Hej kochani..
Jak już wiecie, miniony weekend miałam okazję spędzić na kolejnej już edycji targów fryzjersko-kosmetycznych LOOK i beautyVISION odbywających się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, a także wziąć udział w zorganizowanym równolegle Blog Beauty Day.
Zapraszam na obszerną relację z tego wydarzenia :)
Ja na targach stawiłam się punkt 10:00, jak tylko otwierano bramy dla zwiedzających.. Po odnalezieniu Aalimki, Tamit i Lakierowniczki we czwórkę zabrałyśmy się za zwiedzanie i buszowanie po stoiskach :D
Nie muszę Wam chyba mówić jakie to genialne dla lakieromaniaczki i kosmetykoholiczki mieć dostęp do tylu różnych firm, możliwość pomacania, testowania, no i zakupów, nie? ;)
Mnie najbardziej pochłonęło stoisko Eurofashion i ich stojak z lakierami Color Club..
Niesamowita gama barw jakie można było tam zobaczyć jest trudna do opisania..
Mam zdjęcia, ale nawet w połowie nie oddają one ich intensywności.. Musicie mi wierzyć na słowo.. Ja przepadłam :D
Zdecydowałam się na 4 odcienie.. Pierwsze dwa (Mrs. Robinson i Koo Koo Cachoo) kupiłam w sobotę, a po Hot Hot Hot Pants i Youthquake wróciłam w niedzielę ;) Do tego wyprzedażowa chinka za 5 zł - Spin Me Round no i zachwalany przez Aalimkę zmywacz kiwi.. Fotki znajdziecie na końcu posta..
Wśród interesujących mnie osobiście stoisk było także stoisko Nouveau Contour, na którym można było podglądnąć instruktorki wykonujące makijaże permanentne brwi, oczu i ust.. Do Pani Magdy sama się wkrótce wybieram, dlatego możliwość popatrzenia sobie jak to wygląda i porozmawiania z nią osobiście, wiele mi dała. Już się nie mogę doczekać wizyty :D
Z resztą stoisk było co nie miara.. O ile dobrze pamiętam informacje zasłyszane w radiu, to w tym roku targi zgromadziły ponad 200 wystawców.. Zerknjcie na fotki ze zwiedzania, a zobaczycie ile tego tam było :)
NeoNail i ich nowa kolekcja przygotowana we współpracy z Patricią Kazadi, którą można było spotkać na targach osobiście :)
Potem była prezentacja Pana z firmy BioMed-Pharma, który przedstawił nam nowość wprowadzaną dopiero na rynek polski, czyli suplement diety Kolagen Norweski, zawierający w sobie naturalny kolagen pochodzenia drobiowego, świeży olej z łososia norweskiego z kwasami omega 3 oraz witaminę C. Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się u mnie ten suplement, Zacznę go testować jak tylko skończę opakowanie Hairvity, tak by móc ocenić działanie każdego z nich..
Po prezentacji przeszłyśmy do zrobienia wspólnego zdjęcia, a następnie, podzielone na dwie grupy zaczęłyśmy zwiedzanie stoisk partnerów Blog Beauty Day.. Ich listę możecie zobaczyć poniżej, a najpierw instagramowa rameczka i ja w towarzystwie Aalimki i Lakierowniczki :)
Następnie przyszedł czas na stoisko Hairvity, czyli suplementu diety z formułą Kolagen+Amino Complex, stworzonego z myślą o pięknych włosach.. Ponoć przy okazji ładnie wpływa na stan cery i paznokci.. Zobaczymy.. Ja zaczęłam swoją miesięczną kurację dziś rano :)
Na mnie największe wrażenie zrobił jednak pokaz marki Tangle Teezer poprowadzony przez samego Shauna P. - twórcę cudownej szczotki.. :D
Jest i krótki filmik z fragmentu pokazu :D
Jest klasyczny TT, nowa szczotka do prostowania włosów, koszulka i kubek. Ja na swoim załatwiłam sobie autograf Shauna.. :D Mało tego.. Fotki z nim też udało nam się zrobić.. Ależ było wesoło :D
Z resztą zobaczcie same na fotce poniżej.. Mega fajne wspomnienie :D
Kolejne odwiedzane przez nas stoisko to Sylveco, które wypuściło markę kosmetyków naturalnych VIANEK.
Przyznam, że nie miałam wcześniej z tą marką do czynienia, jestem bardzo ciekawa ich produktów..
