Nie wiem jak Wy, ale ja jeszcze do niedawna w życiu bym nie pomyślała, że zaczerwienienia można ukryć różowym korektorem.. No bo gdzie tu logika? ;)
Zdanie zmieniłam gdy w moje łapki wpadł korektor mineralny firmy Everyday Minerals o nazwie Pick Me Up Pink.
Podobnie jak większość minerałów tej firmy, ten także przychodzi do nas w słoiczku z sitkiem, który mieści w sobie 5,5 g proszku. jeżeli używacie minerałów to wiecie, że ze względu na ich wydajność jest to bardzo duża ilość, która nie prędko się kończy ;)
SKŁAD:
Mica, Titanium Dioxide, Iron Oxides, Ultramarines
KOLOR :
Korektor ma kolor różowy, ale taki bardzo jaśniutki. Myślę, że dobrze widać to na poniższych swatchach.
DZIAŁANIE:
Korektor ten w magiczny wręcz sposób pozwala zamaskować zaczerwienienia na twarzy.
Moja cera jest bardzo wrażliwa i naczynkowa, a do tego niestety niepozbawiona wyprysków i przebarwień po nich.
Jednego dnia jest ok i użycie korektora nie jest konieczne, a innego jest tak zaogniona, że mogłabym uchodzić za "czerwoną twarz" w westernie ;)
I tu z pomocą przychodzi mi Pick Me Up Pink :) Nie tylko niweluje zaczerwienienia, ale tez nieco wygładza i matuje.
Ja z reguły nie używam go punktowo, a raczej omiatam nim cała twarz przy użyciu tego dużego pędzla do bronzera z Eco Tools. Efekty są bardzo zadowalające..
Żeby nie być gołosłowną pokażę Wam zdjęcia swojej twarzy solo, potem z samym jedynie korektorem EDM, a na końcu z korektorem i podkładem (tu akurat Blusche Colombian Full Matte).
Twarz solo w porównaniu nie wyszła najgorzej, dlatego dorzuciłam jeszcze jedno zdjęcie, z innej pozycji (wrażliwcom radzę nie otwierać : )
porównanie
I jak oceniacie efekty?
Używacie różowych korektorów w codziennych makijażach?
Rewelacyjny efekt! Przez Ciebie muszę go mieć ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest świetny :)
UsuńMoim absolutnym muszmieciem jest korektor intensive fair. Kończy mi się już, a nie ma go w sprzedaży :(
OdpowiedzUsuńWow, świetne efekty :) zwłaszcza razem z podkładem.
OdpowiedzUsuńKurczę, nie używałam nigdy minerałów, ale sprawiasz, że zaczynam o nich myśleć :>
Wow rzeczywiśćie różnica powalająca. Trzeba będzie głębiej zastanowić się nad minerałami.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na wyczekiwaną notkę o podkładach :)
coraz bardziej kuszą mnie minerały :)
OdpowiedzUsuńNo robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńA ie znasz dobrego korektora na cienie pod oczami, bo z tym mam najwiekszy problem?
I niestety musi byc w płynie/kremie, bo mineralne bardzo wysuszają mi sórę pod oczami :(
Przykro mi ale nie pomogę.. Na szczęście nie mam cieni, więc pod oczy korektora nie używam..
UsuńMoja mama jest super zadowolona z Benefita Oh La Lift, ale on bardziej rozświetlający jest niż kryjący..
ja używam jednie beży i zielonego korektora. ładnie na Tobie się prezentują, twarz wygląda ładnie.
OdpowiedzUsuńEfekt rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńWow ale efekt...w życiu bym nie przypuszczała, że różowym zakryje się zaczerwienienia i to tak dobrze:]
OdpowiedzUsuńfajny korektor, przydałby mi się ;)))
OdpowiedzUsuńsuper maskuje, ja mam ich zielony korektor i cielisty - jestem zadowolona, chociaż taki różowy też by się przydał :)
OdpowiedzUsuńIle za niego zapłąciłaś ?? nie miałam nigdy produktów z tej firmy ?? ślicznie wygląda twoja buzia.
OdpowiedzUsuńMiałam szczęście i udało mi się upolować go na Allegro za 10 zł :D
UsuńU polskiego dystrybutora duże opakowanie kosztuje 49,90 więc sporo.
Dziękuję za odpowiedz :)
UsuńDoradź mi,chciałam sobie na allegro kupić kilka próbek podkładu,mineralnego z edm, żeby dobrać odpowiedni kolor i kupić sobie pełnowymiarowy produkt.Tam jest tyle kolorów nie wiem na które mam się zdecydować :(
Ja używam tylko korektora na cienie pod oczami, takiego nie używałam nigdy:)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt! :D Ach te minerały i ich krycie - co ja bym bez nich zrobiła? ;) Ja sobie sama staram się kręcić korektory, a ostatnio zrobiłam mocno kryjący podkład, którego również można używać w tej roli. Prawie nie widać moich plam ;)
OdpowiedzUsuńPodkładów jeszcze nie kręciłam, ale finisher i bazę tak ;)
UsuńSuper efekt. Nie używałam jeszcze różowego korektora. Zaciekawiłaś mnie nim :))
OdpowiedzUsuńNaprawdę rewelacyjny efekt! Ale pewnie nie da się go uzywać w połączeniu z zwykłym fluidem?:(
OdpowiedzUsuńI czy nadawałby się jakby co pod oczy, bo może bym sobie coś tego typu kupiła na lato kiedy moja cera jest lekko opalona i w zasadzie nie potrzebuje na codzień podkładu, tylko te sińce pod oczami :(
Kolor pod oczy myślę, że by pasował. Niestety wiele osób narzeka,że minerałki wysuszają im okolice oczu. Ja bym wolała jednak korektor płynny czy kremowy Tutaj znajdziesz przepis na samorobiony korektor mineralny sprawdzony i polecany przez wiele osób, w tym agabil :) Myślę, że zamiast mik beżowych można by użyć tego korektora i uzyskać kolorek różowy :)
Usuńhttp://duafterdark.blogspot.com/2010/09/tworczosc-uzytkowa.html
Aha.. Co do zwykłych fluidów to na bank nie odpowiem, bo używam wyłącznie minerałów, ale wydaje mi się, że może być kiepsko..
UsuńEfekt faktycznie widoczny:)
OdpowiedzUsuńświetny efekt.! naprawdę, niesamowite.
OdpowiedzUsuńHej! Od dłuższego czasu myślę o zakupie minerałów, ale nigdy nie patrzyłam się na ich efekty. Niestety moja skóra jest też problematyczna, a efekt jaki dały Tobie minerały raczej powinien być tak samo dobry i u mnie :) Super wpis i świetny efekt. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo z minerałów zadowolona. Odkąd ich używam żaden fluid mi już nie pasuje.. Moim zdaniem nie mają z minerałami startu.. Szczerze polecam wypróbować :)
Usuń