Przejdź do głównej zawartości

Walka z kołtunami część 1

Moja walka o ładne włosy trwa już od około roku. Odkąd zaczęłam regularnie podczytywać Wizaż, staram się bardziej o włosy dbać, regenerować je, odżywiać.. Większość mojej pielęgnacji stanowią kosmetyki naturalne lub przynajmniej o przyjaznych składach.
Do mycia używam aktualnie szamponów w kostce Lush, maseczki robię sobie sama np. z jajka, shikakai i dodatków półproduktów Mazideł. Lubię też kosmetyki ajurwedyjskie ze sklepu Helfy jak np. maska Kalpi Tone.
Poza tym olejuję włosy oraz stosuję odżywkę w sprayu którą sama sobie ukręciłam ;)

Niestety, choć wszystkie te zabiegi wyraźnie poprawiły stan moich włosów, to problemu strasznego plątania się moich włosów, z którym borykam się od zawsze, wyeliminować mi się nie udało..
Dlatego też w mojej łazience stoi sobie kosmetyk, który zaraz Wam przedstawię..

Jest to odżywka do spłukiwania firmy Garnier, z serii Fructis. Ja mam akurat wersję
„Nutri-Odbudowa” (wcześniej miałam też inne z tej serii ułatwiające rozczesywanie) przeznaczoną do włosów suchych, przesuszonych i zniszczonych (mimo, że moje włosy moooocno się przetłuszczają i muszę je myć codziennie rano).



Co mówi o tej odżywce producent:

Otóż opakowanie kusi nas magią 3 olejków z owoców, które wnikają we włókno włosa i odżywiają go od wewnątrz.

Olejek z oliwek: dogłębnie odżywia wnętrze włosa
Olejek z awokado: odżywia i zmiękcza włókno włosa od wewnątrz
Olejek z karite: odżywi i wygładza powierzchnię włosa

W rezultacie nasze włosy mają być bardziej błyszczące i jedwabiste.



Pojemność:   200 ml

Cena:  ok. 10 zł

Gdzie kupić:  w większości drogerii

Konsystencja: kremowa, niezbyt gęsta. Nie obciąża moich włosów.



Zapach:  przyjemny, owocowy (opisywanie zapachów nie idzie mi najlepiej ;) )

Wydajność:  Niezła. Ja na swoje półdługie włosy zużywam jednorazowo niewielki kleksik.
                      Opakowanie starcza mi mniej więcej na miesiąc codziennego mycia głowy.

Skład: 





MOJA OPINIA:

Cóż, w magię jaką rzekomo oferować ma ta odżywka to ja nie wierzę.. W ogóle jakoś nie przekonują mnie maseczki trzymane na włosach 3 minuty.. Tym niemniej jednak ta odżywka ma u mnie stałe miejsce na półce w łazience i to z jednego prostego powodu.. Zdecydowanie ułatwia mi rozczesanie moich niesfornych kudłów ;)
Wystarczy niewielka ilość nałożona od połowy długości włosów, na mniej więcej 2-3 minuty, aby znacznie zredukować ilość wyrwanych podczas rozczesywania włosów. I to mi wystarcza.
Tak wiec jeżeli ktoś z Was ma podobny problem to proponuję spróbować. Jednak jeżeli ktoś liczy, że faktycznie zdziała ona cuda na jego włosach to moim zdaniem może się zawieść.

Zgadzacie się z moją opinią? Używaliście serii Fructis? Co o niej myślicie?


Komentarze

  1. Też mam problem z plączącymi się włosami :( Z pomocą przychodzi mi każda odżywka, która zawiera silikony :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze mówiąc słabo znam się na składach ale podejrzewam, że te drogeryjne, które mają ułatwiać rozczesywanie, wszystkie mają silikony, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też produkty garnier'a do włosów nie przekonują...
    Blog bardzo fajny ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za opinię :)
    Miło mi to słyszeć..