Jak już wiecie, miniony weekend miałam okazję spędzić na kolejnej już edycji targów fryzjersko-kosmetycznych LOOK i beautyVISION odbywających się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, a także wziąć udział w zorganizowanym równolegle Blog Beauty Day.
Zapraszam na obszerną relację z tego wydarzenia :)
Ja na targach stawiłam się punkt 10:00, jak tylko otwierano bramy dla zwiedzających.. Po odnalezieniu Aalimki, Tamit i Lakierowniczki we czwórkę zabrałyśmy się za zwiedzanie i buszowanie po stoiskach :D
Nie muszę Wam chyba mówić jakie to genialne dla lakieromaniaczki i kosmetykoholiczki mieć dostęp do tylu różnych firm, możliwość pomacania, testowania, no i zakupów, nie? ;)
Mnie najbardziej pochłonęło stoisko Eurofashion i ich stojak z lakierami Color Club..
Niesamowita gama barw jakie można było tam zobaczyć jest trudna do opisania..
Mam zdjęcia, ale nawet w połowie nie oddają one ich intensywności.. Musicie mi wierzyć na słowo.. Ja przepadłam :D
Zdecydowałam się na 4 odcienie.. Pierwsze dwa (Mrs. Robinson i Koo Koo Cachoo) kupiłam w sobotę, a po Hot Hot Hot Pants i Youthquake wróciłam w niedzielę ;) Do tego wyprzedażowa chinka za 5 zł - Spin Me Round no i zachwalany przez Aalimkę zmywacz kiwi.. Fotki znajdziecie na końcu posta..
Wśród interesujących mnie osobiście stoisk było także stoisko Nouveau Contour, na którym można było podglądnąć instruktorki wykonujące makijaże permanentne brwi, oczu i ust.. Do Pani Magdy sama się wkrótce wybieram, dlatego możliwość popatrzenia sobie jak to wygląda i porozmawiania z nią osobiście, wiele mi dała. Już się nie mogę doczekać wizyty :D
Z resztą stoisk było co nie miara.. O ile dobrze pamiętam informacje zasłyszane w radiu, to w tym roku targi zgromadziły ponad 200 wystawców.. Zerknjcie na fotki ze zwiedzania, a zobaczycie ile tego tam było :)
NeoNail i ich nowa kolekcja przygotowana we współpracy z Patricią Kazadi, którą można było spotkać na targach osobiście :)
Indigo i długaśna kolejka po autograf Natalii Siwiec (nie kumam ;) )
Semilac i ich bardzo fajnie ubrana ekipa, której na zdjęciu niestety nie widać :)
Mistero Milano
Pixie Cosmetics.
Ich minerały znam od dawna i bardzo je lubię.. Byłam ciekawa ich nowego korektora pod oczy..
Pomiziałam się nim i jak skończę ich obecny korektor, pewnie skuszę się na ten, bo zrobił bardzo fajne wrażenie :)
Różności :)
Obłędne hybrydy EM Nails.
Sama hybryd nie używam, ale zrobiłam zakupy dla bratowej :)
Sama hybryd nie używam, ale zrobiłam zakupy dla bratowej :)
Odprężyć się też było można ;)
Po części zakupowej przyszła pora na główny punkt dnia, czyli BLOG BEAUTY DAY.
Start imprezy dla blogerek zaplanowano na godzinę 12:00.
W przygotowanej dla nas salce konferncyjnej przywitali nas organizatorzy, którzy przedstawili nam program dnia i ogłosili konkurs organizowany przez portal TRUSTEDCOSMETICS.PL.
Potem była prezentacja Pana z firmy BioMed-Pharma, który przedstawił nam nowość wprowadzaną dopiero na rynek polski, czyli suplement diety Kolagen Norweski, zawierający w sobie naturalny kolagen pochodzenia drobiowego, świeży olej z łososia norweskiego z kwasami omega 3 oraz witaminę C. Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się u mnie ten suplement, Zacznę go testować jak tylko skończę opakowanie Hairvity, tak by móc ocenić działanie każdego z nich..
Po prezentacji przeszłyśmy do zrobienia wspólnego zdjęcia, a następnie, podzielone na dwie grupy zaczęłyśmy zwiedzanie stoisk partnerów Blog Beauty Day.. Ich listę możecie zobaczyć poniżej, a najpierw instagramowa rameczka i ja w towarzystwie Aalimki i Lakierowniczki :)
Zaczęłyśmy od stoiska ze szczotkami Tangle Angel.
