Przejdź do głównej zawartości

Barry M - Blue Cobalt

I znów lakierowo ;)

Dziś na tapecie Barry M w kolorze Blue Cobalt.
Mam go z wizażowej wymianki..

Lakier maluje się bezproblemowo, schnięcie dość szybkie.
Krycie średnie. Przy 2 warstwach widać delikatne prześwity na końcówkach. Myślę, że mogłam albo dać drugą warstwę ciut grubszą, albo dołożyć trzecią, cieńszą.

Jak Wam się podoba?





Komentarze

  1. Mnie podoba się szalenie! Kolor jest w moim typie, bardzo fajnie się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie solo jest ciut zbyt rzucający się w oczy ;)
      Za to ze stempelkami wygląda super :)

      Usuń
    2. A ja lubię rzucające się w oczy

      Usuń
  2. Lubię takie niebieskie lakiery. Jestem ciekawa jak będzie u Ciebie z trwałością, bo jedyny lakier Barry M jaki miałam nie wytrzymał nawet jednego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio za bardzo trwałości lakierów nie sprawdzam.. Praktycznie nie zdarza się żebym jakiś trzymała na pazurkach dłużej niż 2-3 dni. Lubię częste zmiany.. Szczerze mówiąc to miałam go na pazurkach już jakiś czas temu i dokładnie nie pamiętam, ale na pewno nie było problemu przez 2 dni, bo tyle to na bank u mnie gościł..
      Może przy następnej okazji sprawdzę, to uzupełnię informacje.. :)

      Usuń
    2. Ja testuję przede wszystkim wytrzymałość lakieru :)
      A z tym jest u mnie kiepsko np. w sobotę wieczorem paznokcie pomalowałam zieloną Zoyą a dziś już u prawej ręki nie mam połowy lakieru :(

      Usuń
    3. Ja na początku też czekałam ile lakier wytrzyma.. Teraz z reguły nie mogę się doczekać nowego wzoru czy koloru, więc szybko zmywam ;)
      A tą ZOYĄ to mnie zaskoczyłaś.. Nigdy żadnej nie miałam, ale wydawało mi się, ze to bardzo dobra firma..

      Usuń
  3. ślicznie, ja dołożyłabym jeszcze jedną cieniutką warstwę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawy, głęboki kolor :) musi rzucać się w oczy z daleka ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny :) bardzo podoba mi się jego kolor

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny kolor, właśnie mam bardzo podobny na paznokciach :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny, taki... niebieski :D

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam kobalt a lakiery barrym są jak dla mnie przereklamowane :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się przyznam, że niewiele o nich słyszałam, a te 3 które mam, dorwałam na wymiankowym ;)

      Usuń
  9. kobalt jest ostatnio modny i bardzo mnie to cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor jest naprawde piekny, ale faktycznie krycie takie-o! :) słyszałam natomiast duzo dobrego o pigmentach BarryM :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy o ich pigmentach nie słyszałam, szczerze mówiąc..

      Usuń
  11. Bardyo lubi taki kolor na paznokciach, ale najbardziej lubi go....mój facet! :D CIągle mnie prosi żebym nim wymalowała pazurki;)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam go - jest bardzo nietrwały.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

B. loves plates B.02 FLOWER POWER & B.03 MIND BLOWN - recenzja/review

Witajcie kochani.. Nie miałam w planach pisać dziś posta, ale po południu listonosz uraczył mnie taką paczuchą, że po prostu musiałam jak najszybciej podzielić się z Wami wrażeniami :D A zatem zgodnie z zamieszczoną na Facebooku obietnicą, zapraszam na recenzję jeszcze cieplutkich nowych płytek od B. loves plates :) Tych którzy jakimś cudem jeszcze o płytkach stworzonych przez naszą blogową koleżankę Anię z bloga B for beautiful nails jeszcze nie słyszeli odsyłam na FB KLIK oraz jej bloga. TUTAJ natomiast znajdziecie moją recenzję pierwszej płytki B. czyli Geometry is perfect. Dziś kilka słów na temat kolejnych dwóch płytek o numerkach B.02 - Flower Power oraz B.03 - Mind Blown. Płyteczki kosztują 39,90 zł i dostępne są póki co na Allegro KLIK  oraz w sklepie ETSY KLIK Każda z nich zawiera 21 wzorów całopaznokciowych o wymiarach 1,6 cm x 2 cm . Nawet przy długich paznokciach taka wielkość wzorów jest w zupełności wystarczająca :) Jakość wykonania jest na prawdę

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plates

El Corazon Art Top Coat 421/25 Large Hologram

Witajcie moi drodzy.. Dziś chciałabym Wam pokazać piękny top od El Corazon .. Pokazywałam Wam już sporo lakierów z ich serii Gemstones czy Large Hologram.. Top, który dziś Wam pokażę, pozwoli Wam upodobnić do nich wasze zwykłe, kremowe lakiery.. El Corazon Art Top Coat nosi numerek 421/25. Dostępny jest w dwóch wymiarach: standardowa 16 ml buteleczka za $1,9   KLIK oraz   mega butla 75 ml za $5,53 KLIK . [ENG] Hi everyone. Today I'd like to show you a gorgeous art top coat from  El Corazon .  I've shown you a few polishes from their Gemstones and Large Hologram series on my blog already, so you know how beautiful they are.. This top coat will help you transform your ordinary creme polishes into something similar to polishes from those series. El Corazon Art Top Coat  has a number  421/25. You can buy it in two different sizes: 16 ml bottle for $1,9 LINK and huge 75 ml bottle for $5,53 LINK .  Top jest piękny, to moim zdaniem nie ulega wątpliwości..