Ten tydzień chyba powinnam nazwać tygodniem z Tartofraises ;)
No ale tak się złożyło, że chodziły za mną 3 jej mani i w krótkim odstępie czasu postanowiłam wypróbować je wszystkie ;)
Zwłaszcza, że ten dzisiejszy idealnie pasował mi na piątkową imprezę integracyjną w firmie..
Zrobiłam go korzystając z tego filmiku Tartofraises, choć z drobnymi modyfikacjami, bo nie posiadałam takiego brokatu jak ona ;)
Mani jest stosunkowo łatwy do wykonania, a robi duże wrażenie.. Podczas 3 dni noszenia go na paznokciach kilka osób pytało mnie kto mi robi paznokcie.. Nawet moja księgowa była zauroczona ;)
Malowanie zaczęłam od dwóch warstw Golden Rose Care+Strong #104 nałożonych na warstwę jakiejś odżywki. Po wyschnięciu bazy pędzelkami nałożyłam na 3/4 paznokcia mix 3 brokatowych topów: Colour Alike Los Diamentos, Colour Alike Oto el Złoto oraz O.P.I. Servin Up Sparkle. Dla wyrównania powierzchni pokryłam to warstwą topu.
Potem już przyszła pora na domalowanie czarnego wzoru farbkami akrylowymi.. I tu znów zabrakło mi mega precyzyjnego pędzelka, więc nie jest dokładnie tak jak bym sobie to wymarzyła, ale w tym przypadku nie psuło to moim zdaniem zbytnio efektu, więc ok. Całość standardowo wykończona topem i gotowe :)
Na zdjęciach aż tak tego nie widać ale był błysk.. Paznokcie pięknie mieniły się, zwłaszcza w słońcu.. Wyszło elegancko a zarazem z pazurem.. Moim zdaniem świetny pomysł na mani właśnie na imprezę :)
Jak Wam się podoba?
No ale tak się złożyło, że chodziły za mną 3 jej mani i w krótkim odstępie czasu postanowiłam wypróbować je wszystkie ;)
Zwłaszcza, że ten dzisiejszy idealnie pasował mi na piątkową imprezę integracyjną w firmie..
Zrobiłam go korzystając z tego filmiku Tartofraises, choć z drobnymi modyfikacjami, bo nie posiadałam takiego brokatu jak ona ;)
Mani jest stosunkowo łatwy do wykonania, a robi duże wrażenie.. Podczas 3 dni noszenia go na paznokciach kilka osób pytało mnie kto mi robi paznokcie.. Nawet moja księgowa była zauroczona ;)
Malowanie zaczęłam od dwóch warstw Golden Rose Care+Strong #104 nałożonych na warstwę jakiejś odżywki. Po wyschnięciu bazy pędzelkami nałożyłam na 3/4 paznokcia mix 3 brokatowych topów: Colour Alike Los Diamentos, Colour Alike Oto el Złoto oraz O.P.I. Servin Up Sparkle. Dla wyrównania powierzchni pokryłam to warstwą topu.
Potem już przyszła pora na domalowanie czarnego wzoru farbkami akrylowymi.. I tu znów zabrakło mi mega precyzyjnego pędzelka, więc nie jest dokładnie tak jak bym sobie to wymarzyła, ale w tym przypadku nie psuło to moim zdaniem zbytnio efektu, więc ok. Całość standardowo wykończona topem i gotowe :)
Na zdjęciach aż tak tego nie widać ale był błysk.. Paznokcie pięknie mieniły się, zwłaszcza w słońcu.. Wyszło elegancko a zarazem z pazurem.. Moim zdaniem świetny pomysł na mani właśnie na imprezę :)
Jak Wam się podoba?
Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny efekt :)
Moja droga, czy Ty nawet w weekend tak wcześnie wstajesz?? ;)
UsuńDziękuję :*
Impreza na całego hehe. :) Bardzo mi się podoba połączenie tych glitterów.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że mi też się podobało :)
UsuńPrześliczny, bardzo fajny efekt dzięki lakierom brokatowym :)
OdpowiedzUsuńOne stanowią podstawę tego mani jak dla mnie :)
UsuńZaraz tam na imprezę ;) Głoszę tezę, że brokat jest dobry na każdą okazję, może poza pogrzebem ;p
OdpowiedzUsuńiiii tam... Wtedy należy dać czarny :P
UsuńNie chciałam być kontrowersyjna (ale w duchu to sobie pomyślałam ;P) ;)
UsuńAleż ja sie z Tobą zgadzam.. Ale jako, że faktycznie robiłam go specjalnie na imprezę to i tytuł taki..
UsuńI wyszło bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńMi też brakuje precyzyjnego dobrego pędzelka do zdobień :(
No to jest niestety spory problem :(
UsuńBardzo ładnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńA już się ucieszyłam, że to te wczorajsze :-) No ale na piątek byś przecież wczoraj nie robiła :-P
OdpowiedzUsuńDla mnie to one nawet są ,,stonowane"? Chyba problem okazja vs. paznokcie mnie nie dotyczy :-) I oby tak pozostało :-D
No i zdobienie jak zwykle jest super :-)
Hehe.. No nie, to oczywiście nie te wczorajsze.. Akryle już zmyte, postaram się pokazać je we wtorek przy okazji recenzji piasku od Paese, bo szkoda osobnego posta na zdobienie na jednym paznokciu ;)
UsuńBardzo fajnie Ci wyszło :) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie :)
Usuńmusiały wyglądać obłędnie na żywo :)) !
OdpowiedzUsuńNa żywo zawsze mani wyglądają lepiej niż w moim obiektywie ;)
UsuńSuper wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to słyszeć, dziękuję :)
UsuńWyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudne! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj obejrzałam filmik z tymi paznokciami, bo od razu wpadły mi w oko:D
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na twoją wersję :)
UsuńMimo wszystko zdobienie wygląda bardzo ładnie, znam Twój ból ja wciąż nie znalazłam idealnego pędzelka do precyzyjnych zdobień... po za tym czasem mi się wydaje, że moje paznokcie są najmniejsze na świecie bo samo dotknięcie pędzelkiem robi zbyt dużą kropę :D
OdpowiedzUsuńZnam ten ból ;)
UsuńA na filmikach to się takie banalne wydaje nie?
jakie śliczne :) brokat robi wrażenie
OdpowiedzUsuń