6 września w Warszawie odbyła się jesienna edycja spotkania blogerów, którego organizatorkami były Marta i Patrycja.
Miałam przyjemność uczestniczyć także w edycji letniej, o której opowiadałam Wam TUTAJ.
Dziś chciałabym Wam zdać relację ze spotkania, które odbyło się w minioną sobotę.. :D
Podobnie jak poprzednim razem, gospodarzem była restauracja Vapiano, w której można na prawdę dobrze zjeść ;)
Na zlot zaproszone zostały następujące dziewczyny:
Zaczęłyśmy od plotek i pogaduch, nie tylko o kosmetykach ale i o życiu ;)
Fajnie jest móc spędzić tyle godzin z osobami, których nie zanudza gadanie o kolejnym lakierze, pudrze czy nowinkach kosmetycznych.. Nie ukrywam, że na co dzień nie bardzo mam się komu w tym temacie wygadać, więc takie spotkania to dla mnie coś niesamowitego..
Tym razem na spotkanie z nami dotarła przedstawicielka znanych chyba wszystkim żeli Original Source.. Posłuchałyśmy o idei marki oraz planach na przyszłość.. Miałyśmy też okazję powąchać każdy żel z osobna i zobaczyć nową, większą butelkę, która swoją drogą wygląda super.. Bardzo fajny pomysł z większym rozmiarem żelu :)
Później przyszedł czas na dalsze ploty i zapoznawanie się ze skarbami otrzymanymi od sponsorów..
Nie wiem skąd ta mina, ale już wiecie dlaczego tak rzadko pokazuję się na zdjeciach.. ;)
Ekipa w komplecie (poza fotografami)..
Lekko zatarasowałyśmy schody, ale czego się nie robi dla dobrego ujęcia ;)
Lekko zatarasowałyśmy schody, ale czego się nie robi dla dobrego ujęcia ;)
O ile na zdjęciach pokazywać się nie lubię (wystarczy spojrzeć na moją minę) to zdjęcia z organizatorkami odmówić sobie nie mogłam :D
Co tu dużo mówić.. Było cudownie, dziewczyny jak zwykle dopięły wszystko na ostatni guzik, a atmosfera była genialna..
Powrót do domu też wspominam miło, bo towarzystwa dotrzymała mi Dezemka.. Moja droga dziękuję za kilkugodzinną rozmowę i wszystkie rady :*
Na koniec jeszcze fotki skarbów otrzymanych od sponsorów. Dziękujemy !!! :)
Poprzednią kurację antycellulitową podkradła mi bratowa.. Tej nie oddam ;)
prawda, że fajna ta nowa butla?
Patrycja miałaś rację. Peeling jest obłędny.. Już się nie mogę doczekać aż sprawdzę też masełko :)
Tego produktu jestem chyba najbardziej ciekawa.. Moje włosy niestety genetycznie są słabe, rzadkie i co tam jeszcze tylko można włosom zarzucić, więc ta kuracja ucieszyła mnie bardzo..
A to coś od AA. Ja tej serii nie znałam.. Ciekawa jestem jak się u mnie sprawdzi..
Z kremem BB od Essence otrzymanym podczas poprzedniej edycji polubiłam się bardzo.. Ciekawa jestem czy z tym będzie podobnie..
Ah.. Golden Rose.. Uwielbiam tę markę :D
Kolejny macik do kolekcji :D
Przyznam, że tej marki też nie znałam.. Ciekawa jestem testów..
A tu ciekawostka.. Lemax w innym wydaniu ;)
No i nasi sponsorzy:
AA Cosmetics, Arkana, Bielenda, Catrice, Essence, Golden Rose, Lemax, Luksja,Original Source, Seboradin, Soraya
Dziękuję pozostałym dziewczynom za udostępnienie zdjęć ze spotkania :)
Dziękuję pozostałym dziewczynom za udostępnienie zdjęć ze spotkania :)
Fajne to zdjęcie jak pijecie niby płyny do kąpieli :D
OdpowiedzUsuńMi też się podobał ten pomysł. Fajnie wyszło :)
Usuńsuper spotkanie, super fotki :) a najbardziej podoba mi się to zdanie: "Fajnie jest móc spędzić tyle godzin z osobami, których nie zanudza gadanie o kolejnym lakierze, pudrze czy nowinkach kosmetycznych.." eh... skąd ja to znam :D
OdpowiedzUsuńI to jest w tym najpiękniejsze :)
Usuńślicznie wychodzisz na zdjęciach! :)
OdpowiedzUsuńNo coś Ty.. W życiu!!!
UsuńTen wiśniowy peeling mnie zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńPachnie obłędnie :)
UsuńByło super! Pożyczę sobie kilka zdjęć (:
OdpowiedzUsuńZrobiłaś mi świetne zdjęcie, dziękuję :D
Proszę bardzo :)
Usuń