Te szczotki przede wszystkim wyglądają obłędnie.. Z tyły mają skrzyda anioła.. Coś pięknego..
Do tego posiadają antybakteryjną powłokę, są odporne na wysoką temperaturę i mają ergonomiczny kształt.. O łatwym roczesywaniu włosów chyba wspominać nie muszę?? ;)
Mi dostała się wersja fioletowa. Zobaczcie jaka ona piękna :)
Te szczotki przede wszystkim wyglądają obłędnie.. Z tyły mają skrzyda anioła.. Coś pięknego..
Do tego posiadają antybakteryjną powłokę, są odporne na wysoką temperaturę i mają ergonomiczny kształt.. O łatwym roczesywaniu włosów chyba wspominać nie muszę?? ;)
Mi dostała się wersja fioletowa. Zobaczcie jaka ona piękna :)
Następnie przyszedł czas na stoisko Hairvity, czyli suplementu diety z formułą Kolagen+Amino Complex, stworzonego z myślą o pięknych włosach.. Ponoć przy okazji ładnie wpływa na stan cery i paznokci.. Zobaczymy.. Ja zaczęłam swoją miesięczną kurację dziś rano :)
Na mnie największe wrażenie zrobił jednak pokaz marki Tangle Teezer poprowadzony przez samego Shauna P. - twórcę cudownej szczotki.. :D
Te szczotki znam i cenię od lat.. Posiadam zarówno wersję klasyczną, jak i kompaktową.. Obecnie mam króciutkie włosy, ale jeszcze do niedawna, gdy były one dłuższe, sięgałam jedynie po TT. Nic tak nie rozczesywało kołtunów jak one..
Podczas szkolenia miałyśmy okazję poznać nowość tej marki, czyli szczotkę do prostowania włosów bez konieczności użycia prostownicy..
Podczas szkolenia miałyśmy okazję poznać nowość tej marki, czyli szczotkę do prostowania włosów bez konieczności użycia prostownicy..
Shaun pokazał nam na modelce jak w prosty i bezpieczny dla włosa sposób wyprostować je podczas suszenia.. :)
A że robił to w bardzo wesoły i ciekawy sposób, to od tego szkolenia nie sposób było się oderwać ;)
Z resztą sam Shaun zrobił na mnie mega wrażenie.. To niesamowicie pozytywny, przesympatyczny i dowcipny gość.. Super..
Zobaczcie fotki z ich stoiska i z samej prezentacji :)
Zobaczcie fotki z ich stoiska i z samej prezentacji :)
ah ta ekspresja w jego twarzy ;)
Jest efekt, prawda?
A to wszystko jedynie przy użyciu suszarki i szczotki TT. Zero prostownicy.
A to wszystko jedynie przy użyciu suszarki i szczotki TT. Zero prostownicy.
Jest i krótki filmik z fragmentu pokazu :D
A z tyłu stoisko TT.
Po pokazie wręczono nam takie piękne torby przepełnione prezentami :)
Jest klasyczny TT, nowa szczotka do prostowania włosów, koszulka i kubek. Ja na swoim załatwiłam sobie autograf Shauna.. :D Mało tego.. Fotki z nim też udało nam się zrobić.. Ależ było wesoło :D
Z resztą zobaczcie same na fotce poniżej.. Mega fajne wspomnienie :D
Shaun, Lakierowniczkaa, Alimkaa i ja :) |
Następnie przyszła kolej na wizytę na stoisku kolejnego partnera BBD, czyli GKHair, u którego można dostać produkty do pielęgnacji oraz stylizacji włosów, a także produkty do ciała i paznokci..
Kolejni partnerzy, których odwiedziłyśmy to ZEW for men - tu siłą rzeczy produkty mnie osobiście interesowały nieco mniej ;)
a potem firma REALASH.
Ich wiodącym produktem jest odżywka do rzęs, ale w ofercie mają też odżywkę do brwi, kosmetyki do makijażu czy serum pod oczy PURE. To ostatnie będę miała dzięki uprzejmości sponsora możliwość przetestować :)
Kolejne odwiedzane przez nas stoisko to Sylveco, które wypuściło markę kosmetyków naturalnych VIANEK.
Przyznam, że nie miałam wcześniej z tą marką do czynienia, jestem bardzo ciekawa ich produktów..
W międzyczasie odwiedziłyśmy też stoisko EM Nail Professional, gdzie obkupiłam się w hybrydy dla bratowej, a w prezencie otrzymałam oliwkę do skórek (tego u mnie nigdy dość).
