Przejdź do głównej zawartości

Tonik z kwasami AHA/BHA 10% z BU

Dziś post biochemiczny.
Chciałabym go poświęcić produktowi, który u mnie sprawdza się doskonale i nie wyobrażam sobie żeby miało go u mnie zabraknąć..



TONIK Z KWASAMI AHA / BHA 10% z Biochemii Urody, bo to o nim mowa, to produkt intensywnie złuszczający, oparty na kwasach AHA/BHA - 8% kwas mlekowy (AHA) + 2% kwas salicylowy (BHA).

Co pisze o nim producent:


- tonik może być stosowany jako mini-kuracja złuszczająca o działaniu przeciwstarzeniowym - reguluje odnowę komórek skóry, spłyca zmarszczki, poprawia koloryt, wpływa na produkcję kolagenu skóry, zwiększa jej elastyczność i jędrność.


- nawilża i wygładza, wzmacnia barierę lipidową naskórka poprzez stymulację produkcji ceramidów.


- działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie i komedolitycznie (czyli pomaga w oczyszczeniu porów skóry i redukcji zaskórników)


- przyspiesza gojenie wyprysków oraz wspomaga redukcję blizn i śladów potrądzikowych


- intensywnie złuszcza (działa intensywniej niż inne produkty z kwasami o stężeniu 10-15%, których pH jest wyższe niż 3. Niskie pH zwiększa bio-dostępność kwasów i siłę działania produktu).


- wspomaga walkę z przebarwieniami pigmentacyjnymi i pozapalnymi (ślady po wypryskach)


- zwiększa penetrację i działanie nałożonych w następnej kolejności produktów


- zapobiega wrastaniu włosów po depilacji


Dokładny opis znajdziecie TUTAJ

Cena:    

 18,80 zł / 110 g 

 Zestaw zawiera wszystko co potrzebne do wykonania toniku, z wyjątkiem alkoholu.

Gdzie kupić:  sklep internetowy Biochemia Urody


Moja opinia:

Jak już wspominałam na samym początku, dla mnie jest to absolutny "must have" na okres jesienno-zimowy. 
Mimo, iż jestem posiadaczką cery bardzo delikatnej i wrażliwej, lubię mocne działanie jakie ten tonik ma na mojej skórze. Stosuję go 2, max 3 razy w tygodniu, wieczorem po umyciu twarzy. U mnie wyraźnie złuszcza on martwy naskórek (zwłaszcza przy 3 krotnym użyciu w ciągu tygodnia), zwęża pory, wyrównuje koloryt, pomaga w gojeniu wyprysków, odrobinę zmniejsza ilość zaskórników. Cera po jego użyciu jest gładziutka i bardzo świeża.. 

Jak dla mnie super..Minusy znajduję tylko dwa.. 
Przy mojej wrażliwej skórze bywa, że złuszczanie jest na tyle mocne, że suche skórki są wyraźnie widoczne pod makijażem mineralnym. Nie pojawia się to regularnie ale się pojawia i wtedy jest nieco uciążliwe..
Kolejny minus to konieczność stosowania kremów z wysokimi filtrami.. Brak mi tu niestety systematyczności i nie każdy krem dobrze dogaduje się z minerałkami których używam..Tym niemniej jednak, nawet mimo tych minusików, ja ten produkt uwielbiam. Taka zimowa kuracja złuszczająca bardzo dobrze robi mojej cerze, wyraźnie ją odświeżając i przygotowując na wiosnę i lato. 
Do tego dużo frajdy sprawia mi samodzielne kręcenie sobie kosmetyków.. Fajna sprawa. Polecam spróbować..

Oczywiście czekam na wasze opinie na temat tego toniku i waszego stosunku do samorobionych kosmetyków w ogóle. Lubicie?  Macie swoich faworytów? :)

Komentarze

  1. Korcą mnie produkty z biochemii, nigdy jeszcze nic tam nie zamawiałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam produkty z biochemii urody. :) miałam tonik pha. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciągle obiecuje sobie, ze go zamowię i cos cięzko mi to idzie... ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię kosmetyki BU :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe, muszę się mocniej zainteresować tym tematem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. One_LoVe, PHA też miałam i nawet recenzowałam.. Lubię, choć chyba mniej niż ten..

    ejndzel, hatsu, oczuchmurnosc - polecam spróbować.. Nie tylko ten produkt.. Wiele skarbów można u nich znaleźć :D

    OdpowiedzUsuń
  7. no ja ten tonik ubóstwiam. Stosuję go nawet codziennie, lub z przerwami na jakieś inne nocne preparaty. Na początku podrażniał ale teraz jak stosuję go 7 dni w tyg to brak zaczerwienienia na twarzy. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podrażnienie to nie taki problem, ale ja się tak łuszczę, że nie mogę go stosować zbyt często.. Za mocno wtedy widać suche skórki..

    OdpowiedzUsuń
  9. właśnie go ukręciłam 3 dni temu i dwa razy już użyłam. Na pewno nie podrażnia,co będzie dalej zobaczymy; )

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

B. loves plates B.02 FLOWER POWER & B.03 MIND BLOWN - recenzja/review

Witajcie kochani.. Nie miałam w planach pisać dziś posta, ale po południu listonosz uraczył mnie taką paczuchą, że po prostu musiałam jak najszybciej podzielić się z Wami wrażeniami :D A zatem zgodnie z zamieszczoną na Facebooku obietnicą, zapraszam na recenzję jeszcze cieplutkich nowych płytek od B. loves plates :) Tych którzy jakimś cudem jeszcze o płytkach stworzonych przez naszą blogową koleżankę Anię z bloga B for beautiful nails jeszcze nie słyszeli odsyłam na FB KLIK oraz jej bloga. TUTAJ natomiast znajdziecie moją recenzję pierwszej płytki B. czyli Geometry is perfect. Dziś kilka słów na temat kolejnych dwóch płytek o numerkach B.02 - Flower Power oraz B.03 - Mind Blown. Płyteczki kosztują 39,90 zł i dostępne są póki co na Allegro KLIK  oraz w sklepie ETSY KLIK Każda z nich zawiera 21 wzorów całopaznokciowych o wymiarach 1,6 cm x 2 cm . Nawet przy długich paznokciach taka wielkość wzorów jest w zupełności wystarczająca :) Jakość wykonania jest na prawdę

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plates

El Corazon Art Top Coat 421/25 Large Hologram

Witajcie moi drodzy.. Dziś chciałabym Wam pokazać piękny top od El Corazon .. Pokazywałam Wam już sporo lakierów z ich serii Gemstones czy Large Hologram.. Top, który dziś Wam pokażę, pozwoli Wam upodobnić do nich wasze zwykłe, kremowe lakiery.. El Corazon Art Top Coat nosi numerek 421/25. Dostępny jest w dwóch wymiarach: standardowa 16 ml buteleczka za $1,9   KLIK oraz   mega butla 75 ml za $5,53 KLIK . [ENG] Hi everyone. Today I'd like to show you a gorgeous art top coat from  El Corazon .  I've shown you a few polishes from their Gemstones and Large Hologram series on my blog already, so you know how beautiful they are.. This top coat will help you transform your ordinary creme polishes into something similar to polishes from those series. El Corazon Art Top Coat  has a number  421/25. You can buy it in two different sizes: 16 ml bottle for $1,9 LINK and huge 75 ml bottle for $5,53 LINK .  Top jest piękny, to moim zdaniem nie ulega wątpliwości..