od ojca taki fajny nożyk cieniutki. Coś jak te do papieru ale taki solidny i mega ostry.. Niestety pierwszą laseczkę pocięłam chyba ciut za grubo.. Wydawało mi się ok, ale jak nałożyłam je na pazurki to widać, że trzeba by jeszcze cieniej.. Następnym razem postaram się "na gazetkę" je pociachać :)
UsuńNo i fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda :) Ja nigdy nie próbowałam FIMO z tego samego powodu co bloggerka wyżej. Nie mam pojęcia co z tym robić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńbardzo się podoba. ; )
OdpowiedzUsuńczy się podoba.. pytanie.. jak ma się nie podobać, ja to takie śliczne :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuńurocze! ;))) bardzo ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńślicznie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło!
OdpowiedzUsuńślicznie wyszło :D
OdpowiedzUsuńurocze :) też nie wiem, jak się to robi ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie, czekam na jeszcze kolejne mani z fimo.
OdpowiedzUsuńBędą na pewno.. Juz nawet mam fotki.. Kwiatki od KKCenterHK czekają na recenzję :)
Usuńładne tylko nie wiem jak długo to się będzie trzymać ?
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam powyżej.. Pocięte na mega cieniutki plasterki i solidnie utrwalone topem, trzymały mi się kilka dni :)
UsuńŚlicznie, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOO bardzo fajnie to wygląda. Z daleka jak namalowane ;)
OdpowiedzUsuńPazurki odjazdowe <3 + Zapraszam do siebie <3 life-crazy-mars.blogspot.com
OdpowiedzUsuńso cute, love it :-D
OdpowiedzUsuńale mi się podoba ! <3 idealnie to wpasowałaś ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie ;))
Rewelacyjny efekt. Bardzo mi się podoba xD
OdpowiedzUsuńIdealne dopasowanie kolorystyczne :D
pierwsze podejście, ale bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się u kogoś, sama nie przepadam za takimi dodatkami.
OdpowiedzUsuńU Ciebie wygląda całość bardzo ciekawie :) Zrobione z pomysłem.
Fajnie wygląda :D
OdpowiedzUsuń