No i na koniec stoisko SMOOTH - Kosmetyki Naturalne..
W paczce od Professional Polska - Effective Nails znalazlam też lakier hybrydowy i żel chyba, ale oddałam go Lakierowniczce, bo sama nie używam :)
Uff.. To chyba tyle..
Powiem Wam, że to była mega udana edycja..
Poszalałam na zakupach (na końcu jeszcze podsumowanie moich łupów), obejrzałąm fajne pokazy i prezentacje, spotkałam się ze znajomymi blogerkami (Dezemka, Sweet&Punchy, Obsession czy Greatdee, no i oczywiście moje Lakieromaniaczki :* ), a do tego wróciłam do domu obładowana prezentami od niezwykle hojnych w tym roku sponsorów..
Wrażeń za mną co nie miara.. Mam nadzieję, że masa dołączonych fotek choć trochę przybliży Wam klimat tego wydarzenia.. :)
Wrażeń za mną co nie miara.. Mam nadzieję, że masa dołączonych fotek choć trochę przybliży Wam klimat tego wydarzenia.. :)
Na koniec moje łupy z obu dni targowych..
dzień 1 (MAC nie z targów ;) ) |
dzień 2 Pozdrowionka ode mnie i szalonych lakieromaniaczek :D |
paznokiowe foto też być musi ;) |
Świetna relacja!! Normalnie znowu się tam przeniosłam czytając Twoją notkę :) Było świetnie i cieszę się, że w końcu tam poszłam. W sumie zdecydowałam się w ostatniej chwli i to była najlepsza decyzja :) Fajnie, ze wróciłaś się w niedzielę jeszcze po Color Cluby - będziesz na pewno zadowolona, zresztą tak samo jak ze zmywacza :) Dziękuję za towarzystwo i do nastepnego! :)
OdpowiedzUsuńAh.. Przez Ciebie zachorowałam na te CC. Wiesz ile stałam przed ich stoiskiem w niedzielę? Aż ochroniarz dyskretnie stanął obok żeby mieć mnie na oku ;) A ile swatchy w necie obejrzałam.. Szok.. To na pewno nie koniec kolekcji.. Będę polować na promocje i na bank zaopatrzę się w kolejne odcienie :)
UsuńPs. Ja również dziękuję i do zobaczenia..
Zazdroszczę laseczki. Widać, że w tym roku organizatorzy mocno się postarali. Mam nadzieję, że za rok uda mi się wybrać z Wami.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci Madzia, że ja byłam w totalnym szoku.. Wyszło fantastycznie :)
UsuńSuper spędzony dzień ;) Szkoda,że mnie tam nie było
OdpowiedzUsuńTo był extra weekend, to prawda :)
UsuńSuper relacja! Muszę się kiedyś wybrać na targi do Was, bo w Gdańsku jest słabo ;)
OdpowiedzUsuńJeny ale się wczułam w tą relację! :D I po jakie genialne CC się wróciłaś, świetne kolory <3 Generalnie to ja bym się przeszła jeszcze raz ;D A niemożliwe jest napisanie relacji z tego spotkania krótko i tak fajnie to ubrałaś wszystko ;D
OdpowiedzUsuńBrzmi rewelacyjnie. Też uwielbiam Color Club'y :) A najgorsze/najlepsze jest to, że we Wrocku mam całkiem blisko do ich stacjonarnego sklepu... :)
OdpowiedzUsuńojjjj, czemu mnie nie było? :)
OdpowiedzUsuńAle musiało być fajnie :)
OdpowiedzUsuńGenialna relacja! Te targi są o niebo lepsze od tych w Warszawie! Naprawdę mam ochotę na nie iść, na Beauty Forum nikt mnie już chyba nie zaciągnie :-P
OdpowiedzUsuńCo do hybryd Em Nails muszę się koniecznie za nimi rozejrzeć - robią niesamowite wrażenie!
No i byłam na stronie Em Nails... emocje opadły ;-)
UsuńBardzo przyjemny tasiemiec :)
OdpowiedzUsuńSuper relacja :) W tym roku byłam pierwszy raz na tych targach i jeszcze jestem pod wrażeniem :) Najbardziej podobało mi się chyba stoisko EM Nail. Od ilości kolorów jakie oferują może się zakręcić w głowie :) Udzielali fajnych rad dla początkujących z hybrydami, dostałam też super lakier i odżywkę w prezencie.
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie spróbować hybryd na swoich paznokciach!