Witajcie.
Dziś pierwszy post poświęcony mojej kolekcji róży mineralnych..
Na początek róże firmy Meow Cosmetics.
Ja posiadam róże z trzech różnych serii a są to:
- kolekcja Blush - kolor Infatuation
- kolekcja Taboo - kolor Exposure
- kolekcja Pink Inc. kolor Cadillac
Pierwszy z nich czyli Infatuation (zaślepienie, zadurzenie, namiętność) to róż z kolekcji podstawowej, dostępny w stałej ofercie. Wg producenta jest to delikatny,matowy różowo brzoskwiniowy odcień z nutką brązu. Bardzo w moim typie.. Delikatny, fajny na lato.
Cena sampla to $ 1 a pełnowymiarowego opakowania $ 13,25
Drugi pochodzi z serii Taboo a zwie się Exposure (ujawnienie, zdemaskowanie).
Meow zachwala nam te róże jako bardzo lekkie, świetliste i kremowe. Nie są one ani błyszczące ani matowe.. Mają nadawać skórze taki dyskretny "glow".
Mój kolor to ciepła brzoskwinka z odrobinką różowego błysku. Zdecydowanie mocniejszy niż Infatuation. Przy mojej jasnej karnacji muszę uważać żeby z nim nie przesadzić..
Ceny: sampel - $ 1
2 g netto w 10 gramowym słoiczku - $ 8,25
4 g netto w 20 gramowym słoiczku - $ 15,25
Ostatni mój róż to Cadillac z serii Pink Ink.
Meow zapewnia, że róże z tej serii mają specjalną świetlistą, wielowymiarową i nieznacznie przejrzystą formułę dla maksymalnego efektu. Dostępne są w 14 zabawnych odcieniach.
Mój to neutralny różyk. Bardzo ładny swoją drogą..Taki delikatny i dziewczęcy.
Ceny: sampel - $ 1
2 g netto w 10 gramowym słoiczku - $ 9,25
4 g netto w 20 gramowym słoiczku - $ 16,25
Róże są ładnie napigmentowane, więc niewielka ilość w zupełności wystarcza do wykonania makijażu. Trwałość na mojej buzi to ok 4-5 godzin.
A teraz swache :)
Dziś pierwszy post poświęcony mojej kolekcji róży mineralnych..
Na początek róże firmy Meow Cosmetics.
Ja posiadam róże z trzech różnych serii a są to:
- kolekcja Blush - kolor Infatuation
- kolekcja Taboo - kolor Exposure
- kolekcja Pink Inc. kolor Cadillac
Pierwszy z nich czyli Infatuation (zaślepienie, zadurzenie, namiętność) to róż z kolekcji podstawowej, dostępny w stałej ofercie. Wg producenta jest to delikatny,matowy różowo brzoskwiniowy odcień z nutką brązu. Bardzo w moim typie.. Delikatny, fajny na lato.
Cena sampla to $ 1 a pełnowymiarowego opakowania $ 13,25
Drugi pochodzi z serii Taboo a zwie się Exposure (ujawnienie, zdemaskowanie).
Meow zachwala nam te róże jako bardzo lekkie, świetliste i kremowe. Nie są one ani błyszczące ani matowe.. Mają nadawać skórze taki dyskretny "glow".
Mój kolor to ciepła brzoskwinka z odrobinką różowego błysku. Zdecydowanie mocniejszy niż Infatuation. Przy mojej jasnej karnacji muszę uważać żeby z nim nie przesadzić..
Ceny: sampel - $ 1
2 g netto w 10 gramowym słoiczku - $ 8,25
4 g netto w 20 gramowym słoiczku - $ 15,25
Ostatni mój róż to Cadillac z serii Pink Ink.
Meow zapewnia, że róże z tej serii mają specjalną świetlistą, wielowymiarową i nieznacznie przejrzystą formułę dla maksymalnego efektu. Dostępne są w 14 zabawnych odcieniach.
Mój to neutralny różyk. Bardzo ładny swoją drogą..Taki delikatny i dziewczęcy.
Ceny: sampel - $ 1
2 g netto w 10 gramowym słoiczku - $ 9,25
4 g netto w 20 gramowym słoiczku - $ 16,25
Róże są ładnie napigmentowane, więc niewielka ilość w zupełności wystarcza do wykonania makijażu. Trwałość na mojej buzi to ok 4-5 godzin.
A teraz swache :)
A którym Wam podoba się najbardziej? :)
Zakochałam się w Infatuation i Exposure. Są wspaniałe. Ten pierwszy na lato, drugi na zimę :)
OdpowiedzUsuńostatnio kocham sie we wszystkich rozowawych odcieniach, wiec zdecydowanie 1 wpadl mi w oko :)
OdpowiedzUsuńznudzilam sie koralami ..
Ja też miałam przez jakiś czas absolutną ambę na punkcie korali i brzoskwinek ale teraz z kolei skłaniam się ku różom.. No ale dobrze mieć w szafie różne kolory ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, ładne te róże, kuszą... :D Do tej pory wypróbowałam tylko róże EDMu, Signature Minerals i Lucy Minerals i nie mogę narzekań, chociaż te Twoje wyglądaja ślicznie :) A jak z trwałością, bo chyba nic nie napisałaś? :)
OdpowiedzUsuńNapisałam ;)
OdpowiedzUsuńU mnie ok 4-5 h