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedyś często używałam :) fajne są po niej włoski :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo ja na szczęście mam krótkie włosy więc nie mam problemów z kołtunami ;P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze :) I te pozytywne i te zawierające konstruktywną krytykę.. To dzięki Wam mam motywację i siły do dalszej pracy nad moimi pazurkami :)

Popularne posty z tego bloga

Świąteczne rozdanie / Christmas giveaway - INTERNATIONAL [ZAMKNIĘTE]

ZAMKNIĘTE !!! Święta tuż tuż, wokół daje się już odczuć towarzyszącą im atmosferę, czas więc na rozdanie z tej okazji :) Szukając prezentów dla rodzinki znalazłam również coś dla Was. Prezencik skromny, ale mam nadzieję, że komuś sprawi sporo radości :) A co to takiego? Zobaczcie same.. Tym razem mam dla Was coś co sama uwielbiam - lakiery i płytki do stempli :) Christmas is nearly here, you can already feel its spirit, so it's time for the giveaway :) Looking for the presents for my family, I picked something for you too. It's not big, but I hope it will give the winner a lot of joy :) So what's for grabs? Take a look.. These are the things I love most - polishes and stamping plates :) - świąteczny zestaw lakierów E.L.F. - 8 nowych płytek do stemplowania z pierwszego zestawu Bundle Monster    ( BM01,BM02, BM07, BM08, BM09, BM13, BM17 i BM18) Nagrody są oczywiście nowe. - christmas set of E.L.F. nail polishes - 8 new Bundle Monster stamping plates

El Corazon Art Top Coat 421/25 Large Hologram

Witajcie moi drodzy.. Dziś chciałabym Wam pokazać piękny top od El Corazon .. Pokazywałam Wam już sporo lakierów z ich serii Gemstones czy Large Hologram.. Top, który dziś Wam pokażę, pozwoli Wam upodobnić do nich wasze zwykłe, kremowe lakiery.. El Corazon Art Top Coat nosi numerek 421/25. Dostępny jest w dwóch wymiarach: standardowa 16 ml buteleczka za $1,9   KLIK oraz   mega butla 75 ml za $5,53 KLIK . [ENG] Hi everyone. Today I'd like to show you a gorgeous art top coat from  El Corazon .  I've shown you a few polishes from their Gemstones and Large Hologram series on my blog already, so you know how beautiful they are.. This top coat will help you transform your ordinary creme polishes into something similar to polishes from those series. El Corazon Art Top Coat  has a number  421/25. You can buy it in two different sizes: 16 ml bottle for $1,9 LINK and huge 75 ml bottle for $5,53 LINK .  Top jest piękny, to moim zdaniem nie ulega wątpliwości..

Hello, Autumn ! - jesienna kolekcja lakierów B. Loves Plates

Hej hej. Dziś mam dla Was recenzję najnowszej, jesiennej kolekcji lakierów stemplowych B.Loves Plates , o wdzięcznej nazwie HELLO, AUTUMN!  :) Kolekcja liczy 6 lakierów: - BLP 42 Mysterious Fog - piękna szarość z wyraźnymi niebieskimi tonami, kremowa - mój faworyt - BLP 43 Cozy Blanket - morska zieleń z bardzo subtelnym shimmerem (na moich zdjęciach                                      wyszedł nieco zbyt niebiesko, to taki mix niebieskiego i zielonego) - BLP 44 Falling Leaf - piękna, wiśniowa czerwień z shimmerem - BLP 45 Rainy Mood - dość ciemny odcień niebieskiego z lekkim shimmerem - BLP 46 Chestnut -  piękny odcień brązu, autentycznie przypomina kasztany :) - BLP 47 Cashmere Coat - butelkowa zieleń z shimmerem Możecie je kupić na Allegro: KLIK [ ENG] Hello. Today I'd like to show you the newest autumn stamping polish collection from B. Loves Plates . It's called HELLO AUTUMN! and there are 6 polishes in this collection : -  BLP 42 Mysterio