Dziś mam dla Was krótką recenzję lakieru przywiezionego ze spotkania blogerskiego w Warszawie..
Bohaterem postu jest iście Shrekowa zieleń marki Paese ;)
Lakier nosi numerek #177 i jest to klasyczny kremik.
Lakier ma luźniutką konsystencję, co mnie osobiście bardzo cieszy :)
Nie smuży, łatwo się aplikuje.. Na prawdę super..
Do satysfakcjonującego krycia potrzebne były mi dwie warstwy.
Czas schnięcia oceniłabym jako przeciętny.. Błyskawicznie nie było, ale jakoś bardzo długo czekać też nie musiałam..
Ogólnie rzecz biorąc ja jestem zdecydowanie na tak :)
A Wam jak się podoba?
Bohaterem postu jest iście Shrekowa zieleń marki Paese ;)
Lakier nosi numerek #177 i jest to klasyczny kremik.
Lakier ma luźniutką konsystencję, co mnie osobiście bardzo cieszy :)
Nie smuży, łatwo się aplikuje.. Na prawdę super..
Do satysfakcjonującego krycia potrzebne były mi dwie warstwy.
Czas schnięcia oceniłabym jako przeciętny.. Błyskawicznie nie było, ale jakoś bardzo długo czekać też nie musiałam..
Ogólnie rzecz biorąc ja jestem zdecydowanie na tak :)
A Wam jak się podoba?
Bardzo podobają mi się właśnie takie, kremowe zielenie. Trochę przypomina mi rich color z numerkiem 36 od golden rose. Z tego powodu nie czuję w tym momencie specjalnego ciśnienia na zakup paese, ale w przyszłości bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńfajny z niego Shreek :)
OdpowiedzUsuńteż mam ten lakier ;)
OdpowiedzUsuńuu, limoneczka <3 mam podobny z wibo :3
OdpowiedzUsuńJak Kiwi tylko bez drobinek. Fajny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, niespotykana zieleń :)
OdpowiedzUsuńKolor ciekawy, ale chyba nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek, rzeczywiście ze Shrekiem się kojarzy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńKolor jest bardzo ładny, lecz rzadko po takie sięgam. ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mój kolor : )
OdpowiedzUsuńbardzo ładny zielonek :)
OdpowiedzUsuńBardzo letni kolorek:)
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi My Secret Kiwi, tylko bez tego maczku. Całkiem przyjemny kolor.
OdpowiedzUsuńFakt.. Też widzę podobieństwo..
UsuńDziękuję, zerknę :)
OdpowiedzUsuńKolorek jest na prawdę śliczny! Pomyślałby kto, że kiedyś nie lubiłam malować pazurków kremami, uznawałam tylko perły, a teraz wszystkie się mi podobają!!
